przykleilo sie ?
Wersja do druku
przykleilo sie ?
jak poniosłaś tę stratę? w sensie kupiłaś drożej i już sprzedałaś taniej?
można usunac temacik, niczego ciekawego już tu raczej nie będzie :) a nie będę relacjonować, bo to każdy sam sobie może sprawdzić;p
dziękuję za wszystkie odpowiedzi i za przywitanie mnie, miło
Nie baw się w spekulacje, jeżeli trzymasz te euro od dluZszrfo czasu i nie potrzebujesz ich spieniężyć, to ja bym je trzymał. Jeżeli kupiłaś je, żeby na nich zarobić, to możesz wtedy pomyśleć o sprzedaży.
To niezly tibijski doradca
Jakie znaczenie w kontekście tego czy się opłaca sprzedaż czy trzymać ma to w jaki sposób się nabyło euro xD
To tylko moja sugestia.
Znaczenie ma takie, że jeżeli OP sobie kiedyś postanowiła „a chuj kupię sobie euro, bo nie mam majątku, na codzień zarabiam w złotówkach, więc „zdywersyfikuję” swoje aktywa”, to zostałbym przy takim założeniu. Załóżmy, że euro teraz spadnie na 4,50, No to jest 10% „straty”, chociaż to nie jest strata, bo pewnie kupione było na tym poziomie.
Nikt tu przecież NIKT nie wie, co się będzie działo z kursem, więc założenie tego tematu, to jest pytanie się ślepych kur, lub szukanie potwierdzenia(myślą tak jak ja, wiec tak zrobię) lub wytłumaczenia(kurwa spadło, ale inni mi tak powiedzieli). Więc ten temat nie ma sensu.
Jedynie uważam, że bardziej prawdopobny moim zdaniem jest dalszy spadek złotówki, niż drastyczne starty na euro(przynajmniej w krótkim terminie).
Dlatego jeżeli OP nie ma na co przeznaczyć tych pieniędzy, schowa je do skarpety, to WYDAJE mi się, że lepiej zostać przy euro.
Truizm: Kupujesz obcą walutę - płacisz za przewalutowane, sprzedajesz - kolejny raz płacisz.
Można za euro, dolary kupić dobra/usługi. Po cholerę znów wracać do pln? Chyba, że akurat potrzebujesz wydać te plny albo nie da się tego kupić za tamtą walutę.
To zależy co chcesz kupić. Za zakupy w biedronce nie zapłacisz. Oslo w NORMALNYM kantorze lub w kantorach internetowych/revolutach masz na dolarach euro spread dosłownie 2-3 gr, maksymalnie 4 grosze, to policz sobie ile to jest %, a na przykład teraz w 2 dni euro spadło 10 gr
Aha No i w sumie jak masz kartę revolut lub jakaś inna wielowalutowa, to możesz trzymać kasę w koronach czeskich, a w sklepie płacić pln bez zjebanych prowizji i dużych spreadów
Julka pierdol te złotówkę wracaj do Niemców, może smok galana ci wynajmie pokój i żyj za euroski, wyjebane w ten kraj