danjelku starego ci odnalazlem
Aby wzmocnić swój wizerunek, GG przestał się myć oraz na scenie niszczył swoje ubrania, koncertując nago. Podczas koncertów GG, w celu samookaleczenia się, bił się z całej siły mikrofonem po głowie, aż do krwi. W ten sposób pozbył się kilku przednich zębów. Niejednokrotnie próbował włożyć sobie mikrofon do odbytu. Innym stałym elementem jego koncertów było wypróżnianie się, a następnie obsmarowywanie się fekaliami i obrzucanie nimi publiczności bądź ich zjadanie. Aby ułatwić ten efekt, muzyk przed występami zażywał ogromną liczbę środków przeczyszczających[3]. Koncerty trwały zazwyczaj po kilkanaście minut. Przez ten czas GG wykrwawiał się, wysmarowywał fekaliami, oddawał mocz na scenę[2], obrażał widownię, bił się, gwałcił kobiety, demolował miejsca koncertów i łamał prawo[3]. Najczęściej interweniowali właściciele lokali, w których trwały występy. Koncerty zawsze przerywała policja, która rozpraszała widownię i zabierała muzyka do więzienia lub na oddział intensywnej terapii.
Jednym z hobby GG'ego było śledzenie biografii słynnych morderców. Udało mu się spotkać z Johnem Gacym, który oczekiwał egzekucji za zabójstwo 33 chłopców[3]. Gacy stwierdził, że Allin jest dobrym, aczkolwiek wyjątkowo śmierdzącym człowiekiem.
Innym nietypowym zachowaniem GG'ego były próby samobójcze. Kilkakrotnie przesuwał termin samobójstwa na scenie, ponieważ za każdym razem podczas występów interweniowała policja. GG niejednokrotnie podkreślał, że w ten sposób chce zwieńczyć swoją twórczość artystyczną[6].
Zakładki