ale co mam ci udowodnić?
że tyle musiałby skoczyć? przelicz sobie różnicę punktową na metry (1.2pkt = 1m)
czy mam ci udowodnić, że skok na 270m jest niemożliwy? xDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wersja do druku
ale co mam ci udowodnić?
że tyle musiałby skoczyć? przelicz sobie różnicę punktową na metry (1.2pkt = 1m)
czy mam ci udowodnić, że skok na 270m jest niemożliwy? xDDDDDDDDDDDDDDDDD
czy jeśli kraft skoczył 253,5 metra co jest rekordem przy gorszych warunkach i z niższej belki czyli handicapem w stosunku do kobayashiego to czy jeśli kobayashi skoczyłby 254 metry to powinien być przed nim? dalej pierdolisz o tym jednym skoku kobayashiego, ale nie piszesz żadnych konkretów
przecież pisałem że kobajaszi nie powinien skakać z wyższej belki, tylko wszyscy z tej samej, co z automatu rozwiązuje połowę problemu
ty kurwa też czytać nie umiesz? xDDDD
"tak samo" odnosiło się do tego, że są inne przykłady na absurd tego systemu
a twoje że "godzinę później coś tam" że niby skoczyli identycznie co godzinę wcześniej, czego kurwa nie wiemy, bo to już była inna sytuacja, w której być może rzeczywiście był po prostu gorszy o te 50 punktów (skoczył wyraźnie krócej) ale co to zmienia dla tamtego przykładu xDDDDDD
a co do pytania, to już przecież odpowiadałem 10x, że owszem nie było sprawiedliwie, ale to ten z pizdy system miał spowodować, że będzie sprawiedliwie, a skoro nadal nie jest, to znaczy że nie działa i jest zupełnie zbędny xD
ale ty podajesz 1 przykład jako niesprawiedliwość, ignorując setki przykładów gdzie tych niesprawiedliwości jakoś nie znajdujesz, a system wyrównuje szanse, pisałem już ze nawet hofer nie uważa że system ten system jest idealny i wciąż go ulepszają, ale masz to absolutnie w dupie JAPOŃCZYK NIE WYGRAŁ TRENINGU CHLIP CHLIP
ty chyba kurwa upośledzony jesteś xDDDDD sami po kolei przyznajecie mi rację, że "no nie jest sprawiedliwie (ale to nie wina systemu, bo bez niego też nie było sprawiedliwie)" i kompletnie nie zauważacie przy tym błędu logicznego, gdyż ja nie próbuję wcale dowieźć, że wcześniej było bardziej sprawiedliwie, tylko mówię że teraz nie jest sprawiedliwie - z czym się zgadzacie - a mimo to z jakiegoś powodu nadal się upieracie, że system jest dobry, chociaż nie spełnia swoich założeń xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
system jest ogólny i stosowane wzory zawsze te same, przy niewielkich różnicach w warunkach i belce może nie wypacza rywalizacji, ale z założenia powstał żeby wyrównywać szanse tam, gdzie skaczą w skrajnie różnych warunkach, a kompletnie się w tym nie sprawdza, co zostało udowodnione pozdrawiam
pisałeś tylko że siłą odbicia mógł sobie wyrównać niekorzystne warunki xD chyba że o czymś nie wiem przy tej prędkości postowania
różnica punktowa była taka sama bez przeliczników i z przelicznikiem za belkę i tutaj dochodzimy do momentu w którym system się przydaje, bo raz że oddał rzeczywistą różnicę poziomu między zawodnikami a dodatkowo:
1. nie trzeba było anulować skoków x zawodników, którzy oddali wcześniej swoje próby
2. nie trzeba było ryzykować zbyt dalekiego skoku Stocha co mogłoby się skończyć upadkiem lub spadku Kobayashiego na bulę ze względu na to, że wiatr ucichł lub był bardzo niekorzystny (nie wiem czy to Stochowi obniżyli belkę czy Japońcowi podnieśli, nie ma to znaczenia). Ewentualnie zaoszczędzono im po prostu czekania na normalne warunki, ale wtedy byłoby kur trzymajo zawodników jak wiatr dobry ustawka a oni jeszcze marzno co to ma być!!!
edit
jednym z głownych założeń jest punkt pierwszy zapisany przeze mnie w tym poście i tutaj działa to wręcz idealnie
aha, i kompletnie nie bierzesz pod uwagę, że stoch czy kobajaszi godzinę później zwyczajnie mogli skoczyć lepiej/gorzej, niż poprzednim razem, no bo przecież powszechnie wiadomo, że każdy oddaje swoje skoki zawsze na identycznym poziomie, więc z całą pewnością można stwierdzić, że ta sytuacja jest kalką z poprzedniej
XDDDDDDDDDDDDDDDD XDDDDDDDD XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD XDDDDDDDDDD
ty próbujesz dowiedź swoją tezy na podstawie jednego absurdu, który nawet do końca nie jest absurdem, bo jeśli kobayashi miał lepsze warunki i wyższą belke niż kraft który ma rekord w postaci 253,5 metra to powinien skoczyć też więcej metrów by być lepszym od niego, skocznie nie są przystosowane do skoków na takie długości jak 270 metrów, ale jeśli by były to skąd wiesz że stoch nie uzyskałby takiej odległości tzn. 270 metrów przy takich warunkach który były świetne i z dużo wyższej belki? jeśli już to szukaj winy w skoczni, jak widać system nie jest przystosowany do tak skrajnych warunków i trzeba go poprawić, ale to wciąż nie oznacza że jest chujowy jeśli jesteś w stanie znaleźć jego wadę w dosłownie jednym czy dwóch przykładach, wciąż ignorując jak bardzo wyrównuje on szanse w setkach innych i zwiększa znaczenie umiejętności zawodnika nad losowość wiatru
dalej nie udowodniłeś na podstawie liczb dlaczego ilości punktów są błędne tylko trzymasz się jednego przykładu jak ostatniej deski ratunku bo nie jesteś wskazać błędu w liczbach tylko na siłę szukasz absurdu
O KURWA XDDDDDDDD
no jeżeli skocznia miałaby 300 metrów, to pewnie skoczyłby stoch 300 metrów i co z tego, skoro nie ma xDD a nawet gdyby tak było, to analogicznie kobajaszi musiałby wtedy skoczyć 350 co też nie byłoby możliwe
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD DDDDDDDDDDDD
Już się serio chyba nie dogadamy. Jestem srogo zawiedziony, że nikt nie potrafi zrozumieć, że ilość punktów przyznawanych za belkę to wartości wyciągnięte z kapelusza razem z tymi pierdolonymi zającami. Owszem, oblicza to jakiś śmieszny wzór, który uwzględnia punkt hill size skoczni i jakieś kurwa odległości tych belek od progu, ale kurwa to i tak jest tak żałośnie wymyślone i niesprawiedliwe u samych podwalin, że głowa mała xDDD
Malo tego, nie wiem na chuj ta dyscyplina i skacze ich aż 50. Do połowy to są same pety turyści typu kubacki przez całe życie, co to jeżdżą za moje pieniądze i chuj z tego przychodzi. Konkursy to na dobrą sprawę można oglądać ostatnie 10 minut pierwszej i drugiej serii bo na końcu i tak kurwa wygrywa patryk siwek przeskakując wszystkich
https://www.youtube.com/watch?v=H3zgteWpESI
Karuzela suchara to ten temat, rly dawać jebanie o jakąś marną egzystencję skaczących pajaców co to jadom tam za nasze podatki, a na koniec przepraszają i kłaniają się w pas że następnym razem będzie lepiej. Ja też wierze że jutro wypije piwo.
dalej żadnych argumentów dlaczego ilość dodanych/odjętych punktów jest zła, ale ciągle kurczowe trzymanie się jednego przykładu gdzie warunki oraz belki były skrajne i doszło do absurdu, podczas zawodów nie ma takich wahań, no ten człowiek zaraz się posra z tego powodu że coś raz na sto razy pójdzie nie tak to znaczy że jest chujowe, nie ma znaczenia to że w innych 99 razach wyrównuje szanse, lepiej jak jest totalna losowość
P S
też wole jak skacza z jednej belki, ale jeśli z jakichś powodów tak sie nie dzieje to trzeba jakoś te handicapy wyrównywać
no i czemu akurat ta próba miałaby wyglądac inaczej jak w ostatnim czasie japonczyk dostawal w ryj od stocha w kazdym konkursie a różnice punktowe pomiędzy ich pojedynczymi próbami na danym obiekcie były bardzo podobne xD? dobrze wiesz że niezależnie w jakiej konfiguracji by wykonali wtedy swoje skoki to i tak różnica byłaby podobna
sorry mordo, ale ten filmik to gówno
nie wiem co ma pushniecie parcela do skoków