@UP: No wlasnie caly moj pierwszy post dotyczyl tego, ze nie jestem jakims debilem ktoremu sie wydaje ze wygrywa, ale wiecej wklada, bo liczylem to skrupulatnie.
Ogolnie to jest w chuj proste, jesli nie gra sie nalogowo i nie kieruje toba chec odegrania sie, moja taktyka zawsze byla taka, ze wkladalem ta 100 w maszyne, w ktora juz ktos nawkladal caly dzien/albo w chuj w krotki czas i wtedy atakowalem, a ze gralem w takiej osiedlowej budce, gdzie mialem prawie zawsze info ze ktos juz tu wrzucil sporo, albo ze gral icaly dzien i nikomu nie dala i dopiero wtedy jest szansa na wygrana, jak ktos idzie i wrzuca w ciemno w maszyne too lipa, bo maszyna z ktorej ktos juz cos wyciagnal po prostu nie ma prawa dac, a jak ktos wrzucil w maszyne 100, 500, 1000 czy 3000 i nic mu nie dala, wtedy wrzucalem stowke, 10 strzalow na dyszkach, i wystarczyl jeden strzal, 500 zl, wyplata i eluwa, utrzymac sie z tego nie dalo by rady, bo jakby mto dokladnie policzyl to w skali miesiaca moze z 300 zl na + xDD, nieeeraz sie zdarzalo wiecej, ale jednak +, a jak ktos wygrywa 1000 na maszynach, a jutr owklada 2000 to jest zwyczajnie debilem :D
Zakładki