Poszedłem tam raz z lokalsami, ale dziewczynie but się rozwalił więc zawróciliśmy. Im zeszło ponad 13h w dwie strony na mały pagórek. Postanowiłem podjąć drugą próbe, ale tym razem nie jak debil w nocy - azjtom się w słońcu wchodzić nie chce więc sobie tłumacza, że niby idą na wschód słońca xD
A jeszcze przed wejście poczytałem o tym od prfesjonalnych travel guy . com i się zesrałem, że to takie ciężki wysiłek, a w praktyce 2h moving time. Jeszcze potem skuterem wracałem nazot. Gurkarze to taki circle jerk.
Zapomniałem, że jeszcze z dronem się tam ładowałem. Mój przewodnik podobno do teraz tam stoi i macha. Widok z krater wulkanu jak hołdy na Ślonsku. Polecam do Rudy Ślonskiej na hołde jechać, taniej i bliżej.


Odpowiedź z cytatem





Zakładki