Zapuszczam włosy od 2 lat
Wersja do druku
Zapuszczam włosy od 2 lat
Tak 3 tygodnie, czasami miesiąc
Chodziłbym co 2, ale moja fryzjerka zawsze upierdoli trochę za dużo włosia to by nie nadążały odrastać do pożądanej długości
o długie włosy to trzeba dbać jak skurwysyn, laski nakładają odżywki, maseczki regenerujące, czeszą pod odpowiednim kątem, podcinają końcówki i chuj wie co jeszcze, a nie oszukujmy się facetom się tego nie chce robić i pielęgnacja kończy się na umyciu włosów
W chuj mnie to dziwi co wypisujecie, bo we Wrocławiu Halinka bierze 25, jakieś spoko babki mnie kiedyś cięły za 35, jest dobry barber za 35, ale trzeba się zapisywać z ponad tygodniowym wyprzedzeniem, a tak to każdy taki „lepszy” barber bierze 50, ale można się umówić za pare dni. W moim mieście niecałe 10k mieszkańców fryzjer bierze 20 lub 25 nie pamietam. To jak to jest możliwe, ze 90% osób tnie się do 20zl? Czy to ta słynna Polska B? Kappa
w poznaniu za 18zl u pani renaty
20 zl za fryzjera, to na prawde malo, to jest stawka z małych miast. Jak ktos tnie sie za 15 zl w jakims poznaniu, to ja bym zrobil na jego miejscu badania krwi.
Fryzjer -> 15 pln
Barbrr -> 50 pln
xD
Ale fakt faktem barber robi lepszy serwis, tyle że teraz sie tego namnożyło i nie kazdy robi dobry serwis jak dawniej
Nie umienie przystrzyc własnej brody xD
Dzieciaczki 2-3 latka Max do gimnazjum a nie brody zapuszczac
Kurwa zostawiac 50 zlotych za obciecie to trzeba byc przegrywem.
Ja mam swojego znajomego fryzjera, do ktorego chodze praktycznie odkad scialem wlosy. Tnie mnie "tak jak zawsze" i bierze za to 25 zlotych. No ale moze dlatego jest tak tani, bo nie ma punktu usytuowanego w modnej galerii, albo innym obleganym miejscu tylko w bloku na obrzezach Warszawy.
co 2 tygodnie i płacę 15 zł ale kiedyś płaciłem dychę. A wcześniej co trzy tygodnie ale to wtedy na łyso leciałem
studiuje w pzn ale chodze do fryzjera w moim malym miescie za 14zl xD co 3-4 tyg
swoja droga zna ktos jakiegos kozackiego fryzjera w pzn?