Madduro napisał
Wpływać na orzecznictwo? a w jaki sposób?
Ty trollujesz? Przecież chodzi oczywiście o możliwe narzędzia represji dla sędziów, którzy wyroki wydadzą. W nowej ustawie jest szereg takich rozwiązań. Rozpoczynając od sankcji albo dodatków.
W te ustawy trzeba się mocno wczytać, żeby zobaczyć te różnicę jeżeli chcesz konkretne przykłady, a nie opinie. Po pierwsze trzeba stwierdzić, że KRS staje się podmiotem politycznym. Do tej pory składająca się w większości z sędziów, ale sędziów wybranych przez innych sędziów zamienia się w organ, który zostaje wybrany w większości przez sejm. To jest pierwsza istotna zmiana i trzeba o niej pamiętać biorąc pod uwagę tą niezależność władz. W nowej ustawie o SN widzę, przede wszystkim takie problemy jak sędziowie delegowani, rzecznika dyscyplinarnego itd. Żeby ogarnąć dokładnie tą ustawę to trzeba się wczytać we wszystkie trzy i je porównać. Da się to zrobić ale mi się np. nie chcę więc wrzucam co można znaleźć na szybko po łebkach (nie chce mi się tym bardziej, że w takim kształcie ta ustawa nie wejdzie)
14 § 2. Prezesa Sądu Najwyższego powołuje na pięcioletnią kadencję, spośród trzech kandydatów przedstawionych przez zgromadzenie sędziów danej izby, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 33. § 1. Na wniosek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego Minister Sprawiedliwości, na czas określony, nie dłuższy niż dwa lata, może delegować sędziego 15 sądu powszechnego posiadającego co najmniej dziesięcioletni staż pracy na stanowisku sędziego, za zgodą sędziego, do pełnienia czynności sędziowskich w Sądzie Najwyższym. § 2. Delegowanie, o którym mowa w § 1, do pełnienia czynności w Izbie Dyscyplinarnej następuje na wniosek Prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą tej Izby.
Art. 52. Sądami dyscyplinarnymi w sprawach dyscyplinarnych sędziów Sądu Najwyższego są: 1) w pierwszej instancji – Sąd Najwyższy w składzie jednego sędziego Izby Dyscyplinarnej, a w sprawach przewinień dyscyplinarnych wyczerpujących znamiona umyślnych przestępstw ściganych z oskarżenia publicznego w składzie trzech sędziów Izby Dyscyplinarnej; 2) w drugiej instancji – Sąd Najwyższy w składzie trzech sędziów Izby Dyscyplinarnej
Art. 54. § 1. Minister Sprawiedliwości może powołać Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości do prowadzenia określonej sprawy dotyczącej sędziego Sądu Najwyższego. Powołanie Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości wyłącza innego rzecznika od podejmowania czynności w sprawie.
Art. 62. § 1. Przydziału spraw i wyznaczenia składu orzekającego dokonuje Prezes Sądu Najwyższego kierujący pracą właściwej izby.
Art. 91. Jeżeli sędzia Sądu Najwyższego zajmujący stanowisko Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego został przeniesiony w stan spoczynku na podstawie art. 87 albo art. 88 § 3 albo 5, zadania i kompetencje Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego wykonuje sędzia Sądu Najwyższego wskazany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Art. 92. § 3. Do czasu objęcia ostatniego wolnego stanowiska sędziego Sądu Najwyższego, o którym mowa w art. 95 § 1 sędzia delegowany do Sądu Najwyższego może orzekać w sprawach, w których Sąd Najwyższy orzeka w składzie jednoosobowym. § 4. Sąd Najwyższy może orzekać w składzie trzyosobowym z udziałem dwóch sędziów delegowanych do Sądu Najwyższego
Art. 88. § 1. W terminie 14 dni od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy Minister Sprawiedliwości składa do Krajowej Rady Sądownictwa wniosek o pozostawienie wskazanych sędziów Sądu Najwyższego w stanie czynnym, mając na uwadze 75 konieczność wdrożenia zmian organizacyjnych wynikających ze zmiany ustroju i zachowanie ciągłości prac Sądu Najwyższego. Minister Sprawiedliwości we wniosku wskazuje izbę Sądu Najwyższego, w której sędzia Sądu Najwyższego będzie wykonywać obowiązki, mając na uwadze dotychczas zajmowane przez sędziego stanowisko i potrzeby orzecznicze Sądu Najwyższego.
Tu widać na pierwszy rzut oka wiele problemów.
Po pierwsze instytucja sędziów delegowanych, którzy uwaga mogą zasiadać w składach jednoosobowych jako jedyny sędzia albo składach trzy osobowych i stanowić 2/3 składu sędziowskiego. Wniosek? Sędziowie delegowani przez MS z sądów powszechnych mogą samodzielnie wydawać wyroki w imieniu SN, nie będąc sędziami SN. Do tego w izbie dyscyplinarnej. Widać takie problemy jak to, że prezydent RP - dalej władza ustawodawcza w porozumieniu pewnie z MS wybiera prezesów izb i pierwszego prezesa SN. Problem polega na tym, że te wszystkie wybory, które składają się na wybór prezesów jest już tak zmieniony, że wszędzie decydują politycy, a nie sędziowie (patrz. KRS wybierany w większości przez sejm, a nie sędziów). No i tutaj widzimy problem, rzecznik dyscyplinarny MS- czyli ktoś na kształt prokuratora ds. sędziów mianowany przez MS będzie kierować sprawy do izby dyscyplinarnej, w której to zasiadać może sędzia sądu powszechnego i jednoosobowo w 1 instancji decydować o losie sędziego sądu najwyższego. Widać, że wpływ władzy wykonawczej na to wszystko w tej ustawie jest wręcz ogromny.
Także oczywiście, że MS nie będize stał nad sędzią i dyktował mu wyrok. To przecież oczywiste, jednak i dla sędziego, i dla obserwatora oczywiste również jest, że sędzia może być albo jest zastraszony batem władzy wykonawczej nad nim i z tego powodu ten obserwator i ten sędzia mają słuszną obawę, że wyrok w sprawie politycznej, czy w sprawie po prostu ważnej powinien być po mysli władzy wykonawczej bo inaczej konsekwencję mogą być spore. To nie służy w ogóle wymiarowi sprawiedliwości - dodać trzeba, że w SN w wielu przypadkach lądują właśnie te sprawy, które są ważne, a w zasadzie warto wspomnieć, że każda sprawa może w SN wylądować jako kasacja- więc teoretycznie można uratować każdego, nawet jeżeli sądy powszechne załóżmy będą niezawisłe to SN może uratować kolegę z partii, bo w efekcie sprawa zawsze może tam trafić.
Natomiast zapytam się w jaki sposób oprócz TK i TS sądy były podporządkowane wpływom politycznym? Właśnie wydaje mi się, że w ogóle. Gwarancje niezawisłości są u nas w pełni w zasadzie przestrzegane i zagwarantowane. Nawet można się zastanowić czy niezbyt pełnie, ale twierdzenie, że sądy są zależne obecnie od władzy politycznej chyba nie jest na miejscu.
Zakładki