Moze poprostu nie doczytales ze wynikly komplikacje i musial szukac drugiego.
Sam pierwsze auto szukalem 3 miesiace a ktores z kolei kupilem w tydzien.
Poprostu czasami tak bywa, zalozyciel tematu poprosil o porade, opisal co z tego wyniklo i mamy wiedze na przyszlosc.
Szkoda sie rozwodzic.
Sam bym sie wkurwil w takiej sytuacji.
Zakładki