Reklama
Strona 11 z 12 PierwszaPierwsza ... 9101112 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 151 do 165 z 175

Temat: najlepsze miasto do życia w POL

  1. #151
    Avatar Madduro
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,596
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    aż sprawdziłem pociągi i najszybszy jedzie 1,5h, najszybszy, czyli nie każdy, także 3h w najbardziej optymistycznym wariancie to spędzisz w samym tylko pociągu, naprawdę nie rzucam liczbami na lewo i prawo i przyjąłem 4h za rozsądne minimum, 5 też nie jest przesadzone jeśli ktoś nie mieszka na dworcu w łodzi i nie pracuje na dworcu w warszawie

    ja rozumiem, że im się to może kalkulować bo warszawa lepsza kasa, w takim razie po co siedzieć w tej łodzi i spędzać 1/6 doby (optymistycznie) w dojazdach? czy łódź oferuje jeszcze coś w stosunku do warszawy poza tym, że wszystkie kluby są na jednej ulicy? jak komuś się opłaca dojeżdżać do wawy do pracy to pewnie też opłaci mu się dopłacić parę stów do mieszkania na miejscu, jedyny sensowny argument to ceny zakupu mieszkań bo są na pewno 2x niższe ale też bym się zastanawiał czy można sobie pozwolić na tak długie dojazdy do pracy mając rodzinę, dziecko w przedszkolu itd
    to sprawdź pociągi Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, pociąg jedzie godzinę z najdalej od Wawy oddalonego dworca (Łódź Kaliska) do Warszawy Wschodniej. PKP Intercity też ma połączenia 1:05, 1:15. Ja też nie rzucam liczbami na lewo i prawo, bo jeden z moich znajomych mieszkając niedaleko dworca wyrabia się w ~2:45, a drugi jeżdżąc autem bardzo podobnie. No właśnie to co nazwałeś jedynym sensownym argumentem to jest właśnie motywacja tych ludzi, nigdzie nie napisałem, że mają dzieci albo że robią to dla zabawy, po prostu o wiele bardziej im się opłaca kupić mieszkanie w Łodzi za pieniądze zarobione w Warszawie, mimo dojazdów, niż wyprowadzać się do Wawy i dokładać nadwyżkę zarobków do kosztów życia.

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozmawialiśmy niedawno na ten temat z kolegą i tu nie można się nie zgodzić, Łódź rozwija się bardzo szybko. To może być bardzo dobry moment na zakup mieszkania tutaj, bo póki co są cholernie tanie, a myślę, że za 10-15 lat ceny mieszkań w dobrych lokalizacjach pójdą mooooocno w górę. @Haan ; myślałeś o tym?



    No ale za argument przemawiający za Łodzią podawać fakt, że ludzie spędzają w podróży po 4h dziennie, żeby pracować w innym mieście, to chyba nie jest sensowne xD
    Fajnie, że jest taka możliwość, ale szkoda, że tak wiele osób musi to robić, bo na marnowanie życia w pociągach to raczej nikt nie ma ochoty. I nie są to raczej ludzie niewykształceni/bez pomysłu na siebie, bo magazynierzy, kurierzy, sprzątacze czy dostawcy pizzy zarabiają w Warszawie tyle samo, co i w Łodzi, przed chwilą sprawdziłem.
    Swoją drogą, jak tam można wyżyć zarabiając 9zł/h? ;d
    Nie, to nie był argument mający pokazać, że to jest super, że trzeba dojeżdżać. Jest to argument za tym, że jest bardzo mało w Polsce (o ile jakieś są) dużych ośrodków miejskich gdzie żyjąc tam na co dzień, można dojeżdżać do miasta gdzie zarobki są zauważalnie większe, w czasie, który trzeba by było poświęcić na drogę do pracy tak czy siak. Pisałeś, że większość ludzi jest niezadowolona z tego, że tutaj mieszka, a teraz piszesz, że większość niewykwalifikowanych pracowników zarabia w Łodzi (gdzie ceny życia są niższe) tyle co w Wawie, no to w takim wypadku, jaka jest skala niezadowolenia tych ludzi mieszkających w Wawie?

  2. #152
    derkases

    Domyślny

    Nie wiem z czym tu się kłócić, jak byłem przejazdem przez Łódź to wszystko było szare, rozjebane, brudne. Na ulicach połowa lokali to lombardy, ciucholandy i monopolowe. No i argument, że można dojeżdżać do pracy 3 godziny też wspaniały - polski sen. Temat myślę, że jest do zamknięcia bo żadnej konstruktywnej dyskusji tu nie ma.
    Ostatnio zmieniony przez derkases : 04-11-2016, 08:02

  3. #153
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Madduro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie, to nie był argument mający pokazać, że to jest super, że trzeba dojeżdżać. Jest to argument za tym, że jest bardzo mało w Polsce (o ile jakieś są) dużych ośrodków miejskich gdzie żyjąc tam na co dzień, można dojeżdżać do miasta gdzie zarobki są zauważalnie większe, w czasie, który trzeba by było poświęcić na drogę do pracy tak czy siak. Pisałeś, że większość ludzi jest niezadowolona z tego, że tutaj mieszka, a teraz piszesz, że większość niewykwalifikowanych pracowników zarabia w Łodzi (gdzie ceny życia są niższe) tyle co w Wawie, no to w takim wypadku, jaka jest skala niezadowolenia tych ludzi mieszkających w Wawie?
    Mieszkam 15 minut piechotą od dworca Łódź-Widzew, czyli praktycznie najdalej wysuniętego w Łodzi na drodze do Warszawy (nie licząc Andrzejowa, ale nie wiem co tam się zatrzymuje, mnie się nigdy nie zdarzyło). Przed chwilą sprawdziłem rozkłady, z porannych odjazdów do Warszawy Zachodniej najszybszy przejazd leci 1h 19 minut, no to na sam pociąg zeszłoby mi 2h 40 minut. Z dotarciem do dworca i z dworca tu w Łodzi - prawie 3h dojeżdżając sobie autobusem. No to musiałbym chyba znaleźć pracę przy samym dworcu w Warszawie, żeby nie spędzać w podróży 4h dziennie.
    Przejeżdżając tramwajem przez całe miasto, najdłużej miałem 1h do pracy. Jest różnica.
    I ja też znam kilka osób, które dojeżdżają, wcale z tego faktu zadowoleni nie są.

    A co do zadowolenia z życia w Warszawie, to nie wiem jak to tam wygląda. Wiem, jak wygląda w Łodzi, bo pomagałem znajomemu przy prowadzeniu badania. Najwidoczniej w Łodzi mamy dużo większy odsetek ludzi pracujących w sektorze gównorobót, bo nawet w Łodzi nikt nie jest zadowolony z pracy za 1500zł.

  4. Reklama
  5. #154
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj termere napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    pytane na serio?

    dlaczego ludzie tak się jarają Warszawą? rozumiem, że kasa lepsza niż na jakieś pipidówie na podkarpaciu, ale, aż taka przepaść miedzy innym duży miastami? nie licząc tylko co robią kariery w show-biznesie, tv itp itd. to takiemu przeciętnemu wykształconemu człowiekowi to imo bez różnicy, bo typowym mirkom to chyba wiadomo, że lotto
    Zarobki są największe w Polsce, przykładowo w sektorze IT, a można mieszkać tanio gdzieś pod Warszawą czy chociażby na takim Bemowie, gdzie ceny wynajmu mieszkań są znośne.

    No, ale czym tu się jarać to nie wiem. Miasto jak miasto, z tą różnicą, że największe w Polsce.

    Co do dojazdów z Łodzi - mógłbym mieszkać ze starszymi i mieć 100km do Wawy. Tylko to jest 1h 40min pociągiem w jedną stronę (zwykłymi Kolejami Mazowieckimi, jakieś przyspieszone są, ale nie wiem jak często jeżdżą, KMki są co godzinę). Potem 30min tramwajem do roboty. W jedną stronę 2h 10min czyli dziennie 4h 20min. Za chuja nie mógłbym tyle dojeżdżać tylko po to, żeby zaoszczędzić parę groszy, ale podziwam ludzi, którzy tak robią.
    Ostatnio zmieniony przez Dzzej : 04-11-2016, 09:52

  6. #155
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    To nie jest parę groszy. Mam kolegę, który w tym roku przeprowadził się do Warszawy. Pracuje tam w jakiejś agencji marketingowej, z miejsca dostał 3k netto, teraz ma 3,5, gdzie w Łodzi na takim samym stanowisku dostawał 2k... Studencki miesięczny na pociągi do wawy to 200zł z kawałkiem, więc teraz byłby do przodu o ponad 1200zł. No ale jemu też się takie dojazdy nie widziały, więc wynajmuje pokój w stolicy jest zadowolony ;p

  7. #156
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Może nie "parę groszy", 1200zł to już jest solidny pieniądz, no ale jednak ponad 4h dziennie na dojazdy to ja podziękuję xd. Może gdybym chciał szybko na coś odłożyć to wtedy mógłbym tak pracować przez pół roku czy coś, ale na dłuższą metę to jest katorga.

  8. Reklama
  9. #157
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,820
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Może nie "parę groszy", 1200zł to już jest solidny pieniądz, no ale jednak ponad 4h dziennie na dojazdy to ja podziękuję xd. Może gdybym chciał szybko na coś odłożyć to wtedy mógłbym tak pracować przez pół roku czy coś, ale na dłuższą metę to jest katorga.
    Indeed. Jak musiałem spędzać 2h~ dziennie na drodze praca>mieszkanie to odechciewało mi się żyć. Co dawało mi łącznie ponad dwie doby w miesiącu samej jazdy ;d

  10. #158
    Avatar Euronymous
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Danzig
    Wiek
    32
    Posty
    633
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Ludzie ciągle gadają na Łódź. Z ciekawości pojechałem ze swoim i co? Łódź ma piękną i starą architekturę (widać, że to miasto było kiedyś bardzo bogate), oraz Off Piotrkowska, czyli najbardziej industrialowe i alternatywne miejsce dla młodych ludzi, jakie w Polsce widziałem. Nie wiem jak jest tam z mieszkaniem i życiem, bo byłem tam tylko na weekend, ale wrażenia z weekendu mam jak najbardziej pozytywne.

  11. #159
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Euronymous napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Łódź ma piękną i starą architekturę
    A jaki to ma związek z głównym pytaniem tematu czyli "najlepsze miasto do życia"? Bo miast z piękną architekturą jest wiele.

  12. Reklama
  13. #160
    Avatar Euronymous
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Danzig
    Wiek
    32
    Posty
    633
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A jaki to ma związek z głównym pytaniem tematu czyli "najlepsze miasto do życia"? Bo miast z piękną architekturą jest wiele.
    Skoro jest x stron tematu o tym, jaka to Łódź stara i brzydka wydawało mi się, że temu miastu należał się choć jeden post chwalący tamtejszy klimat.

  14. #161
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Jeśli chodzi o wygląd miasta, to jest jak wszędzie - są ładne i brzydkie rejony. Samo centrum wygląda teraz ok, osiedla jak np Widzew, gdzie mieszkam, czy Olechów, Radogoszcz - są bardzo ładne, dużo zieleni, nie ma się do czego przyczepić (o ile akurat nie otwierają kolejnej budowy), ale są też miejsca, które odstraszają samym wyglądem, jak np Polesie, Koziny, a wyglądają dokładnie tak, wygląda tam życie. Syf, brud i patologia.

  15. #162
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Zacytuje Zeusa
    "
    Moje ukochane miasto jest trochę, jak rodzic alkoholik,
    Czasami nienawidzisz go bardzo i masz dość, ale przy obcych bronisz,
    Ten pierdolony patriotyzm nosimy w sercu od lat,
    Nie spuszczam głowy, kiedy pytają czy jestem z Łodzi, mówię "Tak". "

    Ale w lodzi serio nie ma szans na rozwoj za bardzo, wiekszosc ofert na stanowiska ktore mnie interesowaly byly wszedzie indziej tylko nie w Lodzi.

    Argument ze jest ulica imprez jest z dupy bo przeciez imprezami nie zyjesz codziennie. Zwykle w Lodzi nie ma co robic, zamiast dac jakies atrakcje to buduja centra handlowe - manufaktura, galeria, port i teraz zrobili sukcesje, pod tym wzgledem chyba przoduje w europie, super szkoda ze te centra swieca pustkami.

    Zarobki tu sa slabe jak na rozmowach w pracach administracyjnych w firmach pokroju Abb mowilem ze chce 2 tys za moja prace to patrzyli na mnie jakby mnie zdrowo popierdolilo. Mysle ze Warszawa rozni sie chociazby tym iz mam opinie ludzi co pracowali w wawie i sluzbowo musieli wyjechac do lodzi mowili iz w wawie nie potrzebowali auta wszedzie dojechali autobusem i nie znali rozkladow linii bo kazdy dojezdzal tam gdzie chce i jezdzil co chwila a w lodzi niestety to kuleje mocno.

    Do tego juz chyba dobre 5 lat robia dworzec i z 3x przedluzali termin. Widac ze miasto sie buduje i jakos tam odzywa powoli, ale to ze z roku na rok zmniejsza sie populacja o czyms swiadczy. W lodzi mamy nawet najnizsza,zdawalnosc egzaminu na prawo jazdy. Mieszkam w centrum i to jak wyglada to dobrze ktos okreslil ze mozna tam krecic filmy wojenne bez zadnych efektow bo wyglada to jak po wojnie. To miasto ma swoj klimat, ale nie bez powodu zwykle jest pomijane jesli chodzi np o rozne castingi, wszelkie miasta sa tylko lodzi brak. Rozne imprezy ktore byly w Lodzi i przynosily Lodzi rozglos zostaly bezpowrotnie usuniete. Ale nie uwazam by w jakis innych duzych miastach byla roznica zycia taka by warto bylo sie tam przeprowadzic. Warszawe jedynie zrozumiem bo tam po prostu masz mozliwosci na wszystko. Teraz mieszkam w malym miasteczku w Irlandii Polnocnej i teskno mi za,duzym miastem, brak komunikacji utrudnia mi transport a utrzymanie auta jest drogie. Do tego nic sie tu nie dzieje cisza spokoj, nikogo sie poznac nie da, mozliwosci pracy lepszej zerowe. Jedynie cisza kiedy jej potrzebujesz jest fajna
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  16. Reklama
  17. #163
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj SzalonyMes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale w lodzi serio nie ma szans na rozwoj za bardzo, wiekszosc ofert na stanowiska ktore mnie interesowaly byly wszedzie indziej tylko nie w Lodzi.
    Co to za stanowiska, że wakaty są w całej Polsce tylko nie w Łodzi, która przecież jaka by nie była to nie jest jakąś małą dziurą i ma te 700k+ ludzi oraz czwartą co do wielkości powierzchnię w kraju?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  18. #164
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Wszelkie stanowiska zwiazane z lotniskiem, praca biurowa w duzych firmach spedycyjnych(nie mylic ze spedycja) typu raben, schenker, wszelkie castingi i sesje zdjeciowe to nie musze wspominac,


    Jesscze kiedys patrzylem jakies posady w wojsku i w Lodzi nie bylo w ogole naborow (chodzi mi o cale lodzkie) do tycj lepszych jednostek
    Ostatnio zmieniony przez SzalonyMes : 04-11-2016, 20:09
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  19. #165
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    A ja myślałem, że Łódź to środek Polski w związku z czym transport tutaj silnie działa i jest pełno ofert pracy. No ale tak tylko myślałem, nie wiedziałem, że rzeczywistość jest inna. Lotnisko jak lotnisko, przy każdym większym mieście jakieś jest, to, że nie było ofert pracy to chyba nie wina Łodzi? Castingi i sesje? Tutaj nie mam bladego pojęcia. Na pewno macie kilka teatrów ale trzeba mieć też jakieś kwalifikacje? A seriale się kręci chyba głównie we Wrocławiu (bo Polsat) i Warszawie (bo TVN), nie przeskoczysz tego, zresztą też raczej wymagają jakiś kwalifikacji, chyba, że chcesz byś statystą, ostatnio jechałem na blabla z dwójką aktorów z Pierwszej Miłości oraz Na wspólnej i wcale nie jest tak kolorowo nawet dla nich, dla osób po Łódzkiej Filmówce, więc czego tak naprawdę oczekiwałeś o ile nie masz jakiegoś nieodkrytego talentu aktorskiego? Wojsko to już w ogóle temat rzeka, plecy trzeba mieć albo chociaż związek z wojskiem typu szkoła.
    Ostatnio zmieniony przez udarr : 04-11-2016, 20:20
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Najlepsze lata waszego życia
    Przez moth w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 73
    Ostatni post: 24-03-2022, 13:41
  2. Jakie jest najlepsze miasto w Tibii dla FACC?
    Przez Vexorius w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post: 09-05-2012, 17:17
  3. Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 23-11-2011, 20:43
  4. [7.6] podmniana pól w kliecie?
    Przez greg007 w dziale Mapping
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post: 02-07-2010, 13:19
  5. Pol Tibii - Banned
    Przez Vert of Fortera w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post: 30-01-2009, 16:16

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •