termere napisał
To nie temat staje sie bardziej akceptowalny tylko brak innych perpsektyw dla 40letniego kawalera i chęc bycia z z kimkolwiek niż nikim i wsadzenie w jakąkolwiek dziure
ta 40letnia samotna jessica jak była w kwiecie wieku to nawet nie pozwoliłby się do siebie zbliżyć na 2m zebyś p0lke mógł powąchać, a teraz będziesz pania uszcześliwał i chował nieswojego wypiera
litosci
no chyba, ze jakies r00hnaie z jessia 9/10 to spoko, a nie zakładanie wspólnego ognisko domowego

No tak, dla przeciętnego polaczka 40tka na karku to:
- otyłość(ew. skinny fat):
- brak kondycji
- ubiór na Janusza
- brak perspektyw i coraz mniej chęci do życia
- problemy z erekcją ew. jakość plemników na poziomie spermy leżącej w gazecie tydzień pod łóżkiem
- jakieś. problemy z psychiką i wypalenie zawodowe
Więc myślę, że dla osoby będącej przeciwieństwem opisanego wyżej Janusza to 40 na karku jest tylko atutem. I spokojne można nawet dekadę młodszą żonkę znaleźć, nie mówiąc już o bzykaniu.
Zakładki