Imonek napisał
Ale tu niektorzy pierdola, juz mi sie nawet nie chce cytowac.
Po pierwsze, nie mam zamiaru sie tu uzalac, a jedynie opisuje jak wyglada sytuacja.
Po drugie, to ze mysle nad swoim wiekiem i wiekiem rodzicow, tez wcale nie oznacza, ze koniecznie chcialbym juz w tym momencie miec zalozona rodzine.
Po trzecie, ktos sobie wymyslil, ze troll. Jebnij sie w glowe czlowieczku, ile ludzi tyle problemow, kazdy sie zmaga ze swoimi.
Jedyne z czym sie dotychczas zgadzam, to ze kwestia tego, jak szybko sie z dziewczyna przespisz nie jest oznaka tego, czy stworzysz z nia udany zwiazek badz tez nie.
Sam nie wierze, ze laska z ktora sie spotykalem przez miesiac, nagle sobie wymyslila bajke o gwalcie i z dnia na dzien odeszla. Ja tez nie mowie, ze jestem bez winy. Ale no kurwa, wszystko szlo w dobrym kierunku, nic sie nie zapowiadalo, ze ma sie stac cos zlego. A wyszlo tak jak wyszlo.
No i oczywiscie pelno tu ruchaczy, co to nie oni.
Jakbym mogl, to bym zrobil jakies ognisko, no ale nie jest to tak prosto. W tym momencie mam problem z dwoma znajomymi, zeby znalezc jeszcze jedna osobe do ekipy do wyjazdu na wakacje. Wiec nie zawsze jest tak latwo jak sie wydaje, rady w stylu "wyjdz na impreze" "wyjdz na ognisko" albo w ogole "wyjdz do ludzi" sa o kant chuja potluc.