gwoli ścisłości, w takim UK podatek jest progresywny, co oznacza, że nawet jesli ktos jest dupokelnerem, to może przeżyć na godnym poziomie. IMO - tępaki i ludzie od prostej roboty nie staną się nagle mądrzejsi czy bardziej ambitni, nawet jeśli kusi się ich większą kasą - co oznacza, że podatek liniowy lub regresywny wcale nie zachęca ich do rozwoju/zdobywania kwalifikacji
No nie no, spoko, jesli jak najbardziej Ci pasowalo ze byłeś bezdomny i uwazasz ze bardzo dobrze sie stalo, ze nikt na świecie nie wyciągnął do Ciebie ręki i musiales siłą się wspiąć to najwyraźniej bardzo wierzysz w model walki o przetrwanie / dżungli ( mimo, że nasz obecny poziom rozwoju cywilizacji pozwala na trochę lepszy los dla każdego ), ja tam osobiście wolałbym, aby ludzie nie musieli mieć takich problemów.Cytuj:
Byłem bezdomnym już to pisałem kiedyś na torgu nygga. Chodzilem po ulicy i nie miałem czego jesc dniami. I to daje mi przewagę nad każdym lewakiem, bo moge stanac naprzeciw i powiedzieć to ja byłem bezdomny, to ja nie miałem co jesc. i jakby nie ja to dalej bylbym ubogi. i to jest moja sprawa czy byłem bezdomnym czy nie. A nie twoja, społeczeństwa, czy państwa.
@edit
A jak slysze ze za 1500zl nie da się wyzyc. to się smieje. za 1500zl możesz zyc i możesz jezdzic autem kurwa.
Co do 1500 zł - sprobuj w wawie, gdzie byle pokoj kosztuje 800-1000 zł, za 500 zł to najwyzej sobie miske ryzu bedziesz gotowal codziennie i zarl z chlebuchem przez clay miesiac zebys mial na jakiekolwiek drobne wydatki xD