bubcoz napisał
pracę, czas i umiejętności kupuje konsument i to on jest pracodawcą. Wasz "pracodawca" to pośrednik, choć w warunkach polskich bardziej pasuje określenie pasożyt.
Nie. Konsument kupuje produkt, a nie pracę, czas i umiejętności pracowników potrzebne do jego stworzenia. Pracodawca rzeczywiście jest jedynie pośrednikiem, ale pośrednikiem niezbędnym — produkcja sama się przecież nie zorganizuje. Nie jest też pasożytem, bo pasożytnictwo jest przymusowe, a stosunek pracy dobrowolny.
Alex Fortune napisał
są ludzie, którzy czują potrzebę pomocy bliźniemu, nawet jeśli jest głupszy / słabszy / brzydszy. Co jest właściwą postawą.. pewno każdy odpowie inaczej. :))
Miło by było, gdyby ci ludzie nie starali się narzucić tej swojej postawy niesienia pomocy bliźniemu innym. Pomaganie jest dobre tylko jeżeli jest dobrowolne. Pomoc przymusowa jest zła, bo ludzie się uczą, że "po co mam pomagać, skoro państwo pomoże".
Filia the Dragon napisał
Napomknę tylko, że 'naukowiec' od którego wszystko się zaczęło został skazany za manipulowanie badaniami.
Napomknę tylko, że nie ma to znaczenia. Przykład tego, że szczepionki szkodzą, podałem choćby w poprzednim poście.
Nosikamyk napisał
albo dlatego, ze jest kreacjonista, nie wierzy w globalne ocieplenie i uwaza, ze ludzie sami wybieraja swoja orientacje seksualna
Brak wiary w globalne ocieplenie zawsze na propsie, ale reszta trochę smutna. Gość jest jakimś katopedolibertarianinem :
@edit
Filia the Dragon napisał
Szczepionki nie szkodzą tylko mogą powodować powikłania. Jest to dość znacząca różnica.
Nazywaj to jak chcesz. Jak ktoś umrze lub zachoruje przez szczepienia, to one mu zaszkodziły, więc takiego sformułowania użyłem.
Zakładki