Reklama

Pokaż wyniki sondy: Za którym razem zdałeś?

Głosujący
88. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • 1

    45 51.14%
  • 2

    17 19.32%
  • 3

    9 10.23%
  • 4

    4 4.55%
  • 5

    5 5.68%
  • 6

    2 2.27%
  • 7

    0 0%
  • 8 i więcej

    6 6.82%
Strona 2 z 4 PierwszaPierwsza 1234 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 56

Temat: Prawo jazdy

  1. #16
    Avatar Mega Filip
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Leszno
    Posty
    3,013
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Filia the Dragon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Egzaminator jakieś tam znaczenie ma ale raczej specjalnie kogoś nie może za bardzo oblać, sam musisz mu na to pozwolić. Ale taki gbur potrafi dodatkowo zestresować a z tego co pamiętam to ten egzamin przez pierwsze 15min to jeden z największych stresów w moim zyciu.
    W końcu ktoś mi w żywe oczy nie mówi, że egzaminator nie ma wpływu ;d Wiadomo że bez powodu nie, ty mu musisz pozwolić, a on ci może bardzo w tym pomóc



    @edi
    A ja jak już konczylem, to babka wydała mi polecenie "na skrzyzowaniu w prawo". Ja skręciłem i byłem na prostej, gdzie za ok. 300m jest skręt do wordu i od razu mi powiedziala "no i zaraz proszę w lewo do wordu" to tak się podnieciłem że myślałem że nie trafię we wjazd xD
    Ostatnio zmieniony przez Mega Filip : 02-11-2015, 14:07

  2. #17
    Avatar SłonyErikson
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gliwice
    Wiek
    32
    Posty
    523
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ja za 3 kat b, a kat C za 2, ogólnie większy stres na B był. Wiem że raz na stopie się nie zatrzymałem, ale zdany egzamin na B pamiętam doskonale wjeżdżam już do ośrodka i był zakaz pieszych w jednym miejscu a jakiś koleś sobie chodził tam, egzaminator kazał mi się zatrzymać przy nim więc tak uczyniłem a on zaczyna typa jechać (dosłownie) prawie się pobili ja juz stress i mowie pewnie nie zdałem ale dał pozytywny wynik. :D
    .

  3. #18
    Avatar Byczek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Koszalin
    Wiek
    33
    Posty
    12,862
    Siła reputacji
    27

    Domyślny

    zdalem 5 lat temu, teoria za 1 jazda za 3, dwa razy na placu, najpierw łuk ujebałem za drugim razem nie włączyłem świateł na placu xD jak pytał czy jestem gotowy do jazdy a za trzecim wyjechałem na miasto i zdane bez problemu (3 raz z klientka i luzniej podchodza laski niz te stare dziady)

  4. Reklama
  5. #19
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Mega Filip napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    powiedziala "no i zaraz proszę w lewo do wordu" to tak się podnieciłem że myślałem że nie trafię we wjazd xD
    Ale wiesz, że dojechanie do Wordu za kółkiem nie oznacza zdanego egzaminu xD?

  6. #20
    Avatar Mega Filip
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Leszno
    Posty
    3,013
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    No niby wiem, ale raz jak już oblałem, ale jeszcze mogłem prowadzić, to egzaminator mi powiedział, że już i tak niezdane, ale mogę sobie pojeździć ;d
    Poza tym jeśli nie zrobiłem jakichś karygodnych błędów, to chyba mogłem sądzić, że raczej zdany xd

  7. #21
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Różnie to bywa.
    Ja spodziewałem się, że wypisze mi negatywa, bo wymusiłem pierwszeństwo - to znaczy chuja nie wymuszenie, ale kolega z lewej chciał mnie puścić i nie zapytałem o zgodę egzaminatora tylko sobie pojechałem. Na szczęście był całkiem w porządku no i widział jak kolega kierowca miga długimi, więc ostatecznie wypisał poztywyny wynik.

  8. Reklama
  9. #22
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Kat B zdałem chyba za 5, kat C chyba za 6, według niektórych ekspertów powinni mi w ogóle nie dawać prawka skoro nie potrafiłem zdać za 3x i ze jestem ułomny, dziwne bo jeżdze obecnie 400x lepiej niż ci co zdali za 1x, kwestia tego gdzie się zdaje, bo jak ktoś zdaje na wypizdowie dolnym gdzie masz 2 ronda na całe miasto a ruch o 14 jest taki sam jak o kazdej innej godzinie i nie jezdza tramwaje, to pewnie ze łatwiej zdać. Ja zdawałem w Łodzi i tutaj dynamika jazdy jest dosyc porządna, gorsza niz od tej w Wawie, ale wciąż odnajduje sie w kazdym miescie, a tacy spoza Łodzi wjezdzaja do Łodzi i nie wiedza co się dzieje, ale nie o tym.

    Kat B
    2x oblałem na rękawie, bo próbowałem sie skupic jak zrobic tak jak mi pokazał zjeb instruktor, za 3x babka przez telefon podała mi zła date(wiec w sumie nie wiem czy to sie zalicza do niezdania) za 4x wymusiłem pierwszenstwo, pewnie tak było, chociaż jakbym jechał swoim to bym zdazył, no ale zaprowadził mnie na takie skrzyzowanie gdzie serio duzy ruch i wiedział co robi bo go zirytowało to, że nie jade srodkiem tylko lewym pasem, bo na prawym zaparkowane auta i jak spytaŁ czemu nie zmieniam to mu wytłumaczyłem i sie chyba zbulwersował, no dlatego nie polecam rozmów z instruktorami w trakcie, po egzaminie jak najbardziej czy to negatywny czy pozytywny zapytać co do poprawy itp. Ostatni egzamin na B miałem młodego goscia, klikał sobie w telefonie cos, a takto tylko mówił jak jechał nie stresował mnie i wyszło konkret, mnie by takie gadanie "dobrze" "super teraz" wyprowadziło z rownowagi, bo jestem z typu ludzi co często jak cie skomplementuja za cos ze robisz dobrze to sie rozpraszasz i robisz potem gorzej.

    Na kat C to jakoś nie miałem zastrzezen do egzaminatorów, nie zdałem ze 3x na rownoleglym czyli nawet z placu nie wyjechałem, ale wporzadku raz egzamin ator do mnie 'no 2x nieudana próba, masz ochote sprobowac 3x bez zmiany wyniku egzaminu, pokazac sobie ze potrafisz?' no i oczywiscie za 3x wyszlo perfekto :D, ale takto pozniej z tym samym wyjechałem na miasto i tez wymusiłem to mi wytłumaczył, ze jakbym jechał osobówka to bym zdazył na lajcie, ale ze jade solówka to jednak mimo iz mysle ze już wyjechałem to z tyłu jest jeszcze naczepa. Później z takim frajerem jechałem to akurat on widziałem ze podejscie by wrócic jak najszybciej do domu, taki poszkodowany przez zycie troche, gdzies czytałem ze miał nawet sytuacje ze ktos go zaczał napierdalac bo nie zdał XD no i nie zdałem wymusiłem na tramwaju(przyznaje sie ze mogłem sie zatrzymac, brak skupienia do konca) no i potem po chyba pół roku przerwy poszedłem trafiłem tego samego goscia, tez cisza spokój tylko polecenia wydawał lewo/prawo jak nic nie mówi to prosto, a jak nie ma mozliwosci prosto a nic nie mówi to w prawo i tyle z gadki. Zdałem i siemano :) Także kazdy moze zdać, kwestia skupienia, spokoju i nie spieszyc sie.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Teraz mogą za to uwalić i nazywają to dynamiką jazdy.
    Dynamika jazdy to jedno - jak jedziesz 40 km/h na drodze gdzie masz 70 to tak mogą cie udupić, ale jak stoisz i czekasz aż będziesz mógł skrecic, podczas gdy inni zapierdalaja sznurkiem to nie moze cie udupic za to ze stoisz tam nawet 20 minut i czekasz na dogodna okazje. To ty masz czuc się pewnie ze zdazysz i nie wymusisz, no chyba ze jest pusto masz okazje a ty stoisz jak debil :)
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  10. #23
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj SzalonyMes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dynamika jazdy to jedno - jak jedziesz 40 km/h na drodze gdzie masz 70 to tak mogą cie udupić, ale jak stoisz i czekasz aż będziesz mógł skrecic, podczas gdy inni zapierdalaja sznurkiem to nie moze cie udupic za to ze stoisz tam nawet 20 minut i czekasz na dogodna okazje. To ty masz czuc się pewnie ze zdazysz i nie wymusisz, no chyba ze jest pusto masz okazje a ty stoisz jak debil :)
    Przecież pisałem tylko o prędkości.

  11. #24
    Avatar Tazz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Dąbrowa Górnicza
    Wiek
    32
    Posty
    2,822
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ja zdałem za 3 razem i 2x ujebałem na na łuku, imo nie potrzebna przeszkoda bo nikt w życiu realnym nie będzie robił łuku o długości 50 metrów.
    Szczerze powiedziawszy nie miałem problemu z jazdą, ani z pewnością za kierownicą jedyne co było moim problemem to to, że wszystko chciałem zrobić szybko i gwałtownie a nie jak uczyli na kursie na samym sprzęgle.

  12. Reklama
  13. #25
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Nie oszukujmy się, ale nikt nie jeździ tak jak tego wymagają na egzaminie

    1. Nie ma na to czasu
    2. Jesteś zawalidrogą
    3. Stwarzasz zagrożenie bo nie umiesz podejmować szybkich decyzji i się wahasz.
    4. Tworzysz Korki
    5. Czy najechanie na podwójna ciągła, rzeczywiście tak bardzo wpływa na twoją jazde?
    6. Kto kurwa zatrzymuje się na zielonej strzałce?
    7. Wiesz ze będziesz za 2 skrzyzowania skrecał w lewo? niewazne, lec prawym bo tego wymagaja przepisy.
    8. To trzymanie kierownicy na surokatke lol, wole mieć drugą ręke wolna i wtedy mam więcej czasu na reakcje - zmiana biegu.
    9. Jazda po łuku moze i przydatna, no ale czy cos sie stanie jak w zyciu realnym skontrujesz sobie, a nie zrobisz za 1x?
    10. Wszystko czego sie człowiek nauczył podczas nauki jazdy, zapomina wraz z otrzymaniem prawka, nie no moze nie wszystko jest pare przydatnych informacji, ale wiekszosc ;d
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  14. #26

    Notoryczny Miotacz Postów Omens jest teraz offline
    Avatar Omens
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,228
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Ja zaorałem sobie za pierwszym. Na początku ze stresu pomyliłem się na płynach ale zapytałem się go czy może dać mi chwilę do namysłu, bo trochę się zestresowałem, odpowiedział " tak, ma pan 5minut na wskazanie płynu i świateł" więc po chwili namysłu wskazałem płyn i swiatła i ruszyłem na łuk. Na łuku to normalnie tak mi serce waliło i noga tak chodziła, że o mało co sobie kolanem zębów nie wybiłem XD
    Po wyjechaniu z wordu już był luz bluz, zacząłem jezdzic tak jak na jazdach.

  15. #27
    Avatar Mega Filip
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Leszno
    Posty
    3,013
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Z tą dynamiką to szczerze mówiąc nie słyszałem o udupieniu. Jedynie w "uwagach" wpisana "dynamika"

  16. Reklama
  17. #28
    Avatar Kozek
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Mielec
    Wiek
    22
    Posty
    2,396
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Prawko zdałem za 5 razem:

    1 - ujebałem na testach, zacząłem robić prawko w okresie gdy nie miałem czasu poskrobać się po dupie, jechałem ze świadomością, że i tak nic z tego nie będzie
    2 - przeleciałem przez skrzyżowanie na pomarańczowym
    3 - nie zatrzymałem się na stopie (chyba ktoś wcześniej wydupił w ten znak, bo był przekrzywiony i po prostu go nie zauważyłem)
    4 - niby wymusiłem pierwszeństwo, chociaż facet mnie puszczał, ale trafiłem na dziada po którym było widać już na placu, że ma ochotę mnie oblać

    Cytuj SzalonyMes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    według niektórych ekspertów powinni mi w ogóle nie dawać prawka skoro nie potrafiłem zdać za 3x i ze jestem ułomny, dziwne bo jeżdze obecnie 400x lepiej niż ci co zdali za 1x
    U mnie tak samo, kilka dni po otrzymaniu plastiku pojechałem swoją furą do warszawy na egzamin z roboty (~260km w jedną), a znam wiele osób, które zdały za pierwszym razem, a przez długi czas bały się wyjeżdżać za obszar miasta.

    Po nowym roku mam zamiar zrobić kat. C, a później C+E.

  18. #29
    Avatar Hunted
    Data rejestracji
    2015
    Posty
    1,904
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Zdalem za 2, za pierwszym jakas babcia weszla mi pod kola, nie na przejsciu i ujebal mnie za gwaltowne hamowanie, powiedzial ze mam jeszcze spokojnie 1-1.5 metra i moglem delikatnie wyhamowac

  19. #30
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Hunted napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zdalem za 2, za pierwszym jakas babcia weszla mi pod kola, nie na przejsciu i ujebal mnie za gwaltowne hamowanie, powiedzial ze mam jeszcze spokojnie 1-1.5 metra i moglem delikatnie wyhamowac
    Splunąłbym w twarz takiemu egzaminatorowi. Z takim tekstem do prawie-świeżego kierowcy XD.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Prawo Jazdy - rozmowy ogólne
    Przez TVN w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 8858
    Ostatni post: 17-09-2017, 16:46
  2. Gazeta Wyborcza Prawo Jazdy 2014 - Kod aktywacyjny
    Przez Creesh w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post: 17-09-2014, 01:12
  3. Zgubione prawo jazdy
    Przez Mazakowaty Flamaster w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 12-07-2014, 13:30

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •