Temat: Referendum 06.09.2015r.

Przecież to są wszędzie koszty, diety, trzeba po całej polsce porozwozić wszystko, przeprowadzić szkolenia i tak jak podliczysz wszystkie nawet głupie długopisy, to na cały kraj wychodzi sporo dolan

zadne serwisy informacyjne nie chca pisac o tym referendum moze jutro cos z rana sie zmieni.

Nie będzie nawet 30% frekwencji
chujowa pogoda, na mediach informacyjnych mówią głownie o nielegalnych imigrantach... wszyscy mają w dupie

pewnie, ze obowiazuje, do 22~~

trochę przykre że 100 mln(?) złotych poszło na referendum które prawdopodobnie nie będzie nawet brane pod uwagę ze względu na frekwencję

Mam nadzieje że ktoś odpowie za strate 100 mln zł.

u mnie wg protokolu okw frekwencja ~7.3%

nie oglądam dużo telewizji, ale mam wrażenie że zajebiście mało "rozreklamowane" było to referendum, połowa ludzi nie wiedziała że w ogóle to referendum jest a druga połowa coś kojarzyła, ale w sumie nie wiedziała o co chodzi

Gdyby nie Torg i wczorajsze wieczorne wiadomości które mi mignęły u babci to sam bym nie pamiętał o tym.

Generalnie o referendum wiedziało tak mało osób, bo zamiast o tym dyskutować, to media i politycy woleli zajmować się miejscami na listach wyborczych, czy dopisywaniem kolejnych pytań - nie było żadnej poważnej dyskusji na temat pytań w tym referendum. Jak jeszcze dodamy to, że to referendum odbywało się w cieniu kampanii wyborczej i prawie nic o nim nie mówiono, to naprawdę mało osób o tym wiedziało, nie wspominając, że pytania nie były jakieś super ważne (jak było referendum dotyczące UE, to frekwencja wyniosła ponad 50%), dlatego pewnie nawet Ci, którzy o tym pamiętali, nie chcieli iść głosować.

Ja jeszcze od siebie dodam, że jestem np. przeciwnikiem JOWów, więc celowo nie poszedłem na referendum, żeby im nie nabić frekwencji - takich osób jak ja jest pewnie sporo, więc to też wpłynęło na frekwencje.

Szkoda tylko, że fanaberia Komorowskiego kosztowała nas 100 mln złotych....