Filia the Dragon napisał
To że kogoś krytykuję nie znaczy, że go nie poprę.
Zagłosuję na partię, która ma realne szanse na wejście do parlamentu i nie jest pis/po. Nie wiem na którą.
Urlak napisał
Kurde ten kukiz miał chyba mój głos wcześniej, ale po ostatniej debacie na pewno na niego nie zagłosuję, po prostu nie ma pojęcia o czym była chyba rozmowa ;) Lepiej by zrobił jak by nie był na tej debacie bo tylko się pogrążył ;)
Korwin fajnie gada ale to idiota. Ma wiedzę, siedzi w tym byłby najlepszym kandydatem gdyby takich głupot czasem nie gadał bo nie wiadomo co mu nagle odbije. Zastanawiam się czy nie iść i zagłosować na Adrian Zandberg - bo kurwa jako jedyny jakoś sensownie mówił i nie wytykał wszystkim czego to oni nie naobiecywali ;)
Rzygać mi się chce, jak widzę, jak takie galarety społeczne się pchają do głosowania. Ludzie bez żadnych poglądów, którzy będą głosować w oparciu o to kto "ładnie mówił", albo komu "dobrze z oczu patrzy". I tak się zastanawiają, czy lepiej na kandydata A, czy na kandydata B. Chuj z tym, że np. A proponuje podatki na poziomie 1% dla wszystkich, a B podatki 98% dla najbogatszych. Nieważne. Ważne, kto ma lepiej skrojony garnitur.
To już wolę marksistę bubcoza od takich ludzi.
Z takim podejściem, to koledzie Filia the Dragon proponuję na mniejszość niemiecką, gdyż mają szanse wejścia i nie są z PiS/PO. Natomiast Urlakowi na PSL, gdyż jest racjonalny, a pan Piechociński miał ładny krawat.
Zakładki