Wersja do druku
Nie podobają ci się reklamy i jesteś za demokracją? Proste rozwiązanie-jeżeli większości osób te reklamy przeszkadzają to jak widzisz reklamę Media Markt to nie kupuj już tam. Jeżeli każdy zrobi tak jak ty, bo reklamy są brzydkie, to sklep będzie musiał zostać zamknięty i reklama nie będzie potrzebna. Profit?Cytuj:
bubcoz napisał
@bucoz ;
przeczytalem pierwszą strone i utwierdzilem sie w przekonaniu, ze demokracja to największe gówno. Wiekszosc obywateli nie potrafi na nic spojrzec z szerszej perspektywy, a co mowic o jakichs szokach w gospodarce. Co gorsza to tez mała czesc osob ma jakiekolwiek pojecie o ekonomii, gospodarce itp.
heh tak mi sie przypomnialo jak nie caly rok temu w jakims temacie na torgu byla dyskusja na temat poziomu zycia. No i cos tam nabazgrałem, a laska w odpowiedzi do mojego posta napisala ze nie mam racji i wstawia obrazek z onetu przedstawiający 5 produktow - chleb, mleko, benzyne i cos tam jeszcze i byly podane ich ceny w bodajze 1990 i w 2014roku. Oczywiscie w 1990roku dwa razy tansze a ona mi mowi, ze to jest dowód na to, ze wtedy sie zylo dwa razy lepiej czy cos tam podobnie głupiego xDD
nie lepiej w komorach gazowych? panie wolnościowcu?Cytuj:
Master napisał
Czy Ty chcesz zeby komus stala sie krzywda? Ja tylko zaproponowalem humanitarne rozwiazanie problemu kolego i nie wiem dlaczego nagle masz kolejne obiekcje i mi cos wytykasz.Cytuj:
bubcoz napisał
Co wiecej, mozemy sie nawet zalozyc, ze w ciagu tygodnia znajde 2x wiecej osob przeciwko pedalstwie w rurkach i tunelach niz Ty przeciwnikow reklam. To chyba jasne, ze powinni wiec zakazac takiego pedalstwa i nie wiem z czym sie w ogole spierasz.
no spoko, to zaczynamy eksterminacje od ciebieCytuj:
Master napisał
Kto mowi o jakiejkolwiek eksterminacji?Cytuj:
bubcoz napisał
Cytuj:
Master napisał
ty???Cytuj:
Master napisał
Eksterminacja (łacińskie exterminatio – zniszczyć), polityka zagłady, wyniszczenia określonych grup ludności z powodu ich odmienności rasowej, religijnej lub narodowościowej. Obejmuje także świadomą likwidację dorobku kulturowego wspomnianych grup. Szczególnym przejawem eksterminacji był holocaust.Cytuj:
bubcoz napisał
Jezeli ten przyklad jest dla Ciebie zbyt ciezki wezmy np. kolor Twojego przyszlego samochodu. Lub kazda inna dowolna wlasnosc, ktora mi moze sie nie podobac.
Ohydni socjaliści, tylko by zakazywali i nakazywali, już nawet słoni nie będzie można zabijać!!! Przeklęte państwo, przeklęte przepisy!!!
http://i59.tinypic.com/2gxhes0.jpg
Przedsiębiorca też jest człowiekiem. Mamy ludzi dobrych i złych, tak samo możemy trafić na różnych przedsiębiorców.
Problem polega na polskiej mentalności. Osobiście musiałem zapieprzać na kuchni po nawet 14h w czasie sezonu letniego, po co zatrudnić dodatkową pomoc kuchenną skoro można trochę oszczędzić. Przemęczony pracownik nie jest wydajny. W miejscu pracy z " dużą rotacją " pracowników mocno spada jakość produktu ( w tym przypadku jedzenie nie było smaczne ), a gdy jedzenie nie jest dobre to i jest mniej klientów. Taki zaklęty kręg.
zawsze mogles podpierdolic do pupu o niewlasciwej organizacji czasu pracy, braku odpiwedniej iloscu czasu wypoczynkowego na tle tygodnia itd, tymbardziej, ze pracodawca z pelna swiadomoscia lamal prawo (nie chcial zatrudnic dodatkowego pracownika przez co wy byliscie zmuszeni do zwiekszenia czasu pracy)Cytuj:
Bezdomny napisał
jakby dostal 30k kary to by sie zastanowil nastepnym razem ;]
właściciel i pracownik mają sprzeczne interesy wobec siebie, właściciel z definicji jest silniejszy, więc trzeba chronić słabszych (pracowników) przed silniejszym
a ten stary jest na garnuszku kapitalistów, więc powie wszystko co zechcą
Istnieje cos takiego ja sytuacja win-win.Cytuj:
bubcoz napisał
Dentysta leczy Ci zeba. Ty jestes szczesliwy, ze juz Cie nie boli, dentysta jest szczesliwy, ze zrobil cos dobrego i zarobil pieniadze.
Jezeli twierdzisz, ze celem pracodawcy jest placic jak najmniej to istnieja dwa wytlumaczenia tej sytuacji
a) nigdy nie pracowales
b) nic nie potrafisz i pracowales jako nisko wykwalifikowany pracownik
Niestety nie ma opcji trzeciej.
jest opcja trzecia, hajs który powinien iść dla pracownika zarabiającego 1500 zł, idzie na nowe alu felgi do porsche szefa
z jakiej racji ten hajs POWINIEN isc do pracownika? Pracownik podpisal umowe na 3000zl a dostal tylko 1500zl?Cytuj:
bubcoz napisał
Jesli pracownik zgodzil sie na prace za 1500zl to tyle otrzyma i nie moze sobie roscic praw do felg prezesa. Jezeli uwaza ze jego praca jest warta wiecej to niech oleje tego szefa i pojdzie zarobic na swoje felgi :)
z takiej racji że to skurwysyństwo płacić komuś 1500 zł za pełen etatCytuj:
Haan napisał
Ok. Wziales wyplate 1500zl, wkurwiles sie na szefa kapitaliste, ktory sam jezdzi porsche a tobie placi jakies grosze. Po ludzku - troche Cie rozumiem. Chcialbys jezdzic dobrym autem, zabrac dziewczyne do kina i na wczasy a to wszystko kosztuje. Wkurwiasz sie, ale wsiadasz w swoje Punto 1999 rocznik i jedziesz do Kaśki zeby sie wygadac. Przejechales kawalek drogi i zdales sobie sprawe, ze twoje piekne Punto jest brudne i troche wstyd tak jechac do dziewczyny. Szukasz myjni. O tu jest dobra myjnia, 15zl od auta. Troche duzo, ale jestes w stanie tyle zaplacic.Cytuj:
bubcoz napisał
STOP. Dlaczego placisz 15zl, a nie 1000zl?
Bo to jest tylko zwykle mycie auta i jakby kosztowalo 1000zl to w zyciu bys z tej myjni nie skorzystal - umylbys sam, bo ta usluga nie jest dla ciebie warta takich pieniadzy. A gdyby panstwo wprowadzilo minimalna cene za myjnie, dwa razy wyzsza niz kwota ktora jestes w stanie zaplacic? No to pojedziesz do tej myjni rzadziej. Ewentualnie bedziesz jezdzil brudnym autem. Jesli pracownik myjni powie Ci - panie, placenie 15zl za mycie auta to skurwysyntwo to ladnie sie usmiechniesz i pojedziesz do myjni obok, ktora zrobi to taniej. Masz wybor. Jestes tylko czlowiekiem i starasz sie podejmowac taki wybor, aby bylo Ci jak najlepiej. Czasem sie pomylisz, ale nie jestes masochista i nie robisz sobie sam zle, co nie?
Swiatem rzadza pewne zasady, ktore sa zwiazane z natura czlowieka. Mozesz udawac, ze te zasady nie istnieja i uciec w marzenia o swiecie idealnym, w ktorym kazdy jest altruista, wszyscy sa bogaci, piekni i mlodzi. Albo mozesz zrozumiec te zasady i grac wedlug regul, ktore sa calkiem proste:
"Praca jest warta tyle ile ktos chce za nia zaplacic. " Wlasnie datego placisz dentyscie 150zl a pracownikowi myjni 10x mniej. Chcesz zarobic wiecej? Rob cos, co dla innych jest warte wiecej. Nie wymagaj, ze swiat zrozumie, ze Ci ciezko. Nie poddawaj sie i nie powtarzaj "mnie sie nalezy bo jestem czlowiekiem". Takie hasla brzmia fajnie na wyborach, kiedy cwaniacy udaja ze im na Tobie zalezy, ale to utopia i nie da sie stworzyc takiego systemu, ktory zadowoli wszytskich, ani nie ma na swiecei tyle bogactwa, aby kazdy mial wszytsko co potrzebuje. Zyjesz na takim a nie innym swiecie i czy tego chcesz czy nie - tez uczestniczysz w tej grze. "Kazdemu wedlug zaslug", a nie "czy sie stoi czy sie lezy, mi sie kurwa wszyskto nalezy"
Bubcoz - zapomniałeś o rządzie. To on sobie wziął te 1500 zł z tych 3000 zł. Pracodawca płaci 3000 zł, bo mu się to opłaca i tyle.
Zlikwidowanie podatku dochodowego byłoby sporym odciążeniem dla pracownika, bo nie byłby karany za pracę. Zniesienie przymusowej składki zdrowotnej też byłoby słusznym posunięciem, ponieważ jak działa nasz NFZ wszyscy wiemy... Prywatny przedsiębiorca świadczący usługi medyczne byłby lepszym wyjściem. Składka na ZUS to samo.
Przedsiębiorcy w Polsce też nie mają się wcale lepiej. Przedsiębiorczość w Polsce jest utrudniana. Składka w wysokości tysiąca parę złoty co miesiąc, czy się zarobiło coś, czy nie - nie jest normalna. Temat można by bardzo rozwinąć, ale jeżeli ktoś będzie bardziej zainteresowany, to w sieci znajdzie różne materiały na ten temat.
Polska to kraj drugiej kategorii, a rządzący tylko patrzą jak mogą nan doje**ć, takie wniosku nasuwaja sie po porównaniu pl z innymi krajami, ale sami jestesmy sobie winni.
zamiaat głosować na Brauna lub Korwina ludzie wolą pojebane partie PIS i PO.
ofc elektorat PO z dużej mierze wynika z urzednikow itp, co dobrze żyja dzieki temu systemowi i nie patrza w przysZlosc
A ktoś Cię powstrzymuje przed wykwalifikowaniem się i zarabianiem 15000?Cytuj:
bubcoz napisał
Sorry, ale bubcoz jest albo trollem, albo kompletnym idiotą
Cytuj:
wampiirr napisał
Już na początku popełniasz błąd w rozumowaniu, bo po pierwsze pracowników jest o wiele więcej niż pracodawców, z czego wynika, że są silniejsi. Znaczy tak byłoby w kapitalizmie, co To tak jak mnie wkurwiają np. ludzie, którzy narzekają na reklamy w miastach, jak to psuje krajobraz itp. Tak cię wkurwia reklama Samsunga na bloku? To nie kupuj tego telewizora, jeżeli większość osób by tak postąpiła, to wygraliby z takim wielkim koncernem, ale większość osób woli kupić fajny telewizor niż mieć ładny blok(lub tego nie rozumieją)Cytuj:
bubcoz napisał
Nie masz racji. Znaczy pod wieloma względami jesteśmy krajem drugiej kategorii, ale socjalizm i lewactwo szerzy się wszędzie. To jest rewolucja komunistyczna prowadzona w sposób demokratyczny. W zasadzie demokracja sama z siebie prowadzi do lewactwa, to naturalne. Spójrz na Grecję, Hiszpanię, Włochy itp, w innych krajach jest nieco mądrzejszy system prawny i podatkowy(lub po prostu mają więcej kasy do trwonienia), ale multikulti, jakieś gejostwo itp szerzy się wszędzie.Cytuj:
Zwytkly napisał
Ogólnie ja już przestałem wierzyć, że można dojść do kapitalizmu w demokratyczny sposób. To jest bardzooo trudne. Bo ludzie nie rozumieją tego, że "kiedy rząd daje ci 100zł to znaczy, że zabiera ci 140zł". Nawet jak już im byś to wytłumaczył i parę osób zrozumiało, to zaraz przyjdzie jakiś lewacki pies, pomacha tym debilom (vide: bubcoz) dwustózłotówką przed nosem and everybody loses their minds.
Lub narzekają na Biedę, że mało płaci, wyzysk, oszustwa podatkowe itp. Ale oczywiście na zakupki tam chodzą :)) Beka z takich ludzi.Cytuj:
wampiirr napisał
niestety jesteście spętani największym kłamstwem kapitalizmu. Brzmi ono że każdy jest kowalem własnego losu i każdy dostaje to, na co sobie zapracował.
Żyjemy w miarę normalnych warunkach, które mamy dzięki lewicy (bo raczej nie dzięki konserwatystom którzy byli przeciwko zniesieniu np. pańszczyzny) i faktycznie my, powiedzmy klasa średnia, jesteśmy w pewnym stopniu kowalami własnych losów.
Ale świat nie kończy się na nas. Są ludzie którzy nie mieli farta urodzić się w dużym europejskim mieście i nie mają dostępu do czystej wody/darmowej opieki medycznej/edukacji. Żaden kapitalista im tego nie zapewni bo nie będzie z tego zysku, więc biedni dalej będą biedni, a wy będziecie pierdolić kocopoły o byciu kowalem własnego losu. Zresztą nie trzeba szukać daleko, wystarczy przejechać się na polską wieś, gdzie w biedniejszych rodzinach ledwo starcza do dziesiątego.
Idźcie tłumaczyć ludziom w takich rodzinach że są kowalami własnego życia i to ich wina że biedni, bo nie zostali dentystami albo programistami. Ich rodzice nie mieli pieniędzy na edukacje, ich dziadkowie nie mieli pieniędzy na edukacje, ich pradziadkowie byli niewolnikami szlachty i oni w zasadzie nie mieli nic. Więc kiedy kurwa mieli zdobyć to wykształcenie? W przerwach od odrabiania pańszczyzny?
A wy jeszcze na dodatek chcecie likwidować resztki socjalizmu, co sprawi że tacy ludzie cofną się do średniowiecza i będą umierać na przeziębienie bo nie będą mieli pieniędzy na prywatnego lekarza. I dlatego właśnie kapitalizm to barbarzyństwo, bo rządzi w nim prawo dżungli. Dzielicie ludzi na gorszych i lepszych i z góry zakładacie, że gorsi są gorsi z własnej winy. Pewnie nie przez przypadek korwin tyle pierdoli o hitlerze.
nie zdajesz sobie sprawy jak jesteś odczłowieczony. Zakładasz, że skoro bronię biednych to sam również jestem biedny, bo w twoim barbarzyńsko kapitalistycznym umyśle jest nie do pomyślenia, że ktoś może bronić słabszych całkowicie bezinteresownie, bądź nawet z niekorzyścią dla siebie (nie jestem biedny, więc w socjalizmie płaciłbym wyższe podatki). Po prostu jestem człowiekiem, a ty jesteś kapitalistą.Cytuj:
Haan napisał
Po pierwsze - daruj sobie ten ton bo jedyne co nim osiagasz to wzbudzasz niechec do swojej osoby (czy to ta slynna socjalistyczna milosc do drugiego czlowieka?).Cytuj:
bubcoz napisał
Po drugie: "Jestes kowalem swojego losu" to nie jest jakies kapitalistyczne powiedzonko tylko obserwacja rzeczywistosci. Oczywiscie - mamy rozne punkty startowe - jeden rodzi sie jako dziecko milionera a drugi w rodzinie patologicznej. Na to wplywu nie mamy. Natomiast to jak dalej potoczy sie nasze zycie - to zalezy glownie od nas. 80% milionerow urodzilo sie w biednych rodzinach. Spora liczba dawnych milionerow jest dzisiaj bankrutami. Nie masz kontroli nad punktem startowym, ale to co stanie po pozniej - to juz inna sprawa :)
Jesli urodzisz sie biedny, to masz 2 wyjscia
- wziac zycie w swoje rece i wyrwac sie z biedy poprzez edukacje (np zrozumienie praw popytu i podazy, skad bierze sie pieniadz, dlaczego komunizm to utopia) (okrutna wersja kapitalistyczna)
- przyjac bierna postawe i przezyc swoje zycie bez celu, bedac pomiatanym przez los i oczekiwac az jakis dobrodziej bedzie twoim tatusiem i bedzie sie toba opiekowal (wersja socjalistyczna)
Wybor nalezy do Ciebie.
Z nas dwoch to ja staram sie zrozumiec twoj tok rozumowania i podzielic sie wiedza. I to nie ja rzucam oblegami :)Cytuj:
bubcoz napisał
Ale Ty jestes biedny. No, chyba ze odziedziczyles majatek lub wygrales w jakiejs loterii :) A wiesz skad to wiem? Bo nie rozumiesz swiata wokol siebie. Jestes osoba agresywna, nie sluchasz, nie zastanawiasz sie nad tym co piszesz tylko przelew na papier swoja frustracje. Nie chcesz zauwazyc zwiazkow przyczonowo-skutkowych i zwalasz wszytsko na kozla ofiarnego, ktorym jest kapitalizm.Cytuj:
bubcoz napisał
bubcoz a powiedz mi co robisz zeby twoja sytuacja byla lepsza. Czekasz az politycy zrobia lepsze panstwo czy uczysz sie czegos? Protip, do nauki nie sa potrzebne pieniadze, wystarczy ci internet.
Ja na ten przyklad ucze sie siebie - jak panowac nad emocjami, ucze sie jezyka, stale doksztalcam sie w swoim zawodzie czytajac nowinki w internecie, staram sie tez analizowac spoleczenstwo - kto i dlaczego zachowuje sie w taki czy inny sposob. Dzieki takiej wiedzy, mam coraz lepszy obraz, jak w otaczajacym mnie swiecie samemu powinienem sie zachowywac i co robic aby poprawic swoje zycie. To nie jest trudne, wystarczy odrobina pokory, i chec szukania problemu u siebie a nie w systemie i politkach.
Dziekuje pozdro.
nie miłość, tylko szacunek, którego brak kapitalistomCytuj:
Haan napisał
dziecko urodzone w Afganistanie ma szanse zostać talibem albo pasterzem. Dziecko urodzone w Warszawie w średnio zamożnej rodzinie może zostać prawie każdym. Dziecko urodzone w w biednej rodzinie na podkarpaciu może zostać biednym wieśniakiem. Jesteś ślepy czy udajesz że ci ludzie mają równe szanse?Cytuj:
Haan napisał
niezła bajkaCytuj:
Haan napisał
edukacja kosztuje>biedni nie mają pieniędzy>biedni nie mają wykształcenia>biedni są dalej biedni. Już rozumiesz czy za trudne?Cytuj:
Haan napisał
protip1: niektórzy nie mają internetuCytuj:
Bazan napisał
protip2: na nauke potrzeba czasu, w sytuacji gdy musisz przez cały dzień jebać na polu czasu brakuje
protip3: ile więcej wysiłku musi włożyć dziecko z biednej wsi, niż dziecko z bogatej rodziny w Warszawie (co i tak nie gwarantuje powodzenia)
teraz pytanie za 100 ptk. Czy to jest sprawiedliwe?
no teraz to sie kurwa zesralem xDCytuj:
bubcoz napisał
To nie bajka. Nie wiem skad info akurat o 80%, ale bardzo wielu milionerów istotnie urodzilo sie w biednych rodzinach.Cytuj:
bubcoz napisał
A kto Ci tak nakłamał, że życie ma być sprawiedliwe? Na pewno sprawiedliwiej bedzie jak wszyscy beda rownie biedni :)Cytuj:
bubcoz napisał
Tak swoja droga, jakie konkretnie rozwiazania proponujesz, zeby wszystkim nam zylo sie lepiej i bylo sprawiedliwie?
kapitalista produkuje jedzenie, aby nakarmic bliznich, kapitalista jest bogatszy a glodny jest nakarmionyCytuj:
bubcoz napisał
kapitalista dostarcza wode, aby napoic spragnionych, kapitalista jest sparagniony glodny jest zaspokojony
a jak pomaga socjalista? zabiera jednym i daje drugim. To jest ten szacunek do blizniego? To ja dziekuje za taki "szacunek".
Bubcoz, ale prosze czytac dokladnie :)Cytuj:
bubcoz napisał
Cytuj:
Haan napisał
Bylem biedny > nie mialem pieniadze na edukacje, ale mialem cos takeigo jak internet > nie jestem juz biedny.Cytuj:
bubcoz napisał
Jeden z najbogatszych polakow - Tad Witkowicz wychowal sie w skrajnej biedzie, uciekl z kraju i posiwecil sie karierze naukowej,
A jaka jest twoj wymowka? Jestes kowalem swojego losu. Nie jest latwo i nic sie samo nie zrobi :)
Gdzie ty mieszkasz? xDCytuj:
bubcoz napisał
Jak bedziesz sie kierowal w zyciu tym co wygodne, latwe i bezpieczne to nigdy nie wyrwiesz sie z biedy.Cytuj:
bubcoz napisał
Hitler był socjalistą.Cytuj:
bubcoz napisał
To. Zresztą, sama nazwa mówi sama za siebie. Narodowy SocjalizmCytuj:
Vyost napisał
Nie wiem czy to ma byc troll czy faktycznie istnieja ludzie ktorzy biora ta nazwe na powaznie? XDCytuj:
Harven napisał
Przecież jest dokładnie odwrotnie (pogrubione) xDCytuj:
bubcoz napisał
To ty cały czas zakładasz, że gdyby nie socjalizm, to ludzie by sobie nie pomagali, tylko podrzynali gardła, byle tylko zarobić.
bubcoz, twoje argumenty dotyczace tej slynnej niesprawiedliwosci (spoiler alert: zycie nigdy nie bedzie sprawiedliwe) sa nieaktualne, poniewaz w dzisiejszych czasach ludzie maja ogromny dostep do wiedzy, ktora nie kosztuje praktycznie nic, jesli wezmiemy pod uwage ogrom tej wiedzy. malo ktory czlowiek ma chec poprawienia swojego statusu zycia, dlatego, ze to wymagaloby od nich porzucenia starego zycia, w ktorym to oni sa ofiarami a kazdy inny czlowiek to oprawca chcacy wyrzadzic im krzywde. ja na przyklad nie uwazam, ze kazdy moze zostac milionerem - wedlug mnie nie jest to mozliwe. uwazam jednak, ze zdecydowana wiekszosc ludzi moglaby poprawic jakosc swojego zycia, gdyby zamiast narzekania wykupila karte biblioteczna. u mnie, w malym miescie, za taka karte zaplacilem siedem zlotych i za te siedem zlotych mam dostep do bardzo wielu ksiazek przez okragly rok. wcale nie potrzeba internetu (chociaz w internecie jest o wiele wygodniej, dlatego wedlug mnie lepiej korzystac z internetu, ale taka karta mi sie przyda, poniewaz nie widze sensu w kupowaniu kazdej ksiazki, ktora chcialbym przeczytac a w internecie jest wiele e-bookow). ja pochodze z biednej rodziny, nie zarabiam zbyt wiele, nie mieszkam w rozwinietym miescie, ale w przyszlosci, jesli bede do tego dazyc - uwazam, ze moge stac sie bogatszy i mieszkac w lepiej rozwinietym miescie lub innym kraju. kto mi zabroni? oczywiscie zaraz mi ktos wytknie, ze ja mam internet a skrajne przypadki osob mieszkajacych na wsiach, ktore nie maja dostepu do internetu, nie sa juz na rowni ze mna i to jest niesprawiedliwe. ja natomiast tak nie uwazam. ja zamiast obrazac sie na to, ze inni nie pracuja jak ja za grosze, staram sie zauwazac mozliwosci jakie mam wokol siebie. poki co nie widze ich zbyt wiele, czytam sobie ksiazki, staram sie nabyc jakiejs wiedzy. widzisz roznice pomiedzy mna a czlowiekiem, ktory tylko narzeka? przypominam tylko, ze osob, ktorych naprawde nie stac na internet albo naprawde nie maja do niego dostepu, jest naprawde bardzo malo, jednak gdyby nie takie skrajnosci to jakimi argumentami bys sie poslugiwal?
Miałem odpowiedzieć Ci dłużej, ale na końcu przeczytałem to pytanie, więc odpowiem bardzo krótko.Cytuj:
bubcoz napisał
Życie NIE jest sprawiedliwe i NIGDY nie będzie.
kosztuje - potrzeba nam czasu.Cytuj:
kura1920 napisał
W okresie wakacyjnym jeden studenciak będzie mógł pozwolić sobie na to aby nie pracować- wstajesz o 8 rano przez 7 godzin dziennie poświęcasz się nauce.
Drugi musi wstawać by walczyć o lepsze jutro, od 7 do 17 pracuję nosząc pustaki na budowie.
To samo w okresie akademickim/szkolnym - jeden po zajęciach może czas wykorzystać całkowicie dla siebie, drugi musi lecieć do maca na pół etatu aby mieć na czynsz bo rodziców nie stać.
Ale z resztą postu się zgadzam, do "czegoś" dochodzi się latami.
no tak, ale jesli chodzi ci o okres szkolny, to czlowiek idzie do szkoly, aby sie czegos nauczyc, wiec pewnie czyta ksiazki i nabywa wiedze, w prawdzie jest do tylu o te pol etatu w macu, przez ktore nie moze czytac tyle co studenciak bez pracy na polowe etatu, no ale ustalilismy juz, ze zycie nie jest sprawiedliwe.
XVIII wiek, 95% społeczeństwa pracuje na pozostałe 5%. Chłop mówi do szlachcica: to niesprawiedliwe, że musimy na was pracować! Szlachcic odpowiada: A kto Ci tak nakłamał, że życie ma być sprawiedliwe? Żryj kore i pracuj na mojego 854 konia xDDD. Teraz wyobraź sobie, że ten chłop to twój praprzodek, a ty masz to szczęście że ktoś w przeszłości powiedział dość wyzyskowi. Uwaga podpowiedź: to na pewno nie był kapitalista.Cytuj:
Delek napisał
bez nowego porsche kapitalista przeżyje, pacjenci w szpitalu bez sali operacyjnej mogą mieć problem.Cytuj:
Haan napisał
"uciekł z kraju" xDDD no tak, emigracja to szansa jak mawiał były prezydent. Podejrzewam, że uciekł do bogatszego kraju, gdzie nierówności w społeczeństwie są mniejsze niż w Polsce.Cytuj:
Haan napisał
po raz kolejny kpisz z biednych, "lol co za wsiur GDZIE ON MIESZKA XDDD"Cytuj:
Haan napisał
a świnka morska żyje w morzu. Tak, wszystko się zgadza, scrolluj dalej.Cytuj:
Harven napisał
Urodził się bez nogi, chuj z nim życie nie jest sprawiedliwe niech zdycha. Zachorował na raka, chuj z nim niech zdycha, życie nie jest sprawiedliwe. Urodził się w Afryce, bez dostępu do wody, niech zdycha z pragnienia nierób jeden xDD.Cytuj:
Dzzej napisał
Pierdolisz takie kocopoły, bo nigdy pewnie nie doświadczyłeś prawdziwej niesprawiedliwości, albo po prostu jesteś tchórzem który woli siedzieć cicho i nie wychylać się. Gdyby wszyscy byli tacy jak ty, dalej byś odrabiał pańszczyzne, albo jebał w kopalni od 10 roku życia
znam wies gdzie sa 3 domy i 10 mieszkancow, zaskocze cie tam tez jest internet wiec nei wiem gdzie musisz mieszkac zeby nie miec internetuCytuj:
bubcoz napisał
Cytuj:
beny napisał
u mojej babci 15 km od Krakowa, praktycznie nie ma zasięgu, da się dzwonić z komórki w 1 tylko miejscu (poza domem) więc może być to problem ;D
@bubcoz
Okej, to teraz powiedz w jaki sposób chcesz opodatkować bogatych nie rujnując ekonomii i nie powodując bezrobocia/ubóstwa ubogich. Jestem bardzo ciekaw
Może to nie jest wprost, i nie całkowicie ALE,Cytuj:
Szantymen napisał
Jeżeli mowa o opodatkowaniu np wielkopowierzchniowych sklepów podatkiem obrotowym, tak by nie unikały opodatkowania, to zaraz jacyś debile podnoszą głosy (pewnie ich karmiciele), że to spowoduje podniesienie cen w sklepach,
No dobrze, tylko dlaczego mali sklepikarze mają płacić podatki, i pośrednio przez to być mniej konkurencyjni w stosunku do sklepów wielkopowierzchniowych? ( tak wiem, że nie tylko to wpływa na cene, nie hejtuj ;])
niech ceny będą zbliżone, ale niech każdego traktuje się równo, a nie że bogatszy, z racji tego że jest bogaty płaci relatywnie nic.
Czas dodać coś od siebie, zamiast pisać ciekawostki o Panu Adolfie.
Jeżeli ktoś mało zarabia, to nie znaczy, że pada ofiarą niesprawiedliwości, tylko samego siebie. Albo jest głupi i nie nadaje się do przynoszącej porządny dochód działalności, albo się boi, że jego potencjalna firma nie poradziłaby sobie na rynku, albo jest leniwy i woli iść odbębnić swoje osiem godzin i dostać swoje ochłapy, zamiast samemu działać, albo świadomie wybrał taką drogę, może ma niskie potrzeby i wystarcza mu ten tysiąc złotych, może ceni sobie bezstresowe życie i nie planuje poświęcać się biznesowi, nie chce mieć rodziny, może lubi sobie robić kilkumiesięczny urlop co jakiś czas, zmieniając przy tym pracę. W skrócie - to, że zarabia mało to tylko i wyłącznie jego wina. Owszem, ktoś może mieć łatwiej na starcie, ale to dzięki pracy jego rodziców, dlaczego mielibyśmy karać jego rodziców podatkami, za ich trud włożony w zapewnienie synowi godnego początku dorosłego życia? Jeżeli jesteś z biednej rodziny, to obwiniaj swoich rodziców, a nie kapitalistów. Jesteś z biednej rodziny, uważasz się za niegłupiego i chcesz, żeby Twoje dzieci miały miłe życie? Weź się za siebie, zachowaj się jak mężczyzna i sam na to zapracuj, zamiast prosić rząd o jałmużnę. (i tak rząd Cię oleje xD) Jedyna możliwa do przeprowadzenia zmiana jaką zauważam, odnośnie mojej wypowiedzi, to element strachu.
Takiej trzęsidupie faktycznie można pomóc, obniżając podatki, czy łagodząc kontrole skarbowe, o tych drugich niewiele wiem, nie będę się szerzej wypowiadał na ten temat. Może wtedy by się nie bał założyć swojej firmy.Cytuj:
albo się boi, że jego potencjalna firma nie poradziłaby sobie na rynku
No i taki epilog ode mnie, czy jak to się zwie. Przed latami dziewięćdziesiątymi mieliśmy w Polsce socjalizm. Fajnie było Twoim zdaniem? xD
W PRLu nie było socjalizmu.Cytuj:
Vyost napisał
odsyłam do moich poprzednich postów. Odnieś się konkretnie do argumentów które tam podałem, a nie bezmyślne powtarzasz za kolegami.Cytuj:
Vyost napisał
Urodził się brzydki, a chce zostać modelem? Trzeba wyrównywać szanse! Zabierzmy ludziom pieniądze, wbrew ich woli, i sfinansujmy mu operację plastyczną w imię tej piełknej idei!Cytuj:
bubcoz napisał
nie postawiłbym znaku równości pomiędzy niechęcią do bycia brzydkim, a niechęcią do życia w biedzie.Cytuj:
tibia77 napisał
Nie zrozumiałeś, trudno.Cytuj:
bubcoz napisał
Masz racje tibia przesadzil. Znacznie lepiej byloby odcinac pol nogi zdrowym ludziom i doklejac tym, ktorzy nie maja zadnej. Powinnismy tez przysmusowo przeszczepiac nerki (bez jednej mozna zyc), palce i dzielic kobiety rowno miedzy facetow. Dlaczego jeden ma miec powodzenie a drugi nie? Jemu tez sie nalezy mozliwosc przedluzenia gatunku.Cytuj:
bubcoz napisał
biedny ma 0 nóg. Bogaty 100, choć potrzebuje tylko 2. Zabieramy bogatemu 2, zostaje mu 98- czyli dalej w opór dużo. Tymczasem biedny ma 2 nogi i może normalnie żyć. Proste?Cytuj:
Haan napisał
w średniowieczu płacono dziesięcinę na rzecz państwa, dziś ludzie pracują do czerwca, żeby spełnić zoobowiązania fiskalne wobec państwa, dopiero reszta idzie do ich kieszeni.Cytuj:
bubcoz napisał
Ja tylko chcę, by każdy pracował na siebię + oddawał jakieś minimum na wydatki państwa, które są niezbędne tj. wojsko,policja, sądy i administracja, która jest zdecydowanie przerośnieta, ok. 25% pracujących w Polsce pracuje pobięrając pensję z budżetu (wliczając szkoly, szpitale i wszystkie firmy panstwowe), oraz oddawal jakas czesc gminie/miastu.
Z zarobionymi pieniędzmi, mógłbym zrobić co zechcę, oddac potrzebującym, otworzyć biznes tworząc nowe miejsca pracy lub kupić sobie porshe niejako dając pracę gościowi z salonu, a także osobom, które to auto składały
Teraz jednak utrzymuję dyrektorów firm państwowych, które często przynoszą straty budżetowi państwa. Taki dyrektor to często spalony aferami polityk, obsadzony w spolce panstwowej tuż przed wyborami z kilkumilionowa odprawa. Płacimy na koleje, mimo, że pociągiem jechałem mniej niż 10 razy w życiu. Płacimy przez pół roku, a dopiero przez następne pół zarabiamy, ale jak trzeba było oddać dziesięcinę to rzekomo skandal i wyzysk. I co najważniejsze, to te obciążenia to najbardziej odczuwają właśnie ci najbiedniejsi. ktoś kto pracuję za 2000 dostaje 1600, a jego pensja moze kosztowac nawet 2400 i wiecej. Na kolejnych podatkach i ukrytych podatkach takich jak np. abonament rtv, pomimo nieposiadania telewizora traci wiecej i wiecej z czego do jego dyspozycji zostaje jeszcze mniej srodkow. A moglby dostawac 2400 do reki, zamiast 1600.