Nie rozumiem o co chodzi.
Kukiz taki antypartyjniak, ciągle cisnął, na partie typu PO, PIS a teraz wali tekst "zobaczycie za parę miesięcy"
Czyli co, Kukiz zakłada partię i wbija na sejm bo nie rozumiem.
Głosowałem na Korwina, jestem negatywnie zaskoczony wynikiem, kurde po wyborach do europarlamentu wydawało mi się, że Korwin rośnie w siłę i liczyłem nawet na 10%, a tu nagle pół roku przed wyborami wbija koleś i zyskuje 20%.
Nie wiem zupełnie na kogo głosować, z jednej strony Bronek, który podpisuje wszystko co mu podłożą na niekorzyść obywateli, z drugiej strony Duda, który nie oszukujmy się, jest marionetką Kaczyńskiego i jak to ktoś dobrze ujął będziemy mieli Rzeczpospolitą Smoleńską.
Mówicie, że antysystemowcy powinni głosować na Dudę, czekam aż ktoś mnie przekona do tego konkretnymi argumentami, mówię serio.
W dodatku oboje są za pomocą Ukrainie co dla mnie jest kompletnym idiotyzmem, więc chyba w ogóle nie pójdę na drugą turę.
btw, kiedyś pisałem, że nie widziałem nigdy Kukiza w garniturze, trzeba było czekać aż osiągnie 20% ;p
Zakładki