niedawno rozmawiałem z ludźmi, którzy mają z nim bliski kontakt ( pochwale sie ze nawet przy jednym stole z nim siedziałem xd) i musze przyznać, ze jest ekscentrykiem i bardzo lubi kobiety ;) ale nie widzę w tym problemu, jeżeli będzie robił to o czym mówi od zawsze, a nic nie wskazuje na to, żeby było inaczej, to wszystko spoko. Myślę, ze nawet jakos prezydent potrafiłby sie zachować, bo jest bardzo kulturalny, a to ze czasem powie coś glupiego... no cóż, jezeli będzie poważnie traktowanym politykiem (bo będzie twardy) to dla mnie spoko