podejrzewam że to będzie jakieś 90%.
Wersja do druku
nie wiem wy macie chyba inne google niż ja. na 1 stronie w googlach http://www.gazetawroclawska.pl/artyk...odku,id,t.html heh uznajmy ze jak jest mały % takich sytuacji to ich niema. Dzieci głodnych i umierajacych tez niema bo to przeciez jakis mały %....
Ja mam w domu miecz, wiesz? Wisi sobie na ścianie. Co ciekawe, miecze zostały wymyślone i stworzone do zabijania. Nieźle, nie? A kupiłem go sam, będąc w gimnazjum. Zwyczajnie, wszedłem do sklepu i kupiłem, nikt nawet nie pytał po co.
Lepiej nie wychodź z domu, bo jeszcze coś mi odwali i utnę ci nim łeb. Przecież on został stworzony do zabijania!
Jestem pewien, że gdyby nie było tak łatwego dostępu do broni białej, czy też wspomnianej tu broni czarnoprochowej, lub wielu innych typów broni, a ktoś zaproponowałby jego ułatwienie, to używalibyście dokładnie tych samych durnych argumentów, co teraz. Ale jest dostęp i nikt nawet się nad tym nie zastanawia, bo nic z tych rzeczy, które tu wymyślacie, nie ma miejsca.
Więc zamiast prowadzić bezsensowne dyskusje o wyimaginowanych włamach, napadach z bronią, sebkach na osiedlach, masakrach w szkołach itp., wbijcie sobie kurwa do łbów, że to nie broń zabija, tylko człowiek. Dopóki ktoś tego nie zrozumie, to nie ma sensu z nim dyskutować.
nikt tu nie twierdzi że broń zabija, ale na pewno to ułatwia, po prostu nie wiem czemu tak się dojebaliście tej broni jakbyście żyli w bronxie i bez tej broni nie dałoby radę wyjść z domu, jakieś włamanie sprzed pół roku w chocianowie, no super sprawa, zacznij też jeździć czołgiem bo na to że będziesz miał wypadek autem jest dużo większa szansa niż że będzie włamanie do twojego domu gdy ty z rodziną w nim będziesz
w ogóle poczytajcie sobie jak jest w innych państwach europejskich, bo to że jest tam dużo więcej broni niż w Polsce nie znaczy że są wydawane pozwolenia dla takich 20 latków jak wy żeby się bronić przed hehe sebkami i nigdy w życiu by wam z takiego powodu pozwolenia na broń nie wydali, fakt jest łatwiej niż w Polsce ale wy to chyba chcecie żeby było jak w USA gdzie każdy może sobie w supermarkecie kupić broń po pokazaniu dowodziku
On tylko zasugerowal Ci, ze wjebanie komus kosy pod zebro jest rownie proste co wsadzenie olowianej kuli w skron.
Osobiscie tez wolalbym zeby zostalo tak jak jest, ale te wasze kurwa pozal sie boze argumenty i dyskutowanie to xD Zaleca sie nie odzywanie jezeli nie ma sie sensownych argumentow w dyskusji.
Co znaczy "ułatwia"? Nadal nie rozumiesz, że to człowiek zabija. Tylko ci się wydaje, że rozumiesz.
Największą "trudnością" w zabijaniu nie jest samo wbicie komuś noża w plecy, zastrzelenie, czy urąbanie głowy siekierą, tylko świadomość, że odbiera się komuś życie, sumienie, psychiczna blokada, oraz może też ewentualny strach przed konsekwencjami. To ci się tylko wydaje, że tak łatwo jest w trakcie sprzeczki zapomnieć się, wyciągnąć gnata i pociągnąć za spust, że stałoby się to nagminne. Jeśli nie jesteś zdolny do wyciągnięcia noża i poderżnięcia komuś gardła, to do tego też nie będziesz. Normalni ludzie nie są do tego zdolni. Właśnie kurwa dlatego ludzie się nie mordują masowo, a nie dlatego - jak ty twierdzisz - że nie mają broni! A jak ktoś jest zdecydowany na taki krok i do tego zdolny, to brak pistoletu jest tu najmniejszym problemem. Broń tu niczego nie zmienia, poza tym, że może u kogoś spotęgować strach, przez świadomość, że ofiara też będzie ją mieć (w odróżnieniu od np. siekiery czy noża).
Bo mając pistolet nie jest wcale o wiele łatwiej zabić, lecz z pewnością łatwiej jest się obronić.
A czy ktoś się boi sebków na osiedlu, włamań, czy może po prostu chce mieć dla samego posiadania, albo przedłużenia sobie penisa, to nie ma tu żadnego znaczenia. I możesz już skończyć się naigrywać z tego hehe bronienia się przed sebkami, bo sam się boisz, że przy dostępie do broni, to jakiś seba by ci mógł odstrzelić łeb za krzywy uśmiech, co jest o wiele bardziej absurdalne.
Nikt ci się nie musi spowiadać, tu chodzi o niczym nieuzasadnione ograniczanie wolności.
Bardziej chodziło mi o jego idiotyczną implikację, że broń się kupuje po to, żeby zabijać.
Cytuję: "Pistoletem podkreślę to jeszcze jeden raz możesz tylko i wyłącznie zabijać bo do tego jest stworzony i jego potencjalny nabywca po to właśnie go kupił."
Niestety, gość sam jest umysłowym "inwalidą" i nie widzi ewidentnej bzdury.
Musisz rozdać pkt reputacji zanim dasz je urzytkownikowi tibia77 ponownie a szkoda...
Napisał wszystko idealnie tak jak powinno byc i zakonczmy temat. jego Puentą
Zdecydowanie łatwiej jest to kogoś strzelić z broni niż poderżnąć mu gardło nożem.
Boże... ale nie jesteś mordercą nie dlatego, że nie masz pistoletu, ani nikt nim nie jest, tylko dlatego, że ma.
Bo największą trudnością, ani tym, co ludzi powstrzymuje przed zabijaniem się nawzajem, nie jest znalezienie "sposobu", tylko podjęcie decyzji.
Niezmiernie jestem ciekawy czego chcą zwolennicy a czego przeciwnicy. Poproszę krótko i węzłowato.
to może zacznij geniuszu
ja chcę żeby każdy kto ma skończone 21 lat, ważne badania psychiatryczne i aktualne zaświadczenie o niekaralności mógł wejść do sklepu z pistoletami i kupić pistolet oraz amunicję do niego oraz strzelbę/shotguna i amunicję do niego.
i żeby mógł ten pistolet nosić przy sobie na ulicy a shotguna trzymać w domu do obrony miru domowego
powinna być do tego prowadzona ewidencja kto kupił jaką broń i jaką amunicję tak żeby dało się dojść czyja broń została użyta, czy była sprzedana zgodnie z prawem itd
Coś ci się nie podoba w moim pytaniu?
@szantymen
Dobre. Mało realne bo milicja i PZSS mają dlugie ręce. Może pozwolenie kolekcjonerskie? W nim oprócz obowiazku nalezenia do stowarzyszenia nie ma za dużo glupot? Szczegółów nie znam bo akurat kolekcjonerskim się nie interesowałem.