i tak to wszystko pierdolnie, po co to przedluzac
Wersja do druku
Z ZUS są trzy opcje:
1. Eutanazja i zmierzenie się z kosztami w najbliższym czasie
2. Pozostawienie tego warzywa, żeby nasze wnuki musiały to spłacać
3. Będzie wojna i nie będzie komu spłacać, więc kinda profit, ale Polski nie budjet
No to mówię, że trzeba 'trochę' kasy wydać, żeby każdemu, komu się należy(nie tylko obecnym emerytom i rencistom) pieniądze wypłacić. Ale już pisałem, że ciągnąc to dalej pogrążamy się jeszcze bardziej i im później zrezygnujemy z utrzymywania tej guwnianej machiny, jaką jest ZUS tym więcej stracimy.
A ludzie, którzy stracą pracę po jakimś czasie odzyskają ją w innych sektorach, a odpowiedź na pytanie 'skąd ja to wiem' padła już kilka razy na poprzednich stronach.
"trochę"
aka emerytura dla wszystkich, którzy są do niej uprawnieni obecnie, a także osoby które do momentu tejże akcji płaciły składki i z tego tytułu będą im się należeć świadczenia ( czyli innymi słowem, wypłacanie przez następne 55~~ lat , co prawda z każdym rokiem mniej , no ale zawsze ) ?
Bądźmy realistami - taki scenariusz to katastrofa. Jeśli chcemy coś zmieniać w tego typu rzeczach, trzeba to robić w dłuższym okresie czasu ( tu - kilkadziesiąt lat , at least ). Oczywiście, zawsze ew zostaje "bankructwo" danej instytucji ( czyli w sumie scenariusz jak ten powyżej ), ale to będzie oznaczało znaczne zubożenie społeczeństwa.
Staram ci się wytłumaczyć, że z każdym dniem będziemy do tego musieli dołożyć jeszcze więcej. Ale to jeszcze nie jest tak istotne. Cała ta instytucja bardzo mocno hamuje gospodarkę. Gdyby uwolnić wszystkich od tych haraczy można by się z tym uporać w miarę szybko. Poza tym jak wyobrażasz sobie zmienianie tego w dłuższym okresie czasu? Do całego ZUS trafia coraz mniej pieniędzy, więc załatwienie tego w taki sposób będzie wyglądało mniej więcej tak, że my co roku dołożymy o 1zł więcej, ale oni co roku będą potrzebowali o 2 zł więcej.
W ogóle o czym my mówimy, mamy ogromny dług publiczny, nie ma sensu utrzymywać kolejnego pasożyta.
Zwyczajnie uważam, że nie masz racji.
Alex nikt nie zamierza wywalać tych beneficjentów na hajsy. To jest ich kasa i im się należy czy to w jednorazowej transzy czy wypłacanej co miesiąć bez róznicy. Jakiś mądry człek wymyslił zus ale jak zwykle spierdzielili sprawe no i widac efekty. Obiekty zusowe za kilkanascie mln zł sztuka a luidziom wypłacają coraz mniej.... prawo ustawione pod zus... zus na kazda decyzje ma 30 dni my mamy 14. Cholernie wysokie składki u prywatnych ubezpieczycieli zeby dostawac 500 zł emerytury wystarczy 150zł miesięcznie wpłacać na konto..... a zus zabiera 1000 i dostanie sie tez z 500 zł bo stopa zwrotu sie zmniejsza.... trzeba sie przygotowac i w ciagu 5 lat zamknąć ten syf ludzi uswiadomic zeby sami odkładali. Bo z roku na rok będziemy wiecej dokładać do tego interesu.... Tu jest jak z unią na początku ładnie pięknie a z roku na rok coraz wiecej wkładamy... Ale janusze powiedzą że mamy piekne autostrady... a no mamy tylko za 10 lat juz nawet 1 pasmowej ulicy nie zrobimy bo nas nie bedzie stac....
beka z typa
Zmniejszyc do minimum ilośc urzędników
uprościć przepisy
Zmniejszyć ilość osłów i senatorów
zmniejszać wpływy do ZUSU z wynagrodzeń smiertelników (ciagle o ileś tam %)
po 2 -4 latach wpływy z podatku zaczną się wyrównywać z tymi które są teraz bo otworzy się wiele firm
w około 5 roku zablokować wpływy od smiertelników do ZUSU i zacząć wypłacać pieniądze ze skarbu Państwa (sprzedać nieruchomości należące do ZUS wywalic 50% niepotrzebnej kadry) wypłacać (najlepiej w transzach miesiecznych jak do tej pory)
przebidować przemęczyć sie. A ci którzy jeszcze nie przeszli na emeryture powinni mieć pieniążki przelane na OFE które sobie wybiorą.
Przez jakis czas Panstwo by podupadło finansowo ale potem by sie podniosło a teraz mamy cały czas tendencje spadkową topiąc co roku ogrom kasy na studnię bez dna.
Powinni zmienić polityke prorodzinną pomagać jak się da obywatelom którzy chcą mieć dzieci (wiecej dzieci wiecej podatków dla Państwa) trzeba patrzeć przyszłościowo a nie kadencyjnie w 50 lat do przodu minimum bo inaczej nic z tego nie wyjdzie ale oczywiscie władza nasza ma tow dupie bo za 4 lata ich wywala i z bani trzeba sie nachapac teraz
Jak nie w PIĘĆ to w 10 ale trzeba ten syf wywalić w kosmos. Obliczaniem w ile czasu dali bysmy rade zajeli by się finansiści i ustalili taki plan aby było jak najlepiej.
Jak chcesz w takim razie sprawić, że świadczenia nadal będą wypłacane?
Mówisz tak, bo masz na to jakieś sensowne dane ekonomiczne czy mówisz tak, bo jesteś mirkiem korwinistą z torga i ,,oczywiście, że tak będzie, to przecież logiczne"?Kod:po 2 -4 latach wpływy z podatku zaczną się wyrównywać z tymi które są teraz bo otworzy się wiele firm
serio myslisz, że sprzedanie tego wszystkiego sprawi, że starczy kasy na to? Nie ta skala xDCytuj:
w około 5 roku zablokować wpływy od smiertelników do ZUSU i zacząć wypłacać pieniądze ze skarbu Państwa (sprzedać nieruchomości należące do ZUS wywalic 50% niepotrzebnej kadry) wypłacać (najlepiej w transzach miesiecznych jak do tej pory)
przebidować przemęczyć sie. A ci którzy jeszcze nie przeszli na emeryture powinni mieć pieniążki przelane na OFE które sobie wybiorą.
Spoko. Idź i to zrób, weź odpowiedzialność za tych ludzi ;pKod:Przez jakis czas Panstwo by podupadło finansowo ale potem by sie podniosło a teraz mamy cały czas tendencje spadkową topiąc co roku ogrom kasy na studnię bez dna.
fajnie brzmi "zamknąć zbędne urzędy i przestać płacić tym wszystkim grażynom"
ale bezrobocie skoczy do 50% wtedy xD
na pewno to pomoże gospodarce