cysio528 napisał
Cóż, tutaj wiele osób wychodzi z założenia, że dostaje się tyle kasy ile warta jest praca. Miałem parę robót, jedna z nich to kurier, druga to jako "ochroniarz" w hostelu. Jak robiłem jak kurier zarabiałem około 7-7.5/h, a robota była kurewsko męcząca, woziłem często ze sobą po 30 tysięcy z paczek pobraniowych więc i odpowiedzialność dosyć duża. Niedawno robiłem w hostelu, polegało to na tym że potrzebowali kogoś, kto będzie siedział na piętrze hostelu i tyle, 50 zł za 7 godzin siedzenia. Miałem do dyspozycji internet, mogłem przynosić swojego lapka albo tam spać , do tego kuchnia pod ręką i łazienka. Odpowiedzialność żadna, wysiłek znikomy, kasa praktycznie ta sama, więc widzę tu jakieś błędy w waszej logice.
Dużo zależy też od chętnych na dane stanowisko - im więcej ludzi, tym mniejsza płaca, bo łatwiej kogoś znaleźć. Co do roboty, niby odpowiedzialność duża, ale wiedza i umiejętności żadne nie są potrzebne. Co najwyżej umiejętność współpracy z gpsem.
bubcoz napisał
w świecie korwina może i tak, w rzeczywistości jest trochę inaczej
Ty próbujesz mi wmówić, że jestem korwinistą czy co? Tak ten świat jest zbudowany. Jak za zamiatanie chodników chcesz zarabiać tyle, co jakiś programista to mam przykre wiadomości.
bubcoz napisał
praca za 10 tysi to nie wyzysk.
Zależy jak na to spojrzeć. Państwo tak czy siak zabiera dużo. A, że procenty są proste to zabiera więcej niż takiemu, który zarabia 3000.
zadanie napisał
Gdyby taka sprzątaczka dostawała 3 koła to by skakała z radości
Gdybym miał dostawać 3000 zł za sprzątanie to zapierdalałbym w podskokach na 2 etaty.
O to chodzi, że sprzątanie jest banalną pracą, którą może wykonywać miliony osób. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie to robił równie dobrze, za trochę mniejszą kasę.
Dlatego przykładowo programiści zarabiają dużo więcej, bo nie ma tego "miliona" osób, które mogłoby ich zastąpić.
Szantymen napisał
(stypendia "socjalne" wydawane na piwo i imprezy itd.), darmowych kurwa orgazmusów i innego marnowania pieniędzy to tylko na dobre wyjdzie. Jak będziesz chciał to swoim dzieciom zafundujesz balangowanie 5 lat za darmo, będzie cię stać - w końcu będziesz zarabiał o 20% więcej.
Macie pozdrowienia z Zakopanego od kumpla, który zafundował sobie i dziewczynie wyjazd za Wasze podatki XDDD. Dostał socjalne, bo jego ojciec w Polsce ma zerowe dochody - pracuje za granicą.
Zakładki