to idzie na miesiąc do takiej pracy i w międzyczasie ogarnia lepszą. jak nie da rady w 4 tygodnie ogarnąć lepszej roboty to na nią nie zasługuje i niech do usranej śmierci wpierdziela zupki chińskie i popija wodą z kibla.
w życiu nie ma nic za darmo. taka stawka jest dla seby, który nie zdał 3 razy w gimnazjum i nie skończył zawodówki. ba, nawet tacy nie mają z reguły problemu ze znalezieniem pracy za ~10zł/h.
nie wiem czego nie rozumiesz.