tibia77 napisał
Chyba chodziło ci o Imperatora Bałtyckiego, a nie Imperium Atakuje?
Wymień tych faworytów, jak możesz.
taak, późno było jak to pisałem...
dzisiaj będąc w sklepie piwnym jednak stwierdzam, że nie próbowałem jeszcze wszystkich porterów szeroko dostępnych, w każdym razie stwierdzam, że z tych co piłem żywiec jest zbyt alkoholowy przy odpowiedniej dla mnie temperaturze spożycia a przy niższej za wiele traci, komes też mi nie podszedł, nie pamiętam o co tam dokładnie chodziło bo piłem z miesiąc temu, może musiałby poleżakować, do gustu przypadł mi amber, okocimski i ciechan, dzisiaj może spróbuję lubuskiego
Wielkie Zło napisał
Z porterów? Komes Porter, Porter Warmiński
warmińskiego nie piłem
ArkaSath napisał
Co do ciemnych- dwa dni temu piłem "Sweet Nygusa" z browaru solipiwko i jest to bardzo przyjemny sweet stout, aczkolwiek jak na moje gusta za dużo w nim paloności, a za mało laktozy.
piłem sweet nygusa i jakoś szału nie było, trochę płaski, mało treściwy, laktozy rzeczywiście za dużo nie było ale moim zdaniem to dobrze, laktoza jak dla mnie ma być dodatkiem w tle a nie jedynym składnikiem, które czuje się w piwie, piłem ze 3 sweet stouty komercyjne ale najbardziej i tak smakowała mi domowa wersja od pewnego wrocławskiego piwowara, muszę teraz spróbować dorwać jakiegoś leżakowanego, domowego portera to czuję, że będzie petarda
na dzisiaj kupiłem robust portera z browaru brodacz i jeszcze zalega mi ten porter lubuski
edit: Możliwe, że w komesie chodziło o to, że za wiele się w nim dzieje i brak harmonii, myślę, że leżakowanie bardzo by mu pomogło, chyba kupię ze dwie sztuki na rok i dwa
@UP
akurat wymieniłeś moim zdaniem najgorsze produkty marki pinta gdzie atak chmielu jest totalną słabizną, ze 2-3 lata temu piłem z przyjemnością ale po wielu piwach później ulepkowata, karmelowa, słodka ipa to dla mnie nieporozumienie w tym stylu
Zakładki