Ximax1243 napisał
Drozd policja w cywilach jest bardzo p[otrzebna i to ze krzyczeli na przód na przód jest bardzo logiczne.... Lepiej zeby przejechani umysłowo patole uciekli czy zeby zoistali wyłapani?? A dla mnie ci ludzie co rozpieprzaja własnych obywateli i miasto są patolami.....
Policja powinna dostac rozkaz spacyfikowac wszystkimi mozliwymi srodkami... tam widac bylo jak jeden w czarnej bluzie zajebal chlopa w bialej kurtalce jakos nie byl taki cwany jak koles w bialej bluzie wybiegl i we 2 musieli mu skakac.... to są syfy społeczeństwa które trzeba wyeliminowac... Ja też chyba sie przejade w przyszłytm roku.
Policja chce dojechac kibicom?? kto ci to powiedział? akurat ja mam duzo wspólnego z policją i mniej wiecej wiem co oni robia... Oni maja w dupie kibiców tylko ich szefostwo.... baranów na młynach którzy tylko podkrecają i robia patolke....
A ludzie ? jak policjant postrzeli kibola to zaraz afera ze biedny kibic biedny nic nie zrobił kij ze 30 sec wczesniej zycał bytelkami z benzyną w ludzi.....
Jakoś nie chcę mi się wierzyć, że zaczęło się od tego, że 30stu kibiców się zmówiło i zaczęli napierdalać policje. Postawili 15tys. psów w tym roku - ale po co(pomijając fakt z tęczą)?
Nie byłoby POlicji, nie byłoby zadym, wszyscy jak na ludzi przystało, normalnie obchodziliby sobie święto. Postawili tyle mundurowych w razie gdyby coś się działo - ale co ma się dziać? Myślisz, że kibice zaczęliby rozpierdalać wszystko dookoła? Po co? Oczywiście w formie żartu z tym, że mogłoby nie być policji, fakt, zbiera się 100tys., służby porządkowe muszą być, ale im ich więcej, tym jeszcze gorzej. Jakby stali sobie z boku i obserwowali, działali wtedy kiedy trzeba, to nic by się nie działo, a ludzie by spokojnie obchodzili Marsz.
I chyba nie zrozumiałeś, Ci po cywilu krzyczeli "naprzód", stojąc w grupce kiboli, by ruszać w policję. I co to ma być?
Co do tego, że jak to mówisz "policja w dupie ma kibiców" - proszę Cię, zastanów się trochę. Nie chodzi o zwykłych pikników, co siedzą z popcornem, czy kiełbasą i oglądają mecz, tylko o tych z sektora. Chyba nigdy nie byłeś na meczu, skoro twierdzisz, że policja nie czepia się kibiców. Już nie wspomnę o wyjazdach, co na trasie psy potrafią odpierdalać.
I jakie szefostwo, jaki baran na młynie i jaką patolkę? Lepiej żeby młynowego nie było, ani dopingu? Patolke... skoro nakręcaniem ludzi do głośniejszego śpiewania(bo wkońcu po to się przychodzi na sektor) nazywasz "patolką" to ja nie wiem jak z Tobą rozmawiać. No chyba, że chodzi Ci o coś innego, to pisz jaśniej. Co do "szefostwa" - ktoś to trzymać musi kolego, zresztą nie rozumiem o co Ci z tym chodzi.
Zakładki