Temat: Tak się bawią muzułmanie

W bogatym i "nowoczesnym" kraju ludzie sami się ateizują i deradykalizują? Ha! Już wiem, dlaczego we Francji co jakiś czas araby robią zamieszki i wiem dlaczego araby z UK jeżdżą do Syrii na "dżihad". Fuck logic.

@up
To przysłowie jest wyjątkowo głupie. Jeżeli coś jest wyjątkiem, to przeczy regule, a nie ją potwierdza.

nie od dzis wiadomo, ze muzulmanie sa nietolerancyjni, czytalem artykul opisujacy jakoby wplyw na to ze muzulmanie to terrorysci, obcinacze glow itd itp ma poligamia

Tak? To dziwna sytuacja, tata pracuje z samymi arabami, jedyny polak na kilkunastu arabów i jakoś nikt nic mu nie zrobił, a sam doprowadził do zwolnienia kilku z nich... Czasami śmiejemy z niego, żeby nam tu drugiego world trade center nie zrobił, ale na ogół mówi, że najgorzej jest w czasie ramadamu, wtedy nie chcą pracować i wtedy się z nimi kłóci często.

Bardzo dobrze, im mniej chrzescijan na swiecie tym lepiej.

Ja jestem osobiście zdania takiego ażeby nie pozwalać islamistom na wchodzenie do europy, żeby zablokować im taką możliwość, niech sobie wprowadzają to swoje chore prawo u siebie, aczkolwiek to też powinno zostać w jakiś sposób skontrolowane, bo oni są za bardzo zapatrzeni w ten cały nakaz zabijania w imię allaha....

Znowu bzdury. Powtarzam: rzadko który muzułmanin jest terrorystą, ale prawie każdy terrorysta jest muzułmaninem.

Ja też jest za nałożeniem embarga na import arabów, ale nie przesadzajmy z "kontrolowaniem ich" kiedy są u siebie. Niech zrobią sobie kalifat i wprowadzą szariat — skończy się na tym, że sami tego nie wytrzymają i wszystko się rozpadnie.

@LordCompi ;
Studiując historię miałem kiedyś wykład na temat islamu, prowadzący stwierdził, że muzułmanie przeżywają teraz to co chrześcijanie w średniowieczu z tym, że obecnie broń "troszeczkę" się zmieniła. Musimy mieć na względzie to co było kiedyś, bo to co dzieje się teraz jest następstwem tego... Zważ na krucjaty kiedy to chrześcijanie idąc bronić wiary potrafili wyrżnąć wioski chrześcijańskie, bo nie mieli co jeść, albo na to co stało się z Konstantynopolem, kiedy to za to, że władca Konstantynopolu nie spełnił swojej obietnicy wojska "naszych" wkroczyły do miasta i pozabijały wszystko co się rusza tworząc Królestwo Łacińskie. W tych czasach mordy i egzekucje były bardziej powszechne aniżeli teraz, z tym że zwróć uwagę na to że wtedy nie było mediów i nie było to tak nagłaśniane. Każda wiara ma swoje zalety i minusy, według mnie powinniśmy zmniejszyć zależność państwa od kościoła, wiary i wtedy wszystko byłoby w najlepszym możliwym stanie:)