Aulerius napisał
Lol i tak musimy. A nasz naczelny Ślązak, Jerzy Buzek (az mi wstyd ze chodziłem do liceum, którego jest absolwentem :() przyczynia sie do zamykania kopalni. No ale nie można być eurosceptykiem hehe bo blazenada hehe.
Nie jestem fanem Jerzego Buzka, ale coś z przemysłem węglowym musimy zrobić, ponieważ mamy jeden wielki burdel. Mamy b. duży przemysł węglowy (pod względem zatrudnienia), jest na dobrym poziomie technologicznie. Problem jest generalnie taki, że w uproszczeniu za dużo węgla produkujemy, który jest po prostu za drogi i nie jesteśmy wstanie go wyeksportować (nie potrafimy konkurować na większą skalę z tanimi potentatami węglowymi jak np. Chiny), więc zalega nam tutaj w Polsce. Obecnie w 2013r. zalegała rekordowa ilość węgla (o ile dobrze pamiętam w okolicach 9 mln ton). Mało tego koszty wydobycia węgla w Polsce cały czas rosną. Najlepsze jest to, że nawet dobrze go wyeksportować nie możemy, ponieważ przy niskich cenach węgla koszty transportu pochłaniają jakiekolwiek zyski, więc jednym rozwiązaniem na przywrócenie rentowności polskim kopalniom jest albo eksport do regionu, albo głęboko idąca restrukturyzacja. Teraz, eksportować do regionu nie możemy, bo do kogo. Gospodarki wschodnie oparte na gazie, zachodnie podlegają pod UE, niezależnie czy w niej jesteśmy czy też nie ich obowiązywałby tak czy siak pakiet energetyczny UE, więc oni także nie zakupią. Restrukturyzacja? Powodzenia. Wiązałoby się to z gwałtownym spadkiem produkcji i masowymi zwolnieniami. Jednym słowem górnicy wyjdą na każdą okazję na ulicę. Ostatnim rozwiązaniem, pasującym do naszych stosunków społeczno-politycznych jest zostawienie przemysłu węglowego samego sobie. Niech sam siebie wykończy, a na gruzach zbudować coś nowego. Zlikwidować (a raczej pozwolić upaść) kopalniom, zwalić na związki zawodowe, górnicy wyjdą na ulicę tylko raz (zamiast przy każdym kroku restrukturyzacji). No i społeczeństwo zamiast przeżywać szok restrukturyzacji przez rok czy dwa, robi to w miesiąc i ma pozostały czas na zapominanie tej sytuacji do wyborów. Wilk syty i owca cała. No jedyne co ucierpi to przemysł węglowy, ale kto by się tam tym przejmował.
@Topic
Co do Korwina-Mikke, jak już zdecydował się występować przed parlamentem Europejskim, jeżeli nie potrafi mówić dobrze po angielsku, powinien mówić po polsku. Po coś tam tych tłumaczy mają. A to że gada farmazony, no cóż do tego jakoś już się przyzwyczaiłem. A co do jego 'oskarżeń' nt. globalnego ocieplenia 97% prac naukowych w 2012 roku dotyczących zmian klimatowych potwierdziło tezę jakoby globalne ocieplenie byłoby wywołane przez człowieka. Ale ja myślę, że w globalnym ociepleniu i ochronie środowiska, nie chodzi tylko o zmiany klimatyczne, które będą teoretycznie bardzo poważne za kilka wieków, czy nawet w pesymistycznych poglądach za wiek, ale nasze obecne środowisko, w którym tu i teraz żyjmy. Prawdę mówiąc nie chciałbym żyć w państwie, które kompletnie ignoruje normy środowiskowe, np. Chiny. Nie wiem czy ktoś widział zdjęcia z większych miast przemysłowych ale tam dosłownie można gryźć powietrze. Nawet my nie dbamy o nasze środowisko w takim stopniu jakim powinniśmy np. dalej jesteśmy największym zanieczyszczeniem Bałtyku.
Zakładki