Najprawdziwsza prawda którą znam od dłuższego czasu gdy analizowałem błędy popełnione przez władzę właśnie od rządów SLD w 2001 roku.
Zresztą, jak można ufać człowiekowi którego odstawiono od koryta a on w tym czasie odszedł do Samoobrony tylko po to, żeby dalej być przy owym korycie? Gdzie się wtedy podziały jego komunistyczne ideały? Przecież to powinien być polityczny koniec tego człowieka ale ludzie w Polsce są za głupi, żeby pamiętać takie rzeczy i on skrzętnie wykorzystał ten fakt.
Oczywiście, że tak. Ludzie na szczytach SLD wraz z Kwaśniewskim to cała śmietanka polityczna PZPRu lat 80.