Temat: Zegarki - rozmowy ogólne

Jak się ma kwarc do automatu?

kwarc dokladniejszy w kazdym aspekcie
automat niewymaga baterii i jest bardziej "dystyngowany"

automat drozszy od kwarca

automat>przepasc>mechanik>przepasc>kwarc

Czy odpowiednim wnioskiem dla takiego prostego człowieka jak ja będzie to, że funkcjonalność jest identyczna, a różni je tylko złożoność ich budowy?

w sumie tak i tutaj nie ma się z czym kłócić ale mimo wszystko to trochę spłycanie sprawy jak dla mnie i ciężko porównywać coś takiego jak mechanizm zegarka w sposób obiektywny bo każdy ma inną świadomość, potrzeby i wymagania, to jak dyskusja o montowaniu lpg

Ktoś wie co to za model???

Załącznik 345049

@Xat
CASIO GA-1000-4A

moze nie identyczna, bo kwarc jest na baterie, wiec masz idealnie punktualny zegarek w ktorym co jakis czas wymieniasz baterie, ale jest to najprostszy mechanizm. Automat sam die "napedza i laduje" podczas ruchu reka, wiec nie wymieniasz baterii i zegarek ciagle chodzi, moga sie pojawic obsuwy typu 1s na dobe (tutaj juz wszystko zalezy od jakosci bo automat automatowi nie jest rowny), sa to najbardziej uznane mechanizmy (i najdrozsze), a mechanik to taki ktory musisz nakrecac zeby chodzil (zwykle raz na 2 doby wystarczy), rowniez wystepuja przesuniecia o sekunde czy dwie (tutaj tez zalezy to od jakosci) no i dosyc glosno "tykaja" ale jest to kwintesencja zegarka

Na pewno lepiej kupic dobry kwarc niz chujowy automat na sile, ale ogolnie to tak jak napisalem pare postow wyzej

No i w kwarcowym sekundnik "skacze" co sekundę, a w automatycznym/mechanicznym ruch wskazówki jest płynny.

Tak, ale to przeciez nie ma zadnego znaczenia dla uzytkownika

Fajna ciekawostka. Czy mechanik też chodzi płynnie, czy tyka jak kwarc? I czy kwarc to większość ogólnodostępnych zegarków w tych wszystkich swissach itd?

co do pierwszego pytania to przeczytaj jeszcze raz (lub kilka razy) post, który zacytowałeś, co do drugiego to zdecydowanie tak, w zasadzie każdy zegarek za mniej niż 1000-1500zł to kwarc (nie ma tutaj pełnej analogii)

W sensie praktycznym, to nie. Ale raczej mało kto, kupując zegarek, patrzy jedynie pod tym kątem :)

Tak, chodzi płynnie. W kwarcu skacze, bo wskazówka przeskakuje od impulsu. A jak masz mechanizm typu kółka, zębatki itp. to ruch jest płynny. Najprościej mówiąc.
Zakładam, że z "tykaniem" chodziło ci o ruch, a nie głos. Bo "tykanie" to raczej głos właśnie. I w tym sensie te mechaniczne, jak napisał erbe, też tykają i to czasem głośno.

Niekoniecznie. Np. seiko 5 to chyba cała seria automatów, czy tam mechaników, i niektóre są po ~300zł (a ogólnie z 300-800).