Zegarki - rozmowy ogólne

Kosmonauta · 18-10-2022 11:35

Taidio napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

niby to głupie w chuj, ale w sumie jakby tak siebie nie oszukiwać i podejść do tego uczciwie

gdyby nie sam efekt alkoholu to wątpię żebym pił kiedykolwiek, bo bardziej mi smakują chociażby soki, mocniejsze alkohole albo przepijam albo łamię czymś do drinka, a browar to w sumie traktuję jak wodę, fajnie nawadnia i orzeźwia, no i jest ten dodatkowy efekt rozluźnienia

sam już nie wiem czy to mądre czy głupie

tsude napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

A to nie jest tak, ze alkohol to trucizna, nie ma żadnych wartości odżywczych i pije sie go tylko, zeby zaszumialo w glowie? Przeciez smak kazdego napoju alkoholowego jest chujowy xD. Zeby piwo zaczelo "smakowac" to trzeba organizm przyzwyczaic do smaku alkoholu, który, jak już mówiłem, jest trucizną

Błagam kurwa przestańcie się pogrążać xDDDDDDDDDDDDDD Ja rozumiem, że polactwa biedactwa nie stać na koktajl za 40 zł(co w skali zachodniej jest gównoceną), bo

jak to za 40 zł mogę mieć LITR WUDKI Z BIEDRONKI I BENDZIE SZUMIEĆ GŁÓWCE AŻ MIŁO, ale kurwa twierdzenie, że alkohol JAKBY PODEJŚĆ DO TEGO UCZCIWIE I SIĘ NIE OSZUKIWAĆ TO TYLKO ŻEBY SIĘ NAJEBAĆ XDDDDDDDDDDDD

Gościu, oddałbym nerkę, żeby ktoś wymyślił "alkohol spożywczy" (nazwa robocza), który dawałby efekt smaku danego alkoholu, a nie powodował jego efektów. Bo kurwa najlepsze desery oraz najlepsze drinki są alkoholowe i jest to smak nie do podrobienia, ale co wy kurwa biedaki możecie wiedzieć o czymkolwiek, co posiada cechę wysokiej jakości, skoro zadowalacie się kurwa byle gównem, bo drinkiem nazywacie kurwa jakieś szczyny z biedronki wymieszane z cukrem hopkola

Koczek · 18-10-2022 11:39

Nie bende słuchał wywodów chłopa co ma hermaszewskiego w awatarze o wódce się mówi krutko "Ma wchodzić anie smakować"

Sinis · 18-10-2022 11:45

Kosmonauta napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

"alkohol spożywczy"

To jest godne nobla. Single malty które można trzaskać bez ryzyka wpadnięcia w alkoholizm i wyjeby z pracy - coś wspaniałego.

Taidio · 18-10-2022 11:49

jestem ciekaw czy tak byście sobie konia walili do tych drinków bez przypływu serotoninki do mózgu oraz rozluźnienia z którą do tej pory utożsamiacie te rzeczy ze względu na alkohol

na pewno tak by było

Kosmonauta · 18-10-2022 11:52

Taidio napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

jestem ciekaw czy tak byście sobie konia walili do tych drinków bez przypływu serotoninki do mózgu oraz rozluźnienia z którą do tej pory utożsamiacie te rzeczy ze względu na alkohol

na pewno tak by było

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD D

Master · 18-10-2022 12:05

Taidio napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

jestem ciekaw czy tak byście sobie konia walili do tych drinków bez przypływu serotoninki do mózgu oraz rozluźnienia z którą do tej pory utożsamiacie te rzeczy ze względu na alkohol

na pewno tak by było

No to jest takie w chuj smieszne jak ktos sie z tym nie potrafi pogodzic xD
Zwlaszcza, ze jest od zakurwienia bezalkoholowych drinkow czy teraz rowniez piw, ale taki koneser nigdy na nie nie spojrzy bo TYLKO ALKOHOLOWY DRINECZEK HEHE ZA 60 ZLOTYCH DAJE TAKI NIEPOWTARZALNY SMAK ta ciekawe dlaczego.

tsude · 18-10-2022 12:11

Przeciez reakcja organizmu na alkohol to reakcja obronna xD skręca, zbiera na wymioty, żeby tylko nie przyjmować większych dawek
Rozpierdalaja mnie "smakosze" alkoholu, gdzie żeby jakiekolwiek piwo zaczelo wchodzić, to w liceum trzeba bylo ich wypic 50 xD. Dopiero wtedy organizm przyzwyczail sie do tego zjebanego smaku. Zero wartosci odżywczych, kurwa 2 borowki maja więcej tych jebanych, legendarnych antyoksydantow niz jedna butla wina xD
Nie wiem, moze rzeczywiście niektorzy lubia ten smak, ale jestem pewny, ze 95 procent ludzi nie piloby napojow alkoholowych, gdyby nie dawał tego poczucia luzu i smiechu

**Mexeminor** · 18-10-2022 12:28

Kurwa co to za szkalowanie krafcików kurwa, nie na mojej zmianie, o nie nie.

Kraftowe piwo to najlepsze, co mnie spotkało w świecie alkoholu. Nienawidzę wódki, whisky i całego tego mocnego badziewia (no chyba, że cuba libre z jedynym słusznym, ciemnym rumem, ale to bardzo rzadko). Porządna ipka czy inny pilsik to jest dla mnie miód na serduszko i uwielbiam ten smak, ciągle chcę próbować innych piwek i w ogóle mógłbym nie przestawać. Problemem jest alkohol i dlatego piję już tylko jak jest okazja, a nie codziennie. Prawdą jest, że obecnie nie ma alternatyw bezalkoholowych, bo nawet najlepsze piwo bezalko nie ma totalnie podjazdu do normalnego.

A ta cała dyskusja o zegarku to zasługuje na temat roku, po prostu czyste złoto. No ale już zamykam pizdę, bo ja też jestem poważnie chory i kupuję jakieś parchy za dziesiątki tysięcy złotych, co to robią po 1000km rocznie i w ogóle to chuj mi do dupy

moth PremiumEkspert · 18-10-2022 12:35

Znam ludzi którzy są właścicielami jednym z większych kraftow na Śląsku i gdyby byli pracownikami to by mogli być pytani skąd mają tyle tych jogurtów. Nic nie szkaluje ale jeśli wam to smakuje to pozdrawiam

**Tibiarz** · 18-10-2022 13:31

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Kurwa co to za szkalowanie krafcików kurwa, nie na mojej zmianie, o nie nie.

Kraftowe piwo to najlepsze, co mnie spotkało w świecie alkoholu. Nienawidzę wódki, whisky i całego tego mocnego badziewia (no chyba, że cuba libre z jedynym słusznym, ciemnym rumem, ale to bardzo rzadko). Porządna ipka czy inny pilsik to jest dla mnie miód na serduszko i uwielbiam ten smak, ciągle chcę próbować innych piwek i w ogóle mógłbym nie przestawać. Problemem jest alkohol i dlatego piję już tylko jak jest okazja, a nie codziennie. Prawdą jest, że obecnie nie ma alternatyw bezalkoholowych, bo nawet najlepsze piwo bezalko nie ma totalnie podjazdu do normalnego.

A ta cała dyskusja o zegarku to zasługuje na temat roku, po prostu czyste złoto. No ale już zamykam pizdę, bo ja też jestem poważnie chory i kupuję jakieś parchy za dziesiątki tysięcy złotych, co to robią po 1000km rocznie i w ogóle to chuj mi do dupy

"1 na 100" z kormorana ma 1% i jest dobre, mimo niskiego ekstraktu jest dość pełne i smakuje lepiej niż większość apa na rynku, często kupuję, zwłaszcza że cena też mało kraftowa (kiedyś było po 4zł, teraz coś koło 5)
trochę bezalkoholowych ipek też wypiłem i też wcale tak źle nie jest

a ogółem to jeżeli ktoś forsuje, że nie da się pić czegokolwiek z alkoholem dla smaku, to zwyczajnie albo nigdy nic normalnego nie pił, dlatego piwo mu się kojarzy z jakimiś szczynami walącymi w łeb, a wino z walącym siarką winem owocowym pitym z badurą na cmentarzu, wtedy jest to zrozumiałe bo tego faktycznie nie da się pić dla smaku, albo po prostu sam jest menelem któremu jest wszystko jedno dobre wino czy denaturat, ważne żeby dawało w dekiel
no inaczej się tego wytłumaczyć nie da, ja myślałem że skoro średnia wieku na torgu to obecnie coś koło 30 lat, to ludzi z takimi poglądami musi tu być mało, bo większość powinna być na tyle dorosła, że już zdążyła spróbować różnych rzeczy, ale jeszcze na tyle młoda, żeby nie stać się żulem
no ale widocznie się myliłem

tofulover69 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Znam ludzi którzy są właścicielami jednym z większych kraftow na Śląsku i gdyby byli pracownikami to by mogli być pytani skąd mają tyle tych jogurtów. Nic nie szkaluje ale jeśli wam to smakuje to pozdrawiam

a ja znam kogoś, kto ma starą pigułę
również pozdrawiam

moth PremiumEkspert · 18-10-2022 13:33

Chyba nikogo nie dziwi że akurat tibiarz się delektuje krafcikami, wszystko co ten osobnik sobą przedstawia jest bardzo spójne w budowaniu jego wizerunku autystyka hmmm

**Tibiarz** · 18-10-2022 13:36

tofulover69 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Chyba nikogo nie dziwi że akurat tibiarz się delektuje krafcikami, wszystko co ten osobnik sobą przedstawia jest bardzo spójne w budowaniu jego wizerunku autystyka hmmm

ale akurat kormoran to nie jest kraft

mnie to jebie czy piwo jest kraftowe, czy kurwa jakie, obecnie większość kraftów też się do chuja nadaje, interesuje mnie tylko żeby było dobre, jak tyskie zrobi dobre piwo to też będę je pił, tak samo jak mnie jebie czy ma 5% alkoholu czy 1% czy kurwa 0

Master · 18-10-2022 13:37

Dobra to wiele tlumaczy tez na temat tych zegarkow i wiary w ta ich mityczna genialna jakosc warta 10 tysiecy zlotych. xD To mniej wiecej tak jak z ta jakoscia tych kraftowych piwek po 20 zlotych, ktore sie pije dla smaku (tak jak zegarkow nie kupuje sie dla lansu tylko zeby miec swietnej jakosci zegarek). xD No wszystko sie zgadza.

Wkurwiają mnie już tacy piwosze-neofici, co to kurwa całe życie walili harnasie za 1,99 i inne tatry, a teraz nagle koneserzy piw kraftowych.

Pół biedy, jak ustawiasz się na piwo w plenerze. Teraz każdy monopolowy musi mieć w lodówkach jakieś ciachany palone, kormorany niskosłodzone i inne żywe bezglutenowe, nabierze sobie taki 6 różnych do siatki i zadowolony nie truje dupy. Ale nie daj boże kup sobie piwo jakiegoś większego browaru. Nie mówię to o obiektywnie hujowych harnasiach, żubrach czy innych tyskich, ale normalnych piwkach typu perła czy Łomża, co to przyjemnie obalić latem bez kontemplacji bukietu smakowego. Zaraz się zaczyna:

- hurrr durrr co ty pijesz, koncernowe siki, jebie tekturo, za tyle samo mogłeś mieć ekokraftowy CIEMNY PRZENICZNY LAGER PILS PALONY JASNY PEŁNY z BROWARU KOCZKODAN, mmm, pacz jakie to dobre, wyliżem jeszcze butelke po wypicu!!!!!!!

Nieważne, że 5 lat temu sami spuszczali się nad „perło export”, bo okazało się, że istnieje poniżej 4 zł coś nie jebie żółcią jak harnaś i nie chce się rzygać wypiciu 7.

Prawdziwa jazda zaczyna się przy próbie ustawienia w jakiejś knajpie. Lokale z wyborem mniejszym niż 15 gatunków piw kratowych albo belgijskich czy niemieckich odpadają. Rzut oka na kartę wystarczy, i już trzoda:

- o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy, co mie tu jakimś guwnem pizner urkłel chco otruć!
Koniec końców po sprawdzeniu wszystkich lokali z jedzeniem lądujesz w jakimś speluno pubie z gównomuzyką i wyborem 10 0000 piw o zjebanych nazwach typu „atomowy morświn”, „natarcie pszenicy” albo o nazwach na zasadzie „w chuj długa nazwa procesu technologicznego+nazwa wioski, z której jest browar”

-pacz @tactic , to je zajebisty lokal, to je wybór, mmm, ukraińskie piwo pszeniczne środkowej fermentacji wysokohmielone palone otwartej ekstaktacji w niedomknietej kadzi browaru Jabolon, w schłodzonym kuflu, tak jak mówił Kopyr na blogu, boże, jakie to dobre, mmm…

I żłopie tą zupę o konsystencji gunwa, co to do niczego nie podobna. To tyle żali na dziś, gorzej jak spotka się dwóch takich januszy koneserów piwa i pierdolo całe spotkanie, ale to już temat na inną opowieć, jak chcecie, to napisze…

Tibiarz napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

interesuje mnie tylko żeby było dobre

No i zeby dobrze waliło w czapeczke

**Tibiarz** · 18-10-2022 13:42

no są fanatycy i różne zjeby co się naoglądały zakolaka pijącego piwo na jutubie, ale co to ma do rzeczy xD fanatyzm i skrajności nigdy nie są mondre, ani w jedną ani w drugą stronę
a w tej dyskusji to wy reprezentujecie (znowu) nurt fanatyczny, bo to wy pierdolicie, że hur dur jak można pić dla smaku!! to ma walić w czerep, a nie jakieś fanaberie smakowe wymyślajo pedały jebane!! xD i o tym jest dyskusja, a nie o tym, czy można pić perłę export
ja jestem przeciwny dorabianiu jakiejkolwiek ideologii do czegoś tak prozaicznego jak picie napoju X, a wy to właśnie robicie xD hur dur musi być dobre towaszystfo i pjonteczek i dobsze wchodzić, a nie tam wymyślanie, że ma smakować

rozumiem, że kawa to też może być tylko najtańsza lura, byle ciśnienie skakało? xD no i oczyfiście pita pod ałtomatem we biurze podczas pszerwy w pracy

Master napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

No i zeby dobrze waliło w czapeczke

akurat w piwie mało mnie to interesuje, bo rzadko wypijam więcej niż jedno, a jak chcesz się znietrzeźwić to są bardziej racjonalne sposoby, niż łojenie ośmiu browarów, po których masz bęben jak sonka i musisz szczać co 15 minut

moth PremiumEkspert · 18-10-2022 13:52

Konon jest najlepszym przykładem człowieka który pije dla smaku jebani alkoholicy se jakieś ideologie dorabiają mmmm pyszny alkohol.

Temat: Zegarki - rozmowy ogólne

Narzędzia tematu

Oceń ten temat

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Jak wybieracie zegarki?

iPhone i iPod - rozmowy ogólne

Plemiona - Rozmowy ogólne

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania