:kekw
Wersja do druku
Ja myśle że w takich stwierdzeniach nie chodzi o tworzenie ideologii, ale raczej o luźniejszą wskazówke zdrowo-rozsądkową która zazwyczaj sie sprawdza, tacy ludzie zazwyczaj też mają zdrowo-rozsądkowe podejście "a jak musisz to se kup, co mnie obchodzi za ile ty masz ten zegarek".
Ale takich ludzi to jest chyba coraz mniej, wydaje mi sie że giną gdy trafiają np. na pewnym znanym ścieku internetu na posty w stylu "jak w tym kraju mozna żyć za mniej niż 20k/mc po co takie gówno żyje" itp. i zamieniają sie z ludzi zdrowo-rozsądkowych w zdemoralizowane, a kiedyś być może agresywne formy pospólstwa.
zdroworozsądkową wskazówkę, to już napisałem wcześniej
debilne wzory nie mają ze zdrowym rozsądkiem nic wspólnego, bo wypłata 10k dla kredyciarza, ćpuna, albo utrzymującego polkę z 3 dzieciakami w jakiejś warszawie, to zupełnie co innego niż 10k dla bedzietnego kawalera z własnym mieszkaniem, mającego jakieś oszczędności i zerowe zobowiązania, i jeden tę 1/10 wypłaty odłoży w pół roku, a drugi co miesiąc może sobie odłożyć 3/4
zresztą widać, że szulakowa miara to jest raczej na podstawie któregoś z tych pierwszych, skoro typ nie może sobie pozwolić na wydanie więcej niż 1/10 wypłaty (jaka by ona nie była) na jakiś jednorazowy kaprys (bo zegarka też nie kupujesz codziennie)
no chyba że szulak jest kolejnym spod znaku "łełełe 5k wydajom na zegarki", który sam ma całą kolekcję danjelków i innych hugo bossów (po 1/10 wypłaty każdy) :apuapustajapropelle
Tu nie chodzi o to czy go stac czy nie - chodzi o to, ze wg. mnie, 1/10 wyplaty to jest rozsadna kwota na ktora Cie powinno stac wydac na zegarek. Poza tym, wracajac do tego co napisales - "stac Cie na co Cie stac" - rozumiem, ze ten bezdzietny singiel odkladajacy 4k miesiecznie ktory po pol roku ma 24k - stac go na zegarek za 20k? Otoz nie - moze go kupic, ale na pewno nie stac go na niego.
Mam AW4 i Casio F91W :D
Nie, troszke wiecej - a AW4 kupilem w iSpotcie 3 lata temu za 2.2k~.
@Tibiarz ; nie widzialem Twojej poprzedniej wypowiedzi, pisalem tylko do tego "stac Cie na co Cie stac".
no to jednak jesteś debilem :feelsspecialman skoro wg ciebie wydanie oszczędności odkładanych przez pół roku to jest to samo co "nie odczujesz tego wydatku w znaczący sposób", no inaczej tego nie mogę skomentować
> jak oni mogom kupować zegarki po 5k, zegarek tylko za 1/10 wypłatyCytuj:
AW4 kupilem w iSpotcie 3 lata temu za 2.2k~.
> kupuje elektroniczną opaskę do mierzenia ciśnienia za 2.2k która po 3 latach jest warta 50zł
:apuapustajapropelle
ale kogo to obchodzi, co ty robisz z zegarkiem i ile zarabiasz? :confused co to w ogóle wnosi do tematu, no wytłumacz mi
i jak coś, to właśnie ty chcesz każdego mierzyć swoją miarą - i to dosłownie, bo nawet wymyślasz do tego jakieś idiotyczne wzory
ja granicę zdrowego rozsądku zdefiniowałem w taki sposób, że każdy może to odnieść do swojej sytuacji, bo sam najlepiej wie na ile może sobie pozwolić żyjąc normalnie
ehh i zaraz znowu wielki czlowiek sukcesu usunie konto bo tibiarz sie na niego uwzial
brawo moderacja