Shaun napisał
Teraz poruszę drugą kwestię mianowicie fb,smski i te sprawy. Wy klepiecie smsy i napierdalacie na fejsie non stop ze swoją ? Osobiście teraz jestem w innym mieścicie i mam lekki problem z klepaniem z nią smsików lub kontaktu via fb,cos mnie blokuje nie wiem czy to przez to że nie chce jej zawracac głowy bo może aktutalnie robi coś ciekawego etc.Dlatego wysyłam jej jakiegoś smsika i gadamy z godzinkę i potem urywam życząc miłego dnia etc.Osobiscie mi taka forma kontaktu odpowiada bo na realu potrafimy przegadać cały dzien,tylko nie wiem jak z tym u niej :)
Mnie już to w sumie nie dotyczy, aczkolwiek ja nie robiłem tak, że pół dnia pisania, to bezsens. Zdarzało się, oczywiście, ale takie pisanie non stop bez sensu. Nie można mieć też siebie nawzajem za dużo. Widywać się codziennie, a do tego pisać całymi dniami, takie coś moim zdaniem trochę prowadzi do tego, że szybciej się sobie znudzicie, no ale to moje zdanie.
MatiBzyk napisał
Jak myślicie czy jutrzejszy dzień czyli tak zwane pójście ze święconką to dobry moment na podryw? Chodzę co roku i zawsze tyle ładnych wystrojonych dziewczyn z koszyczkami i co roku zbieram się żeby jakoś w ten dzień uderzyć. Co o tym myślicie?
To samo będziesz miał jak wyjdziesz na miasto zamias Kościoła. A jeśli pytasz "czy to dobry moment", to ja Ciebie zapytam - a czym się różni moment w ten dzień, a moment w zwykły dzień? Bo ja nie wiem co w tym dniu takiego, że lepiej Ci się wyrywa maniurki.
Zakładki