Reklama
Strona 559 z 1273 PierwszaPierwsza ... 594595095495575585595605615696096591059 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 8,371 do 8,385 z 19081

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #8371
    Avatar Shaun
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    826
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja ze swoją póki co najdłużej, nawet bez 1 dniowej przerwy max przerwa tyle co do roboty, spędziłem równe 3 miesiące. Nie zauważyłem takich problemów. Może dlatego, że oboje czytamy gazety, książki, mamy różne zainteresowania to nie ma opcji żeby nie zarzucić jakiegoś tematu, niekoniecznie zawsze temat jest mega ambitny i twórczy bo rozmawia się o wszystkim ale jednak zawsze jest o czym.
    anyway pogadam o tym z Nią jutro.Może moje wrażenie opiera się na tym co napisałeś a mianowicie że mam gdzieś w tyłu mańki zakodowane że temat na jaki rozmawiam musi być "turbo"ambitny

  2. #8372
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    anyway pogadam o tym z Nią jutro.Może moje wrażenie opiera się na tym co napisałeś a mianowicie że mam gdzieś w tyłu mańki zakodowane że temat na jaki rozmawiam musi być "turbo"ambitny
    to chcesz mi powiedzieć, że cały czas rozmawiasz ze swoją o stanowisku Brukseli w stosunku do wydarzeń na Ukrainie i tego typu sprawach? trochę normalności w związku się przydaje, traktuj ją w rozmowie jak kumpla, z którym możesz mówić o wszystkim to będzie git
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  3. #8373
    Avatar kl4udyna
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    wygodne
    Posty
    499
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Chodzi mi o to że mieliśmy długi weekend za sobą sobota,niedziele,pn i własnie w poniedziałek miałem takie uczucie, tak to był wyjazd do rodzinnej miejscowości (jej) ,cały czas spędziliśmy razem :)
    My ze sobą mieszkamy już niecałe pół roku chociaż w sumie przed wspólnym mieszkaniem spotykaliśmy się praktycznie codziennie i często zostawałam u niego na parę nocy w wolne czy na weekendy i nigdy nie odniosłam takiego wrażenia jak opisujesz. Wiadomo, że nie gadamy ze sobą cały czas bo każde ma swoje sprawy czy sposoby na odpoczynek ale wciąż mamy fazy np po obejrzeniu filmu jak zaczniemy o nim gadać to tak przechodzimy w kolejne tematy aż się okazuje że już kilka godzin przegadane.

  4. Reklama
  5. #8374
    Avatar Żółw
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Administrator.
    Posty
    2,343
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Co robicie jak usmiecha sie do was np w autobusie jakas panna? Albo sami sie usmiechneliscie i ona odwzajemnila to? Nie podchodzicie bo po prostu nie masz po co, albo ona siedzi z kims, ty z kims i od czasu do czasu kontakt wzrokowy. chodzi mi o to ze co jakis czas spogladacie na siebie to co chwile sie usmiechacie? Z jednej strony glupio tak siedziec, raz-dwa sie usmiechnac a potem zero kontaktu wzrokowego (ja bym sie glupio czul), ale tez usmiechac sie co pare minut to chyba jeszcze glupsze xD czy czegos nie wiem? I tak jak mowilem na poczatku, nie podchodzicie, nie stawiacie ja jako obiekt podarzania, nawet nie macie ochoty ja poznac.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A tak przy okazji. Mogę na siebie rzucić jakiś urok? Tak żeby mi się twarz poprawiła?
    Cytuj Pluton napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ej Zółw, błagam, jestem jeszcze kompletnie najebany, mogę to PW w ogóle przeczytać o 14:00? Błagam xD
    23:57 Maskott [107]: ja mam wieksza frajde ze bije ziomeczkow z torga niz gdybym walil konia
    [background color='#000000'] ,,i,, [/background]

  6. #8375
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    30
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    zaczynam sobie pocierac krocze tak zeby widziala/pokazuje jej faka(dyskretnie zeby inni nie widzieli xd)/pokazuje jakis obsceniczny gest jak np majtanie jezykiem miedzy dwoma palcami
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  7. #8376

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    OWiON.
    Wiek
    37
    Posty
    317
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kojarząc twoje posty, także z innych tematów, nie byłbym w stanie stwierdzić, że masz 26 lat, a nie 16, więc może ta różnica nie jest taka wielka jak ci się wydaje.
    To co Ty jesteś w stanie stwierdzić, akurat mnie gówno obchodzi, również czytając Twoje poprzednie posty i Twoje podejście do danych sytuacji.

  8. Reklama
  9. #8377

  10. #8378

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    OWiON.
    Wiek
    37
    Posty
    317
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Shaun napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pany jak to jest z tematami rozmów z panną? Dobrze się rozmawia etc.jednak stopniowo 2 osoby od siebie się oddalają "zapętlają"stare tematy etc.Zastanawiam się nad tym,wy zawsze macie tematy do rozmów ze swoimi drugimi połówkami ?
    W sytuacji kiedy jedna osoba czuje takie "oddalanie"się w rozmowie to powinno się o tym porozmawiać ?
    @edit
    Nie nie mam tego problemu,jednak boje się tego bo z Panną dosyć często się spotykam i wkońcu może braknąć tematów : )
    Nic dziwnego, nie każdy non stop gada. W zamian tego zawsze możecie się pobawić, pozaczepiać, poflirtować itd.
    Temat w sumie zawsze się jakiś znajdzie, aczkolwiek są też tacy, co nie lubią jak się cały czas gada, no ale to kwestia gustu.

    #uP
    Ty mnie również.

    Cytuj Egi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Heh, pol roku temu rozstalem sie z kobieta 14 lat ode mnie starsza, mozna zadawac pytania.

    Wasze podejscie, ze jak ktos jest mlodszy/starszy o wiecej niz 3 lata to juz nie mozna miec wspolnych zainteresowan. kochac sie itd.
    #zeby byla jasnosc, nic mi Ona nie kupowala, no wiadomo oprocz jakichs urodzin itd. ale to wtedy dzialalo w obie strony.
    O tym, że kobiety lubią młodszych mężczyzn, jeśli są już w "swoim" wieku, a zakładam, że to jakaś zdrowa mamuśka, to wiedziałem i więcej widziałem jak już takich przypadków, niż na odwrót. To że się związałeś z nią, no ok, ja osobiście nie podjąłbym się tego. A jeśli chodziłoby o sam seks, zupełnie nic dziwnego. Długo z nią byłeś? I w jakim jesteś wieku, jeśli można wiedzieć?
    I do dalszej części postu - nikt nie mówił o różnicy 3 lat, a o 10+, w dodatku kiedy to dziewczyna nie ma 20, a chłop 30+.
    Co innego taka różnica w wieku 40-50. Tak jak ktoś tam wcześniej napisał, 30 latek to dojrzały mężczyzna, a 18 latka to mająca się za dojrzałą dziewczynka, co jak dla mnie ze sobą kontrastuje. No ale skończmy, bo widzę to temat rzeka. Ci co uważają, że w takim przypadku związek by wypalił, niech tylko sobie odpowiedzą, czy sami podołaliby/podjęliby się czemuś takiemu.
    Ostatnio zmieniony przez Drozd : 19-03-2015, 05:46

  11. #8379
    Avatar Geneza
    Data rejestracji
    2014
    Położenie
    Bielsko-Biała
    Wiek
    28
    Posty
    270
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Shaun co do Twojego postu to nie rozmawiaj z nią o tym, bo zrobisz problem z czegoś czego nie ma, a zamiast tego rób wszystko by się to nie pojawiło. Gadaj z nią o zainteresowaniach pasjach itp. I moze znajdziecie cos wspolnego i bedziecie mogli o tym gadac w razie w

  12. Reklama
  13. #8380
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Drozd napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak jak ktoś tam wcześniej napisał, 30 latek to dojrzały mężczyzna, a 18 latka to mająca się za dojrzałą dziewczynka, co jak dla mnie ze sobą kontrastuje. No ale skończmy, bo widzę to temat rzeka. Ci co uważają, że w takim przypadku związek by wypalił, niech tylko sobie odpowiedzą, czy sami podołaliby/podjęliby się czemuś takiemu.
    Ale po prostu nie w każdy związek czy "związek" wchodzi się z myślą, że to jest ta jedyna osoba i z nią się zestarzejemy. Czy ja, w wieku 30 lat, związałbym się z 18-20 latką? Nie wiem. To zależy od miliona czynników. Jedyne, co mogę powiedzieć to, że po prostu rozumiem taką sytuację. I nie wrzucaj każdego do jednego worka - wiadomo, że wiek rzutuje na dojrzałość, ale doświadczenia życiowe bardziej.

    #Shaun
    Taki problem nie powinien występować, a póki rozmawiacie to on po prostu nie istnieje. Z kobietą, ze swoją kobietą, powinno się gadać o wszystkim, jak z dobrym ziomkiem.

  14. #8381
    Avatar Aqau
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Lubelszczyzna
    Posty
    108
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Z grzeczności szanuje Twoje zdanie na ten temat, ale powtórzmy, mówimy o konkretnym związku, nie o ...(nawet nie wiem jak to nazwać) przelotnym zauroczeniu i o tym wspominał bodajże Drozd w pierwszym swoim poście, w którym rozpoczął ten temat.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale po prostu nie w każdy związek czy "związek" wchodzi się z myślą, że to jest ta jedyna osoba i z nią się zestarzejemy.
    To po chuj wchodzić w taki związek? Jeśli mówimy o miłości oczywiście, czy tam zauroczeniu. Jest sens zakochiwać się na chwilę, a potem ryczeć w poduchę jak połowa, bo coś tam coś tam? No i jeśli nie o to Ci chodziło, to zwracam honor i już nawiązuje do drugiej kwesti.
    Jeśli chodziło Ci o nie wiem, "just friends(?)", to tego już nie można nazwać związkiem. I jeżeli już robić coś takiego, że jak to ująłeś "związać się z osobą, którą niekoniecznie chcemy się zestarzeć".. . zapomniałem co miałem napisać, bo to jest really popierdolone.
    Aha, no i odnośnie tej dziewczynki i 30latka. Jeśli mieliby wchodzić w ten Twój "związek", to zapewne facet wiedziałby, że to długo nie potrwa, zakręciłby ją paroma głupimi rzeczami, ta naiwna jak to baby by łyknęła, ten by poruchał rok czasu i o to Ci chodziło?

  15. #8382
    Avatar Deagle
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    30
    Posty
    2,846
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    niedlugo wielkanoc, moja luba nie obchodzi, zapraszac na rodzinny event?

  16. Reklama
  17. #8383

    Data rejestracji
    2013
    Posty
    109
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Z perspektywy dziewczyny 20-letniej: nie wiązałabym się z chłopakiem 10+ starszym, bo po prostu RACZEJ czułabym zbyt dużą różnicę w wieku, doświadczeniu czy poglądach. Oczywiście nie jest to reguła, bo każdy ma inne spojrzenie na tę sprawę, ale takie związki PÓKI co nie są dla mnie. Jestem studentką, mam plany na życie, ale związek z 30 kilku letnim facetem nie byłby czymś, do tego teraz dążę. Chciałabym dojść, dojrzeć do wszystkiego sama, a pewnie czułabym jakiś nacisk z drugiej strony w takiej sytuacji. Nie byłam w takim związku, więc teraz piszę po prostu to, co według mnie mogłoby się dziać :)

    Sprawa druga:
    Szybka sytuacja. Poznałam niedawno fajnego chłopaka, byliśmy 2x na spacerze, wszystko ok. Odzywał się tylko, jak mieliśmy się umówić. No ok, bo na spotkaniach fajnie się rozmawiało. W zeszłym tygodniu zabrał mnie i swoich dwóch kumpli na taki mały trip. Nawiązałam z tymi dwoma kolegami dobry kontakt, bo lubię poznawać nowych ludzi i jestem dosyć gadatliwa. Jak mnie odwieźli, jeden z nich od razu do mnie napisał na fb, a ten mój kolega siedział cicho. Napisałam kolejnego dnia do niego, ale odpisywał jakby od niechcenia. Z kolei tamten jego znajomy do mnie codziennie pisze i mamy wiele wspólnych tematów. Kolega numer jeden przestał się odzywać, a jego kumpel ze mną sporo rozmawia.
    O co tu chodzi? Czuję się trochę zmieszana :/

    @Deagle ;
    Już luba? :D Czytałam to, co pisałeś i fajnie się zapowiadało. Miło byłoby mi, gdybym dostała zaproszenie. Dobrze o Tobie świadczy, więc działaj.

  18. #8384

    Data rejestracji
    2014
    Posty
    1,008
    Siła reputacji
    11

    Domyślny

    Cytuj Eltaroon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    d niechcenia. Z kolei tamten jego znajomy do mnie codziennie pisze i mamy wiele wspólnych tematów. Kolega numer jeden przestał się odzywać, a jego kumpel ze mną sporo rozmawia.
    O co tu chodzi? Czuję się trochę zmieszana :/

    .
    O to, ze juz cie drugi zainteresowal, pizda cie swedzi i nie wiesz ktoremu dac.

  19. #8385

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    OWiON.
    Wiek
    37
    Posty
    317
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Eltaroon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sprawa druga:
    Szybka sytuacja. Poznałam niedawno fajnego chłopaka, byliśmy 2x na spacerze, wszystko ok. Odzywał się tylko, jak mieliśmy się umówić. No ok, bo na spotkaniach fajnie się rozmawiało. W zeszłym tygodniu zabrał mnie i swoich dwóch kumpli na taki mały trip. Nawiązałam z tymi dwoma kolegami dobry kontakt, bo lubię poznawać nowych ludzi i jestem dosyć gadatliwa. Jak mnie odwieźli, jeden z nich od razu do mnie napisał na fb, a ten mój kolega siedział cicho. Napisałam kolejnego dnia do niego, ale odpisywał jakby od niechcenia. Z kolei tamten jego znajomy do mnie codziennie pisze i mamy wiele wspólnych tematów. Kolega numer jeden przestał się odzywać, a jego kumpel ze mną sporo rozmawia.
    O co tu chodzi? Czuję się trochę zmieszana :/
    Na tym wyjeździe też był taki dziwny? Jeśli nie, to może Cię podkręcają. A jeśli nie podkręcają, to atakuj tego kolegę. :) No i po prostu zapytaj tego pierwszego o co mu chodzi, bo wyczuwasz dziwną atmosferę. Tego drugiego też zapytaj o co chodzi i sprawa wyjaśniona.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •