Ja pierdole, 10 stron na temat tego, że gość chce dać dziewczynie i jej matce kwiatka. Kurwa mać to tylko pierdolony kwiatek. Który kosztuje 10zł. Nie jest to obowiązek, być może to jakiś zwyczaj bo też o tym słyszałem, że wypada dać. Jest to na pewno kurwa MIŁY GEST, którym jeżeli się wykaże to nie zaszkodzi. Nie musi nikogo zaskakiwać, bo to nie jest żadna randka z upatrzoną dziewczyną. A wy i tak będziecie doradzać żeby kupił flaszkę. W ogóle porównywanie tego do kupowania jakiśch aut, pierścionków i domów w Londynie mnie już totalnie zbiło z nóg. Jak można w ogóle jechać kogoś za to, że chce wręczyć różę dziewczynie, którą zabiera na studniówkę @
gary tyler fox ; kup te kwiatki i koniec tematu. Nikt poza torgowymi "prawdziwymi facetami" cię nie wyśmieje. Oni niech dalej okazują swoje "jaja" litrem bolsa.
Zakładki