_Szymon_ napisał
Panowie mam do was pytanie, otóż podoba mi się pewnie dziewczyna. Jakiś czas temu coś tam ze sobą kręciliśmy później jakoś to ucichło no i ona ma chłopaka teraz. Ostatnio na imprezie tańczyliśmy coś tam pytała się czemu się nie odzywam i tym podobne. To powiedziałem, że teraz ma chłopaka to przecież z nim spędza czas no ale ona, że niekoniecznie (no ogólnie mi powiedziała, żebym częściej się odzywał). No i teraz nie wiem co mam robić bo z jednej strony nie chce komuś wchodzić w związek a z drugiej no ona daje sygnały, że jednak nie jestem jej obojętny.
Chuj z tym, że wejdziesz komuś w związek. Kolega pod Tobą ma dużo racji, mówiąc "po co Ci taka dziewczyna". Ogólnie dwie strony ma medal, tutaj sytuacja też. Możesz się łatwo przejechać związując się z tą dziewczyną, bo skoro tak postępuje z tamtym chłopem, równie dobrze może zrobić to z Tobą. No chyba że ona wykazuje duże zainteresowanie Twoją osobą, to jak dasz jej szanse, to nic się nie stanie. Ja bym zaryzykował, nic do stracenia, aczkolwiek nie przywiązuj się za szybko. Ile ona jest z tym typem? Może to chuj nie związek, może się nawet nie zakochała, także nie można jej skreślać od razu. No ale z dziewczynami trzeba grać w otwarte karty, także zapytaj wprost, czy po czasie nie zrobi z Tobą tego samego, co z tym gościem.
Shaun napisał
Pany fast question.Jak z panną się nie będę widział przez około 3 tyg (kontakt mamy tylko via fb,sms) a mnie już w srodku nosi zeby sie dowiedzieć czy panna chce czegoś więcej czy traktuje nasze relacje po prostu to przyjacielsku to wysyłać jej esa o takiej treści czy poczekac te kilka tygodni ?
Ile czasu już z nią kręcisz? Takich rzeczy powinieneś się upewniać wcześniej. Smsy imo głupota, nie w takiej sprawie.
mazda313 napisał
Panowie pytanie do was:
Miał ktoś z was partnerkę starsza od siebie? Poznałem świetną dziewczynę(jak dla mnie), ja raczej też jej się podobam (raczej by nie dzwoniła do mnie, gdybym był dla niej obojętny). Ja mam 19 lat, ona 21.
Tylko boję się, czy "sprostam" jej, nigdy nie miałem dziewczyny starszej od siebie, bardziej dojrzalszej(chyba). Taka pewnie ma dużo większe oczekiwania, niż jakakolwiek licealistka.
Lepiej trafić nie mogłeś. Jak Ci się podoba, ma fajny charakter, to jeszcze to, że jest starsza to coś zajebistego. W sumie nieduża różnica wiekowa, ale działaj, działaj! Dziwnie będzie, jak ona będzie pracować, a Ty się będziesz uczyć, ale to nic, dogonisz ją. ;)
Xard Flor napisał
Siemka, mam problem. Jak zerwać z dziewczyną by sprawić jej jak najmniej bólu ? Już jej nie kocham, choć kochałem, a nie chce spędzić całego życia z kimś kogo tylko lubię. Problem w tym, że ona świata poza mną nie widzi. Nie wiem jak jej to powiedzieć...?
To nie choroba, na to nie ma lekarstwa. Jak dla mnie, najlepszym sposobem jest się spotkać i po prostu to powiedzieć. Co innego zrobisz? Posiedzi załamana trochę czasu i jej przejdzie, wiecznie nie będzie płakać. Tego kwiatu jest pół światu. Chyba że byliście ze sobą X lat, to będzie boleć, wiadomo.
Alden napisał
A co w sytuacji, kiedy spotykasz się z kobietą, widzisz, że jej bardzo zależy, lecz Ty jeszcze nie wiesz czy to jest to?
Niezręczna sytuacja. Ona do Ciebie pierwszy raz "zakochałam się w Tobie", a Ty "yyy...". Skoro dalej się z nią spotykasz, to wychodzi na to, że Tobie też zależy, także źle trochę to ubrałeś w słowa. Imo zjebana sytuacja, bo spotykając się, całując, przytulając obie strony coś tam odwzajemniają. Po prostu może powiedzieć jej, żeby się nie spieszyć, albo powiedzieć, że wcześniej miało się inne kulawe związki, i że się potrzebuje trochę czasu, by być pewnym. Dziewczyna może to odebrać trochę negatywnie, no ale co zrobisz? Życie.
Zakładki