Xard Flor napisał
He, rozstałem się z dziewczyną po prawie 2 latach (23 miesiące) z powodu, iż nie informuje jej co aktualnie robie poprzez sms'y czy cokolwiek. Chodzi o to, że np. nie napisze jej, że wychodze na piwo ect. chociaż ona nie ma nic przeciwko temu - chce aby żebym jej to napisał. Ta chora sytuacja powtarza się praktycznie od początku związku, po prostu zapominam jej o tym napisać czasami i wtedy jest kłótnia. Ogólnie z dziewczyną jest zajebiście aby ten jeden problem którego nie umiem rozwiązać.
Czy to ja jestem nieogarnięty czy ona przesadza ? Jak myślicie ? W sumie to zastanawiam się czy ją kocham czy to przyzwyczajenie już. Jest sens ciągnąć?
przestań zapominać? xD
mnie też generalnie wkurwia jak moja gdzieś wylazi a ja potem w środku nocy dostaje esa "przyjedź po mnie bo nie mam busa" (czy cokolwiek podobnego).
Znaczy się tu nie chodzi o to, że gdzieś wyłazi tylko o to, że fajnie dać znać. Z czystej przyzwoitości, że gdzieś się wychodzi. Bo generalnie baby często nie rozróżniają 'martwienia się' od 'faszysta chce mi wszystkiego zabronić'
Jasne, że można zapomnieć raz czy dwa ale jak się o to wiecznie kłócicie to może mógłbyś się postarać i pamiętać? bo generalnie pokazujesz jej tym, że masz w dupie to co ona do Ciebie mówi w czasie tej kłótni (czyli pewnie to, że masz jej dawać znać)
@
Xard Flor ;
Zakładki