Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

A może jest samokrytyczna, dalej coś do Ciebie czuje i to był taki, hehe, sposób na podryw!!!

Torgi

Które portale randkowe byście polecili? Co jest do wyboru, kiedyś wiem że dużo osób używało Sympatii - nadal tak jest? Ktoś korzystał?

Nie zmienia to faktu że jarasz się byle gównem ;d

Pierwsze relacje i tak spierdolisz choćbyś naoglądał i naczytał się miliarda pomocy bo po prostu nie wiesz tych rzeczy bo nie przeżyłeś ich. To jest co innego wiedzieć co mówić jak mówić czytając o tym a co innego jest to empirycznie poznać w akcji.


^
Kolega ostatnio wyrwał tam jakąś ładną 17stkę więc dużo osób z tego korzysta.

mam nadzieję, że pytasz tylko z ciekawości

Co jest złego z pisaniem do nieznajomych dziewczyn, poznaniu ich w realu i ewentualnie zaliczenie ich?

Może jestem inny ale dla mnie korzystanie z portali randkowych to opcja dla desperatów. Tak samo jak ty, dziewczyny które się tam ogłaszają nie mogą sobie nikogo znaleźć. No bo nie oszukujmy się, jakbyś mógł sobie normalnie kogoś ogarnąć to nie pomyślałbyś nawet o tym, żeby korzystać z jakiśch sympatii.

Chce się tylko pobawić, a ty dorabiasz do tego całą otoczkę.

Pelikan to jest ten typ człowieka który uważa że portale randkowe czy np. szybkie randki są dla desperatów, bo płytkie myślenie takich ludzi nie pozwala im wykombinować że ktoś może iść tam dla zabawy a nie po to by znaleźć miłość życia.

Czasem jest tak, ze w mniejszych miastach naprawde malo jest normalnych wolnych dziewczyn, a przynajmniej ciezko takowa znalezc i chociaz nigdy nie korzystalem z takiego czegos, to po czesci goscia rozumiem.

No to chyba jesteś jakimś ewenementem, albo oszukujesz sam siebie, bo nie znam kogoś kto by wchodził na portale randkowe i umawiał się z dziewczynami dla "jajec"

Mi na przykład byłoby wstyd mówić ludziom, że znalazłem sobie dziewczynę na portalu randkowym XD

A czym to sie rozni od zobaczenia typiarki raz w szkole na korytarzu i zrobienie potem pierwszych krokow przez facebook jak robi 80% nastolatkow ? Tamci przynajmniej nie sa hipokrytami...

Ogłaszanie się na portalu randkowym tworzy automatycznie wizytówkę "nie mogę nikogo poderwać więc może mnie ktoś weźmie". Natomiast poznanie jakiejś osoby w szkole / na ulicy czy nawet na fb takiej wizytówki nie tworzy. Ale to jest moje zdanie.