Reklama
Strona 172 z 1273 PierwszaPierwsza ... 721221621701711721731741822222726721172 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 2,566 do 2,580 z 19081

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #2566
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Ivvy ;
    jeżeli moge się wtrącić w temat, to w sumie bardzo bym się jej nie zdziwił gdyby olała to wyjście, a ciebie za freaka wzięła. Gdyby do mnie podbiegła na przerwie laska i powiedziała czy z nią wyjdę w piątek wieczorem tak z bomby, to bym powiedział że zobacze i pewnie bym zapomniał.

    Trzeba było normalnie zagadać najpierw i nawiązać kontakt, a potem się ustawiać na wyjścia, bo z tego co przeczytałem ty tylko cześć cześć lub uśmieszek podczas mijania się :P
    Bez kitu jak mnie wkurwia 21 wiek.
    Gosc podbija do laski z pytaniem czy nie chce wyjsc pogadac i napic sie kawy w piatek wieczor i jest brany za freaka bo nie pisal przez pol roku smsow i na fejsik. Ja pierdole, chyba sie nie odnajduje na tym swiecie.

    Ale Haxigi on opisywal sytuacje, ze nie mial za bardzo jak z nia tak normalnie pogadac w szkole.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  2. #2567
    Avatar haxigi
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Chodzież
    Wiek
    34
    Posty
    5,820
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bez kitu jak mnie wkurwia 21 wiek.
    Gosc podbija do laski z pytaniem czy nie chce wyjsc pogadac i napic sie kawy w piatek wieczor i jest brany za freaka bo nie pisal przez pol roku smsow i na fejsik. Ja pierdole, chyba sie nie odnajduje na tym swiecie.

    Ale Haxigi on opisywal sytuacje, ze nie mial za bardzo jak z nia tak normalnie pogadac w szkole.
    Stary ja nie mówię, że ma pisać na fb/twt/sms/gg/skype/grono/nk i może na torgu jeszcze, tylko chodziło mi o kontakt, przez to rozumiem również gadanie na luzie w szkole, a nie spinanie się czy podejść czy nie, gdy jest się na takim etapie, że nie ma problemu z podejściem wtedy uderza się o wyjście i niekoniecznie w weekend wieczór, bo po co coś z góry sugerować. No fakt, napisał, że znali się wcześniej i trochę pogadali, ale IMO to i tak za mało się znali skoro miał problem z podejściem i to podejście było dla niego challengem. Czaisz?
    Nie wiem jak ty, ale ja aż tak zdesperowany nie jestem, że zgodziłbym się gdyby dziewczyna do mnie podbiegła, zaczepiła i powiedziała, że mam z nią wyjść w piątek wieczór. Pewnie nie tylko ja bym tak zareagował, a jak wiadomo dziewczyny (a kobiety tym bardziej) muszą przeanalizować wszystko i są bardziej powściągliwe niż faceci, z byle kim się nie umówią. Nie ma jak z nią normalnie pogadać, no to welcome to XXI century, jest internet? Co za problem tam zagadać jak ma się problem w realu, pociągnąć trochę gadkę i zaproponować spotkanie niezobowiązujące np. wspólne zakupy (nieokiełznana kobieca pomoc, szukam prezentu dla mamy), potem wyjście wspólne gdzieś na zabawę typu kręgle czy właśnie ta kawa (siedzenie w kawiarni ssie trochę imo)
    Także do tego ja się "przyczepiłem"

  3. #2568
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Stary ja nie mówię, że ma pisać na fb/twt/sms/gg/skype/grono/nk i może na torgu jeszcze, tylko chodziło mi o kontakt, przez to rozumiem również gadanie na luzie w szkole, a nie spinanie się czy podejść czy nie, gdy jest się na takim etapie, że nie ma problemu z podejściem wtedy uderza się o wyjście i niekoniecznie w weekend wieczór, bo po co coś z góry sugerować. No fakt, napisał, że znali się wcześniej i trochę pogadali, ale IMO to i tak za mało się znali skoro miał problem z podejściem i to podejście było dla niego challengem. Czaisz?
    Nie wiem jak ty, ale ja aż tak zdesperowany nie jestem, że zgodziłbym się gdyby dziewczyna do mnie podbiegła, zaczepiła i powiedziała, że mam z nią wyjść w piątek wieczór. Pewnie nie tylko ja bym tak zareagował, a jak wiadomo dziewczyny (a kobiety tym bardziej) muszą przeanalizować wszystko i są bardziej powściągliwe niż faceci, z byle kim się nie umówią. Nie ma jak z nią normalnie pogadać, no to welcome to XXI century, jest internet? Co za problem tam zagadać jak ma się problem w realu, pociągnąć trochę gadkę i zaproponować spotkanie niezobowiązujące np. wspólne zakupy (nieokiełznana kobieca pomoc, szukam prezentu dla mamy), potem wyjście wspólne gdzieś na zabawę typu kręgle czy właśnie ta kawa (siedzenie w kawiarni ssie trochę imo)
    Także do tego ja się "przyczepiłem"
    Ale jak Ty sobie to wyobrazasz w licbazie? Podbijasz do laski na korytarzu pelnym ludzi, pol klasy sie na Ciebie gapi, w dodatku jestes osoba, ktora jak ktos sie do niej usmiechnie to idzie do kibla sprawdzic czy wszystko ok. I co? Tak sobie hehe dywagujecie o zyciu przy parapecie na pierwszym pietrze? Dla mnie to by bylo dziwne gdyby nagle dupeczka do mnie podeszla i zaczela zagadywac "siema, pogadamy, co slychac?"... Ja tam bym zareagowal w sposob "powiedz o co ci chodzi albo wez spierdalaj i nie marnuj mojego czasu na bzdury". Nie lubie malo konkretnych i nijakich ludzi, wole proste i bezposrednie podejscie do sprawy. Jak dziewczyna mi sie podoba w jakis sposob i mnie do siebie zacheca to yolo, i podbijam wyciagajac ja w normalne miejsce, w ktorym sie mozemy lepiej poznac i pogadac na osobnosci, nie myslac o tym kto sie na nas gapi i czy kolezanki nie beda plotkowac za moimi plecami. Nie sadze jednak by byl to dla mnie akt desperacji, nie wiem w ogole skad tak idiotyczne wnioski jak to rzecze nadworny Prof. Vegeta - argument z dupy.

    Nie rozumiem takiego podejscia, moim zdaniem gosc dobrze zrobil, a czy laska skorzysta czy nie... co za roznica. Ostatnia w jego zyciu i tak pewnie nie bedzie.
    I tak sie nie dogadamy.


    Zmieniajac troche temat - zdarzylo sie wam kiedys zeby to dziewczyna do was zagadala, poprosila o numer, spotkanie, whatever? To chyba raczej rzadka sytuacja. Jaka byla wasza reakcja badz jesli nie byliscie w takiej sytuacji - jaka reakcje przewidujecie?
    Ostatnio zmieniony przez Master : 19-03-2014, 01:43
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  4. Reklama
  5. #2569

    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    30
    Posty
    812
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Stary ja nie mówię, że ma pisać na fb/twt/sms/gg/skype/grono/nk i może na torgu jeszcze, tylko chodziło mi o kontakt, przez to rozumiem również gadanie na luzie w szkole, a nie spinanie się czy podejść czy nie, gdy jest się na takim etapie, że nie ma problemu z podejściem wtedy uderza się o wyjście i niekoniecznie w weekend wieczór, bo po co coś z góry sugerować. No fakt, napisał, że znali się wcześniej i trochę pogadali, ale IMO to i tak za mało się znali skoro miał problem z podejściem i to podejście było dla niego challengem. Czaisz?
    Nie wiem jak ty, ale ja aż tak zdesperowany nie jestem, że zgodziłbym się gdyby dziewczyna do mnie podbiegła, zaczepiła i powiedziała, że mam z nią wyjść w piątek wieczór. Pewnie nie tylko ja bym tak zareagował, a jak wiadomo dziewczyny (a kobiety tym bardziej) muszą przeanalizować wszystko i są bardziej powściągliwe niż faceci, z byle kim się nie umówią. Nie ma jak z nią normalnie pogadać, no to welcome to XXI century, jest internet? Co za problem tam zagadać jak ma się problem w realu, pociągnąć trochę gadkę i zaproponować spotkanie niezobowiązujące np. wspólne zakupy (nieokiełznana kobieca pomoc, szukam prezentu dla mamy), potem wyjście wspólne gdzieś na zabawę typu kręgle czy właśnie ta kawa (siedzenie w kawiarni ssie trochę imo)
    Także do tego ja się "przyczepiłem"
    Jestem typem czlowieka, ktoremu znacznie lepiej gadka idzie w realu niz na fejsie, po prostu inni zanim poznaja panienke to do niej pisza kilka dni. I jak piszesz z panienka a nigdy z nia w realu nie rozmawiales to wpadasz pierwszy raz i sie przedstawiasz? Przeciez wiecie jak macie na imie ;d Mimo, ze to byl przyklad poczatku znajiomosci to ogolnie wole zawsze rozmowe w real niz na fejsie :d


    @up
    o dziwo mialem, bylem z nia rok gdzie przez rok mialem na nia total wyjebke, a dziewczyna zajebista i teraz mnie szlag trafia ze teraz mnie nienawidzi za bycie skurwysynem i kreci z innym robiac mi na zlosc ;d
    Ostatnio zmieniony przez Ivvy : 19-03-2014, 07:03

  6. #2570
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Teraz taka zmiana tematów, macie pomysły jak w miły sposób mozna spedzic czas ze swoją połówką(nie chodzi mi o wódke)? niestety chwilowo cierpie na brak kasy, a takie spacery mogą się jej nudzić, jest spoko ale jest niedosyt, nie dziwie się jej lubimy spontany, ale fajnie by było jej coś zaproponować ciekawego, może ktoś czymś poradzi :) Wiadomo ze rozne rzeczy wymyslam, ale ciekaw jestem jak wy taka sytuacje zalatwiacie
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  7. #2571
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zmieniajac troche temat - zdarzylo sie wam kiedys zeby to dziewczyna do was zagadala, poprosila o numer, spotkanie, whatever? To chyba raczej rzadka sytuacja. Jaka byla wasza reakcja badz jesli nie byliscie w takiej sytuacji - jaka reakcje przewidujecie?
    ja tak miałem tylko raz w życiu, zaczepiła mnie w drodze na przystanek autobusowy bo wcześniej wyczaiła, że chodzimy na ten sam podobną drogą, w autobusie spotkaliśmy jeszcze jej 2 jak się potem okazało przyjaciółki, jakoś numerami się wymieniliśmy, zaprosiły mnie na domówkę potem kolejne, dalej nawet jakieś wspólne wakacje za granicą były z moimi kumplami a teraz leci już 4-5 rok od kiedy się poznaliśmy jednak od wakacji kontakt coraz słabszy bo byłem z jedną z nich jako osoba towarzysząca na weselu i okazało się, że ona chce czegoś więcej, jakieś pół roku wcześniej druga stwierdziła to samo także musiałem trochę zastopować tą znajomość także nauczyłem się, że przyjaźń damsko-męska nie istnieje
    Ostatnio zmieniony przez udarr : 19-03-2014, 08:51
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  8. Reklama
  9. #2572
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj haxigi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    np. wspólne zakupy (nieokiełznana kobieca pomoc, szukam prezentu dla mamy)
    A co on przyjaciółki szuka, czy dziewczyny? To jeden z najgorszych błędów "niedoświadczonych Don Juan'ów", którzy wpadają potem w friendzone. Na zakupy niech chodzi z koleżankami, przyjaciółkami. A jeśli jest to dla niego kandydatka na dziewczynę to niech się tak wobec niej zachowuje (spotkania sam na sam, najlepiej w jakimś zacisznym miejscu itp.)

    Dobrze chłopak zrobił, krótko i konkretnie. Zaproponował spotkanie, podał termin (dobrze jak jest trochę odleglejszy wtedy dziewczyna ma czas na "przetrawienie" sytuacji) i teraz niech czeka na rozwój sytuacji. Jak się spotkaj to wtedy będzie mógł z nią normalnie pogadać. Bo ja nie wyobrażam sobie takiego pdbicia do dziewczyny, jakaś durna gadka (od razu idzie wyczuć, że jest sztuczna), a potem proponowanie spotkania.. bo pewnie w czasie tej gadki się spali, coś przekręci, wystraszy się i nie zaproponuje wyjścia.

    Podszedłeś do tego, jakby co najmniej zaproponował jej ślub w ten piątek XDDDDD

    Cytuj SzalonyMes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Teraz taka zmiana tematów, macie pomysły jak w miły sposób mozna spedzic czas ze swoją połówką(nie chodzi mi o wódke)? niestety chwilowo cierpie na brak kasy, a takie spacery mogą się jej nudzić, jest spoko ale jest niedosyt, nie dziwie się jej lubimy spontany, ale fajnie by było jej coś zaproponować ciekawego, może ktoś czymś poradzi :) Wiadomo ze rozne rzeczy wymyslam, ale ciekaw jestem jak wy taka sytuacje zalatwiacie
    Może trochę wysiłku fizycznego, toć zbliża się sezon, można by nad sob popracować (chyba, że nie potrzebujecie) :) Ale jakieś bieganie, wypad rowerowy coś w ten deseń.
    Ostatnio zmieniony przez KrystianeK : 19-03-2014, 11:40

  10. #2573
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zmieniajac troche temat - zdarzylo sie wam kiedys zeby to dziewczyna do was zagadala, poprosila o numer, spotkanie, whatever? To chyba raczej rzadka sytuacja. Jaka byla wasza reakcja badz jesli nie byliscie w takiej sytuacji - jaka reakcje przewidujecie?
    Nic specjalnego, poza tym że ewidentnie chce byś wsadził jej rękę w majtki i chce pokazać że masz się ruszyć.
    Cytuj SzalonyMes napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Teraz taka zmiana tematów, macie pomysły jak w miły sposób mozna spedzic czas ze swoją połówką(nie chodzi mi o wódke)? niestety chwilowo cierpie na brak kasy, a takie spacery mogą się jej nudzić, jest spoko ale jest niedosyt, nie dziwie się jej lubimy spontany, ale fajnie by było jej coś zaproponować ciekawego, może ktoś czymś poradzi :) Wiadomo ze rozne rzeczy wymyslam, ale ciekaw jestem jak wy taka sytuacje zalatwiacie
    Idzcie coś pokarmić może?

  11. #2574
    Avatar Aqau
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Lubelszczyzna
    Posty
    108
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Co do dziewczyn, które pierwsze zaczynją rozmowę. Z panem up po części się zgodzę, ale to po części. Nawet z taką trzeba się pomęczyć. Aczkolwiek nie wszystkie, które pierwsze podbijają okazują się szlaufami. Oznacza to po prostu, że nie jest wstydliwa, jest zdecydowana i nie będzie czekać aż Ty to zrobisz. Ile takich sytuacji, że dziewczyna uwodzi chłopa wzrokiem, ten widząc to już dobrą godzinę dalej waha się czy podbić... no ludzie, w zaistniałej sytuacji dziewczyna przejmuje inicjatywę. Z reguły właśnie kobiety nie uderzają do nas pierwsze, a uwodzą/dają znak, abyśmy to my zaczęli - jak dla mnie popierdolone.

    Co do kolegi, który nie wie jak spędzić czas. No niestety, bez pieniądza też będzie trudno, ale jak nie spacer to kolacyjka w domciu/restauracji, wypady jakieś rekreacyjne, np. nie wiem do zoo pójdźcie, na jakąś rozrywkę, którą ona lubi, jest mnóstwo opcji, ale no fakt, potrzebne pieniądze.

  12. Reklama
  13. #2575

    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Katowice
    Posty
    7,009
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    ej uwaga postuje petarde XD

    >laska jest z mega pojebanym kolesiem
    >rozeszli sie
    >laska wypłakuje sie kumplowi i lecą teksty typu "życze żeby ktoś zniszczył mu życie"/"jeb!@# dwusekundowiec (domyślacie się zapewne o co chodzi XD)
    >wracają do siebie XD
    >kumpel komentuje zmianę statusu na fejsie tym: www.nietylkomoment.pl (o kurwa XDDDD)
    >kumpela robi gównoburze, że się wpierdala, pisze głupoty a nic nie wie itp (mimo, że jak mu się wypłakiwała to sama tak gadała)
    >?
    >profit?

    gdzie tu sens? gdzie tu logika? XD

  14. #2576
    Avatar Rikimaru Uh
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Częstochowa.
    Posty
    1,039
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj 2Fast4You napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ej uwaga postuje petarde XD

    >laska jest z mega pojebanym kolesiem
    >rozeszli sie
    >laska wypłakuje sie kumplowi i lecą teksty typu "życze żeby ktoś zniszczył mu życie"/"jeb!@# dwusekundowiec (domyślacie się zapewne o co chodzi XD)
    >wracają do siebie XD
    >kumpel komentuje zmianę statusu na fejsie tym: www.nietylkomoment.pl (o kurwa XDDDD)
    >kumpela robi gównoburze, że się wpierdala, pisze głupoty a nic nie wie itp (mimo, że jak mu się wypłakiwała to sama tak gadała)
    >?
    >profit?

    gdzie tu sens? gdzie tu logika? XD
    Tu nie musi byc logiki, poprostu dupa jest pierdolnieta :)
    Niewiem jak po zakonczonym zwiazku mozna wyciagac takie rzeczy, przeciez to ponizajace dla obu stron. Sa rzeczy ktore sie dzieja w zwiazku, i tylko i wylacznie powinny zostac miedzy tymi osobami a nie wyciagac wszystkie fakty na swiatlo dzienne.

  15. #2577
    Avatar SzalonyMes
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    2,745
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj 2Fast4You napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    >laska jest z mega pojebanym kolesiem
    >rozeszli sie
    >laska wypłakuje sie kumplowi i lecą teksty typu "życze żeby ktoś zniszczył mu życie"/"jeb!@# dwusekundowiec (domyślacie się zapewne o co chodzi XD)
    >wracają do siebie XD
    >kumpel komentuje zmianę statusu na fejsie tym: www.nietylkomoment.pl (o kurwa XDDDD)
    >kumpela robi gównoburze, że się wpierdala, pisze głupoty a nic nie wie itp (mimo, że jak mu się wypłakiwała to sama tak gadała)
    >?
    >profit?

    gdzie tu sens? gdzie tu logika? XD
    Mentalnosc tej laski staneła na poziomie gimbazy, kto o zdrowych umysłach mówi wszystkie prywatne rzeczy i nawet te wstydliwe koledze wtf? rozumiem ze pozniej znalazla partnera i mu powiedziala ze jej byly to byl slaby, ale zeby koledze i jeszcze robic mu bure? Powinna sie jebnac w leb XD
    “When you want to succeed as bad as you want to breathe, then you'll be successful.” - Eric Thomas

  16. Reklama
  17. #2578
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Ale wiecie, ze to zapewne zwyczajna zawisc? Ludzie czesto tak robia po rozpadku zwiazku przeciez... zadna nowosc. Bardziej sie dziwie jak ten jej "chlopak" mogl do niej wrocic.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  18. #2579
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    jak dla mnie to ona mogła sobie też zmyślić tą historyjkę wyłącznie po to żeby się lepiej poczuć przez robienie byłemu za plecami
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  19. #2580

    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    30
    Posty
    9,025
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jak dla mnie to ona mogła sobie też zmyślić tą historyjkę wyłącznie po to żeby się lepiej poczuć przez robienie byłemu za plecami
    i tak zapewne bylo

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 7 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 7 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •