Emocje opadły. Może masz rację, tylko to ona bardziej wyrażała uczucia niż ja.. Ja starałem nie być się na każde zawołanie, trzymać dystans, no ale coś musiało pójść nie tak. Teraz mam więcej czasu na przygotowanie do matur, dla siebie, udowodnię sobie, że świat na niej się nie kończy ;) Dziękuję za porady, do zobaczenia.
Zakładki