Reklama
Strona 163 z 1273 PierwszaPierwsza ... 631131531611621631641651732132636631163 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 2,431 do 2,445 z 19081

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #2431
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Katrin Solary napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tzn jakich? Co tak naprawdę wiesz o moim chłopaku poza tym, że nie ma rodziców?
    Że poszedł na łatwiznę i zdobył uczucia młodszej od siebie, że nie ma znajomych, sądząc po tym co piszesz. Pisałaś że był samiusieńki, co mnei nie dziwi ani trochę.
    Oznacza to, że wydawanie opinii przez niego na mój temat jest czymś uzasadnione, w przeciwieństwie do tego co ty piszesz.
    Piszesz na tym forum, już mam uzasadnienie.
    Po czym wnioskujesz, że MUSIAŁ?
    Gdyby nie musiał to byś teraz nie była kochającą dziewczyną chłopaka bez rodziców.
    Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, więc wysnuwanie takich wniosków jest imo nie na miejscu.
    Tobie serio się wydaje że gdyby umiał znaleźć sobie kogoś w swoim wieku to znalazłby i tak ciebie? hahahahah, oszukuj się dalej. Ile on ma koleżanek?
    Rozwiń temat. Wyciąganie pochopnych wniosków nie jest w mojej naturze. Pytanie brzmi czemu X lat temu związanie się z o wiele młodszą partnerką nie było frajerstwem, a dzisiaj jest pod względem ekonomicznym?
    W nawiązaniu do tego
    Dlaczego przenosisz dyskusję na ekonomię, kiedy jedyny twój argument to taki, że młodsza jest po prostu głupsza? X lat temu nie była głupsza?
    Chodzi po prostu o to że teraz kiedy mamy bez porównania lepszą sytuacją ekonomiczno gospodarczą czyt. idziesz do sklepu, patrzysz, o, coś jest oprócz octu. stwierdzenie że można żyć tak samo jak nasi starzy żyli, jest nie na miejscu. Związywanie się z 8 lat młodszą laską dajmy na to to zawsze jest frajerstwo, bez względu na epokę. W waszym przypadku to głupota, bo gdy ty będziesz się uczyć rzeczy po których i tak nie dostaniesz sensownej roboty, on będzie zarabiał na dom. Nie powiedziałem że jesteś głupia z racji wieku. Powiedziałem że jesteś osobą tępą w moich oczach, ale nie dlatego że masz 19 lat. Bo uważasz że wybrał cię z racji dogadywania, pomijasz fakt że młodszej jest prościej zaimponować.
    @ Szanowna reszto użytkowników narzekających na to że wszędzie jest Vegeta.
    Ja tu prowadzę zwykłą dyskusję, nie widzę powodów do hejtu. Być może V jest niereformowalny i po prostu uparty, ale "forum dyskusyjne", tak?
    Trochę luzu, ludzie :)
    Vegeta jest jak Bóg, jest tylko jeden.

  2. #2432
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zmieniły się standardy ekonomiczne, zapominasz najwyraźniej o tym. Ja nie mówię że nie będą szczęśliwi, mówię tylko że ekonomicznie ten układ jest bez sensu.
    Ahaha, więc tobie o ekonomię cały czas chodzi, tak? Gdyby Katrin zeszła się z tym chłopakiem 25 lat temu, to wtedy nie byłby on frajerem, bo ekonomicznie miałoby to ręce i nogi? Całe więc frajesrtwo i tępota tego gościa zawiera się w ekonomicznych niekorzyściach i trudnościach w związku z dużo młodszą dziewczyną? Co za żenada, człowieku, ogarnij się.

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jesli nie wychodzi ci tak jak chciałeś a mówimy o zapewnianiu dzieciom dobrobytu, to starałeś się za mało.
    Ohoho, a kim ty jesteś, żeby takie osądy wydawać? Ilu dzieciakom już dobrobyt zapewniłeś? Różne rzeczy w życiu się dzieją, weźmy chociażby za przykład mojego ojca po niemal śmiertelnym wypadku, który zrobił z niego inwalidę na całe życie i uziemił na długie lata.

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Miałem, bo ja także byłem dzieckiem i wiem jak wygląda nawiązywanie kontaktów z ludźmi, znałem także takich jak ten gieroj od katriny i to byli własnie ludzie nudni, przez co czuli się odrzuceni i niezrozumiani.
    A skąd ty, kurwa, wiesz, jaki jest ten jej chłopak? xD Skąd pomysł, że czuł się odrzucony czy niezrozumiany?
    Jest co najmniej kilka typów facetów, którzy są z dużo młodszymi od siebie dziewczynami. Skąd możesz wiedzieć, do którego typu on się zalicza?


    @Dobra, przeczytałem, co on tam na górze powypisywał i mi się już odechciało gadania. I tak podziwiam się za cierpliwość do tego kolesia, ale w końcu musiałem kiedyś odpaść. Pozdrawiam i do usłyszenia
    Ostatnio zmieniony przez Astinus : 13-03-2014, 00:45

  3. #2433
    Avatar Katrin Solary
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Siedlce
    Posty
    133
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Vegeta jest jak Bóg, jest tylko jeden.
    Zacznę przede wszystkim od tego, że boga nie ma :)

    że nie ma znajomych, sądząc po tym co piszesz. Pisałaś że był samiusieńki, co mnei nie dziwi ani trochę.
    Miałam na myśli rodzinę. Teraz już wiem, czemu z Twojej strony mogło to wyglądać, że przybyłam z odsieczą i nie miał innego wyjścia jak tylko ze mną być.
    Anyway, wyobraź sobie teraz, że nie masz rodziny & znajomych. IMO taki człowiek nie istnieje.

    Tobie serio się wydaje że gdyby umiał znaleźć sobie kogoś w swoim wieku to znalazłby i tak ciebie? hahahahah, oszukuj się dalej. Ile on ma koleżanek?
    Próbujesz mnie wciąż sprowokować do tego, żebym powiedziała coś więcej na jego jego temat, ale w tym momencie zamknę gębę, ponieważ co bym nie powiedziała uznasz za nieprawdę, głupotę, bądź w jakiś dziwny, swoisty sposób potwierdzenie tego co mówisz, i będziesz próbował się nabijać dalej.
    Teraz spodziewam się na przykład, ze powiesz, że zabrakło mi argumentów bądź, że przyznałam Ci rację. Uprzedzę cię od razu - nie zabrakło, i nie przyznałam. Ucinam wątek.

    Chodzi po prostu o to że teraz kiedy mamy bez porównania lepszą sytuacją ekonomiczno gospodarczą czyt. idziesz do sklepu, patrzysz, o, coś jest oprócz octu. stwierdzenie że można żyć tak samo jak nasi starzy żyli, jest nie na miejscu.
    Nie rozumiem co znaczy to pogrubione. W sensie, jak żyli "nasi starzy", i czemu jak tak (cokolwiek by to nie znaczyło) nie mogę?

    W waszym przypadku to głupota, bo gdy ty będziesz się uczyć rzeczy po których i tak nie dostaniesz sensownej roboty, on będzie zarabiał na dom.
    Skąd możesz wiedzieć czy i jeśli to czego się uczę?
    Dlaczego zarabianie na dom przez niego jest złe? Jeśli taki układ by nam (jemu w tym wypadku) odpowiadał, to w czym problem? Czy za czasów naszych rodziców było inaczej?

  4. Reklama
  5. #2434
    Avatar Ewande
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    367
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tobie serio się wydaje że gdyby umiał znaleźć sobie kogoś w swoim wieku to znalazłby i tak ciebie? hahahahah, oszukuj się dalej. Ile on ma koleżanek?
    Mój kolega podbija teraz do dziewczyny, która ma 15-16 lat, samemu mając lat 21. Miał już dziewczynę w swoim wieku, a także ma multum koleżanek (z czego parę pewnie na niego leci) i ogólnie jest duszą towarzystwa. Na dodatek tamta młoda nie wydaje się być nim jakoś specjalnie zainteresowana, choć on sam mówi, że jest sympatyczna i fajnie się z nią gada. Ups, twoja wielka teoria padła.

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiedziałem że jesteś osobą tępą w moich oczach, ale nie dlatego że masz 19 lat. Bo uważasz że wybrał cię z racji dogadywania, pomijasz fakt że młodszej jest prościej zaimponować.
    Wow, tak fajnie jest kogoś obrazić po paru postach i swoich przypuszczeniach z czapy wziętych. Trochę pokory, gościu.

  6. #2435
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    [QUOTE=Astinus;7744261]Ahaha, więc tobie o ekonomię cały czas chodzi, tak? Gdyby Katrin zeszła się z tym chłopakiem 25 lat temu, to wtedy nie byłby on frajerem, bo ekonomicznie miałoby to ręce i nogi? Całe więc frajesrtwo i tępota tego gościa zawiera się w ekonomicznych niekorzyściach i trudnościach w związku z dużo młodszą dziewczyną? Co za żenada, człowieku, ogarnij się.
    [QUOTE]
    Odpisałem już jej na ten temat. Frajerstwo zawsze bedzie frajerstwem. Z tym że w PRLu warunki budowania wspólnego życia były inne niż teraz, więc nie możesz tego porównywać. Swoją drogą ona i tak będzie jego utrzymankiem, więc jak dla mnie to chujowy układ na zycie, ale tak jak mówię, ja mam oboje rodziców.
    Ohoho, a kim ty jesteś, żeby takie osądy wydawać? Ilu dzieciakom już dobrobyt zapewniłeś? Różne rzeczy w życiu się dzieją, weźmy chociażby za przykład mojego ojca po niemal śmiertelnym wypadku, który zrobił z niego inwalidę na całe życie i uziemił na długie lata.
    Mam płakać czy co? Chodziło mi o chęci i motywację, nie o losowe przypadki.
    A skąd ty, kurwa, wiesz, jaki jest ten jej chłopak? xD Skąd pomysł, że czuł się odrzucony czy niezrozumiany?
    Jest co najmniej kilka typów facetów, którzy są z dużo młodszymi od siebie dziewczynami. Skąd możesz wiedzieć, do którego typu on się zalicza?
    Więc wymień mi te typy, potem odpowiem ci na twoje pytanie.


    Cytuj Katrin Solary napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zacznę przede wszystkim od tego, że boga nie ma :)
    "jesteś bogiem.. wyobraź to sobie... sobie" Teoria obalona.
    Miałam na myśli rodzinę. Teraz już wiem, czemu z Twojej strony mogło to wyglądać, że przybyłam z odsieczą i nie miał innego wyjścia jak tylko ze mną być.
    Anyway, wyobraź sobie teraz, że nie masz rodziny & znajomych. IMO taki człowiek nie istnieje.
    Istnieje. Pamiętaj że rodzinę wybierasz sobie sam. Jeśli twoi rodziciele nic dla ciebie nie znaczą i nie masz znajomych to mamy przykład takiego człowieka. I tacy ludzie istnieją.
    Próbujesz mnie wciąż sprowokować do tego, żebym powiedziała coś więcej na jego jego temat, ale w tym momencie zamknę gębę, ponieważ co bym nie powiedziała uznasz za nieprawdę, głupotę, bądź w jakiś dziwny, swoisty sposób potwierdzenie tego co mówisz, i będziesz próbował się nabijać dalej.
    Teraz spodziewam się na przykład, ze powiesz, że zabrakło mi argumentów bądź, że przyznałam Ci rację. Uprzedzę cię od razu - nie zabrakło, i nie przyznałam. Ucinam wątek.
    Czyli moja hipoteza jest prawdziwa.Gdyby był faktycznie taki jakim go opisujesz to nie wstydziłabyś się tego napisać.
    Nie rozumiem co znaczy to pogrubione. W sensie, jak żyli "nasi starzy", i czemu jak tak (cokolwiek by to nie znaczyło) nie mogę?
    Chodzi po prostu o to że nie możesz żyć kierując tymi samymi tokami myslenia jak twoi rodzice, bo czasy są inne. Liczy ię co innego i drogi którymi idą młodzi w życiu także są inne, o to chodzi.
    Skąd możesz wiedzieć czy i jeśli to czego się uczę?
    Dlaczego zarabianie na dom przez niego jest złe? Jeśli taki układ by nam (jemu w tym wypadku) odpowiadał, to w czym problem? Czy za czasów naszych rodziców było inaczej?
    Masz 19 lat, skończyłaś albo LO albo kończysz technikum czy zawodówę. Jemu to będzie odpowiadało, bo tak jak mówię, to nie jest typ człowieka która ma wzięcie u kobiet. Zapewne jest taki szczęśliwy że ktoś go kocha że pewnie nasrałby prezydentowi do komina byleby zyskać twoją aprobatę. Takich ludzi też spotkałem, cieszyli się jak ktokolwiek okazał im odrobinę uwagi. I nie starasz się ukazać swojego Thora w lepszym świetle, co jest smutne.

  7. #2436
    Avatar Katrin Solary
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Siedlce
    Posty
    133
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Czyli moja hipoteza jest prawdziwa.Gdyby był faktycznie taki jakim go opisujesz to nie wstydziłabyś się tego napisać.
    Wyraźnie napisałam czemu zakończyłam wątek.

    Chodzi po prostu o to że nie możesz żyć kierując tymi samymi tokami myslenia jak twoi rodzice, bo czasy są inne. Liczy ię co innego i drogi którymi idą młodzi w życiu także są inne, o to chodzi.
    Jakim prawem dyktujesz mi co mogę w życiu a czego nie, i którą drogą będę szła?
    Co takiego liczyło się kiedyś a nie liczy się dziś? Wygląda, jakbyś mówił o miłości, że się nie liczy.

    to nie jest typ człowieka która ma wzięcie u kobiet
    Tak nisko mnie cenisz, to bardzo przykre. Szkoda, bo ja cię szanuję. Ale masz do tego prawo. FYI nie oddałabym byle komu ostatnich 3 lat swojego życia.

    Takich ludzi też spotkałem, cieszyli się jak ktokolwiek okazał im odrobinę uwagi.
    No i znowu, nie spotkałeś go, nie wiesz kim jest. Moje posty o niczym nie świadczą, bo nic w nich nie ma na jego temat :)

    I nie starasz się ukazać swojego Thora w lepszym świetle, co jest smutne.
    Nie sprowokujesz mnie. Moje "ukazywanie mojego Thora w lepszym świetle" nie ma sensu, bo co bym nie powiedziała, jesteś nieprzekonywalny.

    I wciąż nie odpowiedziałeś na to wszystko:
    Dlaczego zarabianie na dom przez niego jest złe?
    Jeśli taki układ by nam (jemu w tym wypadku) odpowiadał, to w czym problem?
    Czy za czasów naszych rodziców było inaczej? (powiedz co konkretnie)

  8. Reklama
  9. #2437
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Katrin Solary napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wyraźnie napisałam czemu zakończyłam wątek.
    Musiałaś coś napisać by nie wyjść na przegranego, to normalne.
    [QUOTE]
    Jakim prawem dyktujesz mi co mogę w życiu a czego nie, i którą drogą będę szła?
    Co takiego liczyło się kiedyś a nie liczy się dziś? Wygląda, jakbyś mówił o miłości, że się nie liczy. Ciągle mówię o ekonomii. Niema miłościi w ekonomii. Chyba że do hajsu.
    [QUOTE]
    Żadnym, bo ja ci po prostu mówię że czasy się zmieniły a ty odbierasz to jako nakaz. Typowa baba.
    Tak nisko mnie cenisz, to bardzo przykre. Szkoda, bo ja cię szanuję. Ale masz do tego prawo. FYI nie oddałabym byle komu ostatnich 3 lat swojego życia.
    I znów, piszę o nim, piszesz jakbym pisał o tobie: typowa baba.
    No i znowu, nie spotkałeś go, nie wiesz kim jest. Moje posty o niczym nie świadczą, bo nic w nich nie ma na jego temat :)
    Typowe baby najwyraźniej nie umieją też czytać. Dałaś mi wystarczająco dużo informacji bym wysnuł swój wniosek po czym stwierdziłaś że niema co ciągnąć tematu czyli przyznałaś mi rację. Dziękuję.
    Nie sprowokujesz mnie. Moje "ukazywanie mojego Thora w lepszym świetle" nie ma sensu, bo co bym nie powiedziała, jesteś nieprzekonywalny.
    Ewentualnie on naprawdę jest nie męski.
    I wciąż nie odpowiedziałeś na to wszystko:
    1. Odpowiedziałem raz, odpowiem drugi, licealiści nie umieją nic pożytecznego najwyraxniej. Jest ciamajdą która niema wzięcia u kobiet więc zgodzi się na byle co bylebyś z nim była.
    2. W niczym, jak dla mnie to układ debila roku, robisz na własny dom a twoja partnerka jest twoją utrzymanką.
    3. Nie chcce mi się, powiem tylko że chodzi o drogi edukacji, możliwości pracy później i zarobki.

  10. #2438
    Avatar Katrin Solary
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Siedlce
    Posty
    133
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Musiałaś coś napisać by nie wyjść na przegranego, to normalne.
    Zawsze musisz mieć ostatnie słowo, ale nie myśl sobie że dzięki temu jesteś jakiś lepszy, czy coś.

    Żadnym, bo ja ci po prostu mówię że czasy się zmieniły a ty odbierasz to jako nakaz.
    Pozwól, że odpowiem cytatem, twoim własnym:
    Chodzi po prostu o to że nie możesz żyć kierując tymi samymi tokami myslenia jak twoi rodzice
    eot.

    Typowa baba.
    Typowy brak argumentów :)

    I znów, piszę o nim, piszesz jakbym pisał o tobie
    przypomnijmy, napisałeś
    to nie jest typ człowieka która ma wzięcie u kobiet
    co zasugerowało że kobieta=ja nie powinna się nim interesować, dlatego odniosłam to bezpośrednio do siebie. Typowy brak umiejętności czytania ze zrozumieniem :)

    stwierdziłaś że niema co ciągnąć tematu czyli przyznałaś mi rację.
    Również odpowiem cytatem, tym razem swoim:
    Cytuj Katrin Solary napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Teraz spodziewam się na przykład, ze powiesz, że zabrakło mi argumentów bądź, że przyznałam Ci rację. Uprzedzę cię od razu - nie zabrakło, i nie przyznałam. Ucinam wątek.
    W tym wypadku mamy przykład tego, że cokolwiek bym nie powiedziała, jest jak grochem o ścianę, w związku z czym ta dyskusja dobiegła z mojej strony końca. Dla ciebie jest to "wygrałem" bądź "przegrałem", co - również użyję w tym wypadku twojej argumentacji żebyś zrozumiał - jest typowe dla faceta, podobnie jak upieranie się przy tym, że masz rację. Ja to rozumiem, nie chcesz poczuć się słabszy pozwalając kobiecie "wygrać". Dobra, samozwańczy samcu alfa, jeśli to dla ciebie takie ważne, to upieraj się dalej przy swoim i miej złudne poczucie zwycięstwa.

    Nie chcce mi się, powiem tylko że chodzi o drogi edukacji, możliwości pracy później i zarobki.
    Gówno się zmieniło od tamtego czasu.
    Też mi się nie chce, odpowiadam ci tylko dlatego, że jestem chora i nie mogę spać, ale chyba już pójdę... Na wszelki wypadek dobranoc <3


    @edit: Zobaczcie panowie, właśnie tak NIE należy robić w związku :P
    Ostatnio zmieniony przez Katrin Solary : 13-03-2014, 02:19

  11. #2439
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,971
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Hamuj hormony dzzzej. Ponoć potrafisz.
    Wiedziałem, po prostu byłem święcie przekonany, że to napiszesz. Czekałem z niecierpliwością na to zdanie, tylko i wyłącznie, aby napisać, że jesteś przygłupem, który nie potrafi wyciągać z dyskusji wniosków i mimo mojego tłumaczenia, dalej nie ogarniasz o co mi wtedy chodziło. No, ale jasne...oświecony Vegeta widzi wszystko czarno na białym i nie analizuje pewnych ukrytych, a jednocześnie oczywistych, przekazów.

    Nie zastanawia Cię dlaczego aż tak wielu ludzi Cię na tym forum nie trawi? Hah! W sumie nie wiem po co pytam, skoro znam odpowiedź. Jesteśmy przegrańcami, idiotami, którzy w życiu nic nie osiągną, bo sami siebie oszukują i nie znają prawdy. Za to Ty jesteś ten wyedukowany i oświecony, jak już wspominałem. Zgadłem Twoją odpowiedź? Popatrz czasem dalej niż czubek własnego nosa, to pomaga, serio.

    Cytuj Katrin Solary napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @ Szanowna reszto użytkowników narzekających na to że wszędzie jest Vegeta.
    Ja tu prowadzę zwykłą dyskusję, nie widzę powodów do hejtu. Być może V jest niereformowalny i po prostu uparty, ale "forum dyskusyjne", tak?
    Trochę luzu, ludzie :)
    Przeżyj z nim kilka dyskusji w różnych tematach, poczytaj jeszcze więcej, zrozumiesz.


  12. Reklama
  13. #2440
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wiedziałem, po prostu byłem święcie przekonany, że to napiszesz. Czekałem z niecierpliwością na to zdanie, tylko i wyłącznie, aby napisać, że jesteś przygłupem, który nie potrafi wyciągać z dyskusji wniosków i mimo mojego tłumaczenia, dalej nie ogarniasz o co mi wtedy chodziło. No, ale jasne...oświecony Vegeta widzi wszystko czarno na białym i nie analizuje pewnych ukrytych, a jednocześnie oczywistych, przekazów.
    Nie zastanawia Cię dlaczego aż tak wielu ludzi Cię na tym forum nie trawi? Hah! W sumie nie wiem po co pytam, skoro znam odpowiedź. Jesteśmy przegrańcami, idiotami, którzy w życiu nic nie osiągną, bo sami siebie oszukują i nie znają prawdy. Za to Ty jesteś ten wyedukowany i oświecony, jak już wspominałem. Zgadłem Twoją odpowiedź? Popatrz czasem dalej niż czubek własnego nosa, to pomaga, serio.

    Przeżyj z nim kilka dyskusji w różnych tematach, poczytaj jeszcze więcej, zrozumiesz.
    Tak wielu ludzi = 5 osób. No, faktycznie, gigantyczna liczba. Jeśli chcecie wypaść lepiej to postarajcie się nie wychodzić na zwykłych mało bystrych ludzi, może wtedy dostaniecie lepszą rangę w moich oczach.
    Cytuj Dimin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Boże, ale ty jesteś głupi, tępy i zaślepiony. Typowy dureń - ktoś nie chce z tobą gadać bo to nie ma sensu, ty i tak wiesz lepiej, nie rozumiesz argumentów innych ludzi. Ktoś się wycofuje z dyskusji, bo to gadanie jak ze ścianą, a Ty "hehe, wygrałem, nie masz argumentów". No kurwa. Może choć raz pomyślisz, że nie masz w czymś racji?
    Nie mogę zrozumieć argumentu którego ktoś nie chce mi podać ;d
    Cytuj Katrin Solary napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zawsze musisz mieć ostatnie słowo, ale nie myśl sobie że dzięki temu jesteś jakiś lepszy, czy coś.
    Jestem lepszy bo mam oboje rodziców, to mi wystarczy.
    Pozwól, że odpowiem cytatem, twoim własnym:
    Czyli twoi rodzice jak im opowiadano że zmienia się coś to oni też odbierali to jako nakaz i się oburzali? Dziwną macie percepcję w rodzinie.
    Typowy brak argumentów :)
    Nie powinna mówić tak osoba która nie chce podać swoich ;p
    przypomnijmy, napisałeś
    co zasugerowało że kobieta=ja nie powinna się nim interesować, dlatego odniosłam to bezpośrednio do siebie. Typowy brak umiejętności czytania ze zrozumieniem :)
    Ja pierdole... To że niema wzięcia u kobiet to nie znaczy że ŻADNA nie okazuje mu atencji. I kto tu nie umie myśleć XD

    W tym wypadku mamy przykład tego, że cokolwiek bym nie powiedziała, jest jak grochem o ścianę, w związku z czym ta dyskusja dobiegła z mojej strony końca. Dla ciebie jest to "wygrałem" bądź "przegrałem", co - również użyję w tym wypadku twojej argumentacji żebyś zrozumiał - jest typowe dla faceta, podobnie jak upieranie się przy tym, że masz rację. Ja to rozumiem, nie chcesz poczuć się słabszy pozwalając kobiecie "wygrać". Dobra, samozwańczy samcu alfa, jeśli to dla ciebie takie ważne, to upieraj się dalej przy swoim i miej złudne poczucie zwycięstwa.
    Dlaczego mówisz że dajesz mi złudne poczucie zwycięstwa skoro poddałaś się w tej dyskusji? To tak jakbyś przebiegła maraton jako 2ga i stwierdziła że byłaś pierwsza i ten co był pierwszy się oszukuje.
    Gówno się zmieniło od tamtego czasu.
    Też mi się nie chce, odpowiadam ci tylko dlatego, że jestem chora i nie mogę spać, ale chyba już pójdę... Na wszelki wypadek dobranoc <3
    Nie dziwię się w sumie, do PRLu mało które klasy dojeżdzają w szkole. Rozumiem twoją ignorancję w tym temacie ;d
    @edit: Zobaczcie panowie, właśnie tak NIE należy robić w związku :P
    Dokładnie faceci, jeśli macie taką sytuację że ogląda sie za wami jedna laska na 5 lat to słuchajcie koleżanki, nie pozwólcie by miała o was złe zdanie.

  14. #2441
    Avatar Magoo
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    32
    Posty
    1,495
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jeśli chcecie wypaść lepiej to postarajcie się nie wychodzić na zwykłych mało bystrych ludzi, może wtedy dostaniecie lepszą rangę w moich oczach.
    No NIeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

    Tak na powaznie Vegeta, to dla mnie jestes typem, ktory mial 1 dziewczyne i to kilka miesiecy, na ktorego kobiety w ogole nie zwracaja uwagi i ktory mysli, ze jest obyty, a wcale nie jest XD Poprostu, gdybys sie tak nie wymadrzal to moznaby bylo uznac, ze jest inaczej, ale jestes poprostu niedoswiadczonym czlowiekiem i probujesz wmowic swoj brak racji, argumentujac jakas biologia, fizyka i innymi gownami. Czasami cos napiszesz co ma sens, ale to jest jedno zdanie na kilkaset.

    Polecam ludzie poprostu nie odpowiadac na jego posty, bo sami widzicie, ze to absurd, a dalej go cytujecie i wywiazuja sie dyskusje bez konca, bo co nowy temat tutaj to i nowa dyskusja z Vegeta. Poprostu nie czytajcie jego postow i tyle.

  15. #2442
    Avatar Katrin Solary
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Siedlce
    Posty
    133
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli twoi rodzice jak im opowiadano że zmienia się coś to oni też odbierali to jako nakaz i się oburzali? Dziwną macie percepcję w rodzinie.
    Przypomnę, niech wszyscy wiedzą, że on wie co dla mnie lepsze:
    Chodzi po prostu o to że nie możesz żyć kierując tymi samymi tokami myslenia jak twoi rodzice
    o to że nie możesz żyć kierując tymi samymi tokami
    nie możesz żyć
    Kurwa, mogę :) I tobie nic do tego. I nie zmyślaj mi tu że miałeś na myśli co innego, bo napisałeś wprost jak jakaś lewicowa małpa, że czegoś mi nie wolno.
    Ostatnio zmieniony przez Katrin Solary : 13-03-2014, 11:45

  16. Reklama
  17. #2443
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    30
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Magoo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    argumentujac jakas biologia, fizyka i innymi gownami.
    boze jak rykłem xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
    ale zdajecie sobie, ze problem jest w was, a nie w vegecie? ja tez czytam jego posty i pomimo tego, ze nie zawsze sie zgadzam jakos w ogole mnie to nie rusza, a to co wy tu odpierdalacie to przechodz ludzkie pojecie XDDD
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  18. #2444
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Halunek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    boze jak rykłem xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
    ale zdajecie sobie, ze problem jest w was, a nie w vegecie? ja tez czytam jego posty i pomimo tego, ze nie zawsze sie zgadzam jakos w ogole mnie to nie rusza, a to co wy tu odpierdalacie to przechodz ludzkie pojecie XDDD
    Nie kazdy ćpa na okraglo i jest takim wyczillowanym spoko ziomkiem jak Ty. Mnie np. wkurwia jak przychodze zmeczony po pracy, chce odwiedzic ulubionego forumka i mi ktos trolluje w jednym z ulubionych tematow.

    Sa tez newafagi jak Katrin Solary, ktore nie rozumieja jeszcze, ze podejmowanie hehe dyskusji z nim mija sie z celem i, ze on po prostu troluje.
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  19. #2445
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    30
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie kazdy ćpa na okraglo i jest takim wyczillowanym spoko ziomkiem jak Ty. Mnie np. wkurwia jak przychodze zmeczony po pracy, chce odwiedzic ulubionego forumka i mi ktos trolluje w jednym z ulubionych tematow.

    Sa tez newafagi jak Katrin Solary, ktore nie rozumieja jeszcze, ze podejmowanie hehe dyskusji z nim mija sie z celem i, ze on po prostu troluje.
    wystarczy miec dystans do siebie i swoich pogladów, jesli go nie posiadasz znaczy, ze nie jestes ich pewien lub za bardzo sie z nimi identyfikujesz, a to juz twoj problem. nie widzicie tego, ze za kazdym razem razem piszac "ignorujcie vegete to idiota i troll nie da sie z nim gadac ;pppp" po czym w tym samym poscie mu odpowiadacie robicie z siebie kompletnych kretynów?
    no chyba, ze nie pamietacie tego co pisaliscie 20sekund wcześniej ale wtedy to chyba wy macie problem z używkami
    Ostatnio zmieniony przez Halunek : 13-03-2014, 11:57
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •