Plastus napisał
Kolezanka do ktorej startowalem powiedziala mi wprost, ze narazie nie jest gotowa na zaden powazny zwiazek po swoim ostatnim, w ktorym gosc ja troche zranil. Nie wiem sprobowac cos z nia o tym pogadac? Przedstawic argumenty jakies ?xD Wiem ze pare osob z tego tematu bylo w podobnej sytuacji. Na pannie zalezy mi w ten sposob ze narazie jest poprostu unikatowa z charakteru i nie chce za latwo odpuszczac.
A no i uprzedzam wasze tezy, to zranienie bylo faktycznie lekka jazda, gosc sie zachowal jak kutas i zabawil jej uczuciami...
Aha no i prosze naprawe o normlane odpowiedzi, bez snucia jakichs kurwa bajek o pierdoletach, tak jak to sie dzieje na niektorych stronach tematu xd
Przypomniala mi sie zupelnie podobna sytuacja - tez zraniona laska, swietny charakter, cudowna dziewczyna, miala faceta, ale ja zdradzal i trakowal jak gowno. Moj najlepszy przyjaciel sie za "nia wzial", efekt jest taki, ze chodzili ze soba niecale dwa lata po czym on jednak wrocila do tego pierwszego. To chyba ta slynna milosc? :D
A co do Twojego problemu - po prostu Cie olala, ale chce zatrzymac Cie jako przyjaciela, imho. krotka pilka, niewiele tu jest do myslenia.
Plastus napisał
Jakbyś przeczytał ze zrozumieniem to byś wiedział że własnie ta opcja raczej odpada :D
A co tutaj jest do czytania ze zrozumieniem? To, ze powiedziala Ci, ze nie jest gotowa badz, ze tamten ja zle traktowal? To niestety nie ma nic do rzeczy.
Rikimaru Uh napisał
Zauwazyliscie zaleznosc ze im lepiej sie traktuje dziewczyny tym one szybciej sie nami nudza? Nawet jesli spedza sie aktywnie czas itp.. ;d
Kazdy kto ma wiecej niz lat 15 to wie, zauwazylem natomiast, ze faceci maja co raz mniejszy szacunek do kobiet i moim zdaniem to moze byc poniekad powodem.
Zakładki