Reklama
Strona 143 z 1273 PierwszaPierwsza ... 43931331411421431441451531932436431143 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 2,131 do 2,145 z 19081

Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

  1. #2131
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bo styl zawierania znajomosci niema zadnego wplywu na przyszlosc. Nie dziekuj.

    Zajebiste macie rozumowanie: pytam co mozna robic z laska a kolezanka, wasza odpowoedz: to zalezy od tego czy chcesz i moralnosci, kurwa, wedlug was to czy pojdziecie do kina zalezy od moralnosci? I pytam co mozesz a czego nie, a nie czy chcesz bando parafian.
    Ale Ty naprawdę nie rozumiesz, że nie to, co z dziewczyną możesz robić bądź nie, definiuje ją jako partnerkę?

    Jasne, że z koleżanką mogę robić to samo, co z dziewczyną, narzeczoną czy nawet żoną. Tylko, cholera jasna, CO Z TEGO?

  2. #2132
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,643
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale Ty naprawdę nie rozumiesz, że nie to, co z dziewczyną możesz robić bądź nie, definiuje ją jako partnerkę?

    Jasne, że z koleżanką mogę robić to samo, co z dziewczyną, narzeczoną czy nawet żoną. Tylko, cholera jasna, CO Z TEGO?
    Nie, nie mozesz.
    Bo jak masz zone (dobrze wybrana, kochajaca itd.), to jak Ci pociag utnie noge razem z chujem, to jest szansa ze bedzie z Toba nadal ;d
    A kolezanka, z ktora tez sie sexiles, dotykales, calowales, rozmawiales raczej watpie.
    Wniosek? xD

  3. #2133
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ale to chyba nie jest w kontekście związku? nie do końca rozumiem
    Mysle, ze tutaj raczej chodzi o poczatek zwiazku aka flirtowanie - nie mozna byc zbyt nachalnym bo dziewucha sie za szybko znudzi. Kiedys jeszcze to ukrywaly, ze wola takich, ktorzy to maja w dupie, teraz mowia wprost (chwala im za to). Ty z tego co wiem jestes juz dlugo w zwiazku i tutaj tej zasady raczej nie mozna stosowac. :)

    Zdecydowalem, ze zaczne "szukac" kobity jak bede dobrze zarabial. Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu pieniadze i kobiety sa dla mnie scisle powiazane. Nie to, ze zamierzam byc jakis specjalnie hojny, ale stwierdzilem, ze nie moge byc z kobieta na powaznie jezeli nie bede w stanie zapewnic jej godnych warunkow zycia. Uznacie to za jebniete podejscie, ja sie z tym nawet zgodze, ale nie potrafilbym miec dziewczyny i wiazac z nia jakiejs przyszlosci zarabiajac przyslowiowe 1500 zlotych. Moze juz jestem po prostu za stary, ale chcialbym miec pewne zaplecze finansowe dla siebie i dla niej, a wiem, ze w tej chwili kobieta mocno utrudnilaby mi plany i droge do sukcesu zawodowego.
    Ostatnio zmieniony przez Master : 27-02-2014, 21:45
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  4. Reklama
  5. #2134

    Notoryczny Miotacz Postów Dimin jest teraz offline
    Avatar Dimin
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Gliwice
    Posty
    1,148
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I pytam co mozesz a czego nie, a nie czy chcesz bando parafian.
    Już? Powyzywałeś? Dowartościowałeś się? No więc nie możesz czuć się całkowicie swobodnie w jej towarzystwie, nie możesz łazić nago, nie umyjesz zębów gdy ona bierze prysznic, nie możesz jej szczerze o wszystkim mówić, bo może komuś wygadać, nie ufasz jej do końca, nie przedstawiasz jej rodzicom. Jeszcze? Bo mi się więcej nie chce. Zresztą to i tak Cię pewnie nie zadowoli ;d

  6. #2135
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zdecydowalem, ze zaczne "szukac" kobity jak bede dobrze zarabial. Nie wiem dlaczego, ale od pewnego czasu pieniadze i kobiety sa dla mnie scisle powiazane. Nie to, ze zamierzam byc jakis specjalnie hojny, ale stwierdzilem, ze nie moge byc z kobieta na powaznie jezeli nie bede w stanie zapewnic jej godnych warunkow zycia. Uznacie to za jebniete podejscie, ja sie z tym nawet zgodze, ale nie potrafilbym miec dziewczyny i wiazac z nia jakiejs przyszlosci zarabiajac przyslowiowe 1500 zlotych. Moze juz jestem po prostu za stary, ale chcialbym miec pewne zaplecze finansowe dla siebie i dla niej, a wiem, ze w tej chwili kobieta mocno utrudnilaby mi plany i droge do sukcesu zawodowego.
    ja generalnie stwierdziłem, że jeśli będzie mi się dobrze układało ze swoją to jakieś formalizowanie związku dopiero po skończeniu moich studiów (ona już po) co wiąże się już ze znalezieniem sensownej roboty, dzieci też bym chciał mieć ale to już nie tyle co po znalezieniu roboty ale po znalezieniu i ustabilizowaniu się w zajebistej robocie, mnie bardziej przeraża fakt, że moja kobieta (lekarz dentysta) może zarabiać więcej ode mnie i nie wiem jak ewentualnie przyjdzie mi z tym żyć z drugiej strony wiem, że ona nie ma z tym kompletnie problemu szczególnie z tego względu, że u jej rodziców sytuacja wygląda identycznie ;d zasadniczo dzięki temu mam większego kopa do tego żeby jakoś się lepiej ogarnąć życiowo

    a co do tego szukania to hehe, myślę, że wiesz jak to jest - nie szukasz a samo się znajduje, szukasz i nie możesz znaleźć - potwierdzone info

    Cytuj Dimin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Już? Powyzywałeś? Dowartościowałeś się? No więc nie możesz czuć się całkowicie swobodnie w jej towarzystwie, nie możesz łazić nago, nie umyjesz zębów gdy ona bierze prysznic, nie możesz jej szczerze o wszystkim mówić, bo może komuś wygadać, nie ufasz jej do końca, nie przedstawiasz jej rodzicom. Jeszcze? Bo mi się więcej nie chce. Zresztą to i tak Cię pewnie nie zadowoli ;d
    jeszcze można dodać, że koleżanka się przy Tobie nie wysika jak już jesteśmy tacy szczegółowi
    ;d
    Ostatnio zmieniony przez udarr : 27-02-2014, 21:59
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  7. #2136
    Avatar Egi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    2,643
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja generalnie stwierdziłem, że jeśli będzie mi się dobrze układało ze swoją to jakieś formalizowanie związku dopiero po skończeniu moich studiów (ona już po) co wiąże się już ze znalezieniem sensownej roboty, dzieci też bym chciał mieć ale to już nie tyle co po znalezieniu roboty ale po znalezieniu i ustabilizowaniu się w zajebistej robocie, mnie bardziej przeraża fakt, że moja kobieta (lekarz dentysta) może zarabiać więcej ode mnie i nie wiem jak ewentualnie przyjdzie mi z tym żyć z drugiej strony wiem, że ona nie ma z tym kompletnie problemu szczególnie z tego względu, że u jej rodziców sytuacja wygląda identycznie ;d zasadniczo dzięki temu mam większego kopa do tego żeby jakoś się lepiej ogarnąć życiowo
    Nie wiem jaka ta Twoja luba jest, ale czesto jest ok, jest ok, jest ok az nagle przy jakiejs mocniejszej klotni tego typu teksty wymykaja sie z ust Kobietom...
    Wiem na podstawie moich starych, ze cale zycie on duuuzo wiecej zarabial, a jak przez jakies tam 4 msc nie mogl znalezc nowej roboty, to juz zaczynaly sie jakies krzywe akcje itd, a na codzien niby super kochajaca sie para.
    Ale z 2 strony nie mozna skreslac kobiety bo potencjalnie bedzie wiecej zarabiala xD

  8. Reklama
  9. #2137
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja generalnie stwierdziłem, że jeśli będzie mi się dobrze układało ze swoją to jakieś formalizowanie związku dopiero po skończeniu moich studiów (ona już po) co wiąże się już ze znalezieniem sensownej roboty, dzieci też bym chciał mieć ale to już nie tyle co po znalezieniu roboty ale po znalezieniu i ustabilizowaniu się w zajebistej robocie, mnie bardziej przeraża fakt, że moja kobieta (lekarz dentysta) może zarabiać więcej ode mnie i nie wiem jak ewentualnie przyjdzie mi z tym żyć z drugiej strony wiem, że ona nie ma z tym kompletnie problemu szczególnie z tego względu, że u jej rodziców sytuacja wygląda identycznie ;d zasadniczo dzięki temu mam większego kopa do tego żeby jakoś się lepiej ogarnąć życiowo

    a co do tego szukania to hehe, myślę, że wiesz jak to jest - nie szukasz a samo się znajduje, szukasz i nie możesz znaleźć - potwierdzone info
    Mocno to. Tez ciezko byloby mi zyc z kobieta zarabiajaca wiecej ode mnie. To ja chcialbym byc tym glownym "filarem" rodziny pod kazdym wzgledem - takze ( i w szczegolnosci wrecz ) finansowym. Chyba bym nie przezyl gdbym nim nie byl - byc moze to przez to, ze sam nie mialem tak naprawde ojca... albo raczej nikogo godnego nazwania "tatą" w kim mialbym 100% oparcie i sam nie chcialbym byc kims takim.

    Wiem jak to jest, przychodzi z nienacka. Jasne, ze tak. Teraz jednak nie jestem na to nastawiony w szczegolnosci dlatego, ze jedyny wolny czas jaki mam to czasem po 21 i czasem kilka minut w pracy co i tak dosc mocno separuje mnie od powazniejszych kontaktow z kobietami. Nie potrafie polaczyc kariery zawodowej z zyciem prywatnym i zwiazkiem, juz kiedys mialem z tym problem i musialbym miec mocno wyrozumiala kobiete.

    Co dla was jest wazniejsze w mlodym wieku torgi? Milosc czy rozwoj kariery zawodowej?
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  10. #2138
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co dla was jest wazniejsze w mlodym wieku torgi? Milosc czy rozwoj kariery zawodowej?
    związek nie powinien blokować rozwoju zawodowego, trzeba umieć to jakoś połączyć a jeśli nie ma możliwości to siłą rzeczy, któryś element na tym ucierpi

    no i jeszcze bardziej mnie zmartwiliście z tym zarabianiem hehe, nie chodzi mi, że martwię się o kwestie tego typu, że mnie rzuci bo zarabiam mniej bo to śmieszne szczególniej w jej przypadku ale bardziej chodzi mi o moje samopoczucie i sytuacje typu wspólne wakacje, zakup samochodu, nieruchomości gdzie ona wykłada więcej hajsu - no dziwna sytuacja dla faceta jednak związane wyłącznie z tradycjami i stereotypami bo jednak trzeba się zacząć przyzwyczajać do takich sytuacji bo kobiety stają się coraz bardziej samodzielnie, zajmują coraz wyższe stanowiska itepe... wiecie o co chodzi

    edit : jestem wzruszony tym, że w końcu jakaś sensowna dyskusja wynikła i zawdzięczamy to wyłącznie nieobecności vegety
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  11. #2139
    Avatar koalanal
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    32
    Posty
    435
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Milosc czy rozwoj kariery zawodowej?
    Udaje mi się łączyć jedno z drugim (jeśli studia zaliczam do kariery zawodowej ;p) ;)
    Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

  12. Reklama
  13. #2140
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    32
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    @koalanal
    a Ty jako kobieta co sądzisz o sytuacji kiedy więcej zarabiasz od swojego faceta?
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  14. #2141
    Avatar zakius
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    The Internets
    Wiek
    34
    Posty
    11,076
    Siła reputacji
    25

    Domyślny

    Ja sądzę, że zarabiać może ile chce, ale wypadałoby obciążenie odpowiednio rozłożyć, jeśli kosztem uzyskania większej pensji niż moja ma być znacznie większy stres, chujowe godziny itp to się nie zgadzam :D
    Problem z komputerem? Instrukcja diagnostyczna
    Cytuj Vegeta napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Baby maja wymagania jak windows vista, takze nigdy nie wiesz.
    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Moje posty to esencja głupoty.
    "Don't worry, I'm just a pervert"

  15. #2142
    Avatar koalanal
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    32
    Posty
    435
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @koalanal
    a Ty jako kobieta co sądzisz o sytuacji kiedy więcej zarabiasz od swojego faceta?
    Też chyba wszystko zależy od tego, jak duża to będzie różnica. No ale jednak, chyba trochę tak nieswojo bym się czuła, jeśli by tak było. A prawdopodobnie tak będzie (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem). W moim odczuciu facet powinien zarabiać kwotę zbliżoną do kobiety, lub więcej. Ale nie, że będzie to 5-6 tysięcy różnicy.
    Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

  16. Reklama
  17. #2143
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj udarr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    związek nie powinien blokować rozwoju zawodowego, trzeba umieć to jakoś połączyć a jeśli nie ma możliwości to siłą rzeczy, któryś element na tym ucierpi

    no i jeszcze bardziej mnie zmartwiliście z tym zarabianiem hehe, nie chodzi mi, że martwię się o kwestie tego typu, że mnie rzuci bo zarabiam mniej bo to śmieszne szczególniej w jej przypadku ale bardziej chodzi mi o moje samopoczucie i sytuacje typu wspólne wakacje, zakup samochodu, nieruchomości gdzie ona wykłada więcej hajsu - no dziwna sytuacja dla faceta jednak związane wyłącznie z tradycjami i stereotypami bo jednak trzeba się zacząć przyzwyczajać do takich sytuacji bo kobiety stają się coraz bardziej samodzielnie, zajmują coraz wyższe stanowiska itepe... wiecie o co chodzi

    edit : jestem wzruszony tym, że w końcu jakaś sensowna dyskusja wynikła i zawdzięczamy to wyłącznie nieobecności vegety

    To samo mam na mysli. Nie balbym sie, ze mnie rzuci, ale chodzi o moja... dume? Ogolnie samopoczucie, ze jednak nie jestem tym pierwszym.
    Coz fakt faktem baby nas wypychaja z tego swiata, pod wzgledem finansowym takze, czeka nas niedola i trzeba sie przyzwyczajac ._. Jestes chyba na dobrej drodze Udarr[*]
    Pol zartem, pol serio. ;)

    No tak zwiazek nie powinien blokowac rozwoju zawodowego... dlatego ja na przyklad nie jestem w zwiazku i raczej nic by mnie do tego teraz nie zaciagnelo bo duzo wazniejszy jest dla mnie rozwoj zawodowy i pracuje tak naprawde od rana do poznego wieczora czego prawie zadna kobieta by nie zniosla, i nie wiem jak bardzo musialbym sie zakochac zeby porzucic taki styl zycia. Choc jak o tym teraz mysle - mam juz troche lat na karku i boje sie, ze w pewnym momencie obudze sie z tzw. "reka w nocniku" majac swoja firme i pieniadze, a nie majac przy sobie nikogo kto by mnie wspieral i kochal za to kim jestem.

    Cytuj koalanal napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Udaje mi się łączyć jedno z drugim (jeśli studia zaliczam do kariery zawodowej ;p) ;)
    Chyba mozna to zaliczyc... Tylko, ze studia to "pikus" bo to jedynie kilka godzin dziennie/tygodniowo. Mialem na mysli raczej powazny rozwoj, prace, byc moze wlasna firme, projekt, ktore zabieraja wiele godzin kazdego dnia co w wiekszosci przypadkow uniemozliwia trwaly i uczciwy zwiazek badz jego rozwoj. :)
    Ostatnio zmieniony przez Master : 27-02-2014, 22:38
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  18. #2144
    Avatar koalanal
    Data rejestracji
    2013
    Wiek
    32
    Posty
    435
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tylko, ze studia to "pikus" bo to jedynie kilka godzin dziennie/tygodniowo.
    Hmm... lekarski to nie taki pikuś ;P
    Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

  19. #2145
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj koalanal napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Też chyba wszystko zależy od tego, jak duża to będzie różnica. No ale jednak, chyba trochę tak nieswojo bym się czuła, jeśli by tak było. A prawdopodobnie tak będzie (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem). W moim odczuciu facet powinien zarabiać kwotę zbliżoną do kobiety, lub więcej. Ale nie, że będzie to 5-6 tysięcy różnicy.
    No gdzie ja mam zarabiać chociaż blisko 15 tysięcy, dziołcha, przecież piątak na rękę to ja będę w siódmym niebie ;d

    Dyszka różnicy minimum, lekarze to jednak kurwy ;/

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 6 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 6 gości)

Podobne tematy

  1. House M.D - dyskusja o serialu.
    Przez murphy w dziale Filmy, seriale i telewizja
    Odpowiedzi: 1823
    Ostatni post: 01-06-2012, 22:22
  2. Dyskusja dotycząca ulepszenia Knighta
    Przez rycekrox21 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 53
    Ostatni post: 01-09-2010, 09:48
  3. War system - dyskusja..
    Przez Pyroflames w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 26-10-2009, 16:50
  4. Mity, regulamin - dyskusja.
    Przez Aqualek w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 106
    Ostatni post: 12-08-2008, 10:27

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •