Temat: Dyskusja o relacjach damsko-męskich

No naprzykład. Ogólnie nie rozumiem jak można się tak zdenerwować mimo braku swojej winy, podejrzewam, że mógł coś faktycznie nabroić. Ja bym wysłał jakąś wiadomość zrzucającą winę na nią jeśli faktycznie byłbym niewinny w stylu
"Cześć, jest mi przykro że nie masz ochoty wyjaśnić tej sytuacji ze mną, a zamiast tego mnie unikasz i dyskutujesz na temat relacji między nami z innymi ludźmi. Nie będę za tobą ganiał, po prostu wolałbym to przedyskutować osobiście"

xD!

Control freak, takie są najgorsze. Jeszcze trochę a byś ją przyłapał jak Ci grzebie w telefonie i przegląda wiadomości z messengera. xD

Mi by się zapaliła czerwona lampka

No chyba że to tylko ja tak wychowałem kobiete że moge komentowac zdjecia/gadac z kolezankami bez jakiejś inby. Ale to chyba jest właśnie normalnosc

Nie tylko Ty, ja też mogę rozmawiać z koleżankami, ba, nawet spotykać się z nimi, chociażby wyjść na piwo. Są zdrowi ludzie i niezdrowi, ja do zdrowych nie należę, ale przynajmniej wiem jak powinny działać struktury wielu aspektów ludzkiego życia.

Całkiem normalna sprawa. Skoro sama zakrywa do każdego napotkanego towaru to ciebie podejrzewa o to samo.

Jak mawiała moja babcia ludzie najwyraźniej widzą u innych swoje własne wady. Każdy ocenia drugą osobę według własnego przykładu.

o tygrysek jakie madrosci, polecam. ci co sami zdradzaja najczesciej sa najbardziej podejrzliwi i zazdroscni, lul.

co do panny haxigi, niewiem co tam napisales w komencie, dla mnie takie cos zbedne jest ale jak laska chce zrywac za takie cos to niech spierdala, taka kurwa blachostka a ona juz niestabilna sie robi, co bedzie jak o cos powazniejszego pojdzie?

Mi by w sumie bylo przykro
Nie wiem jaka rzeczywiscie byla jej reakcja, ale moze dziewczyna ma kompleksy, a ty komentując w taki sposob jakas obca laske sprawiasz ze sie poglebiaja bo jej np. takich komplementow nie mowisz

Dobrze, skoro chciałeś wywlekać syf na ten forum, proszę bardzo

Napisałeś ten tekst z piosenki, którą ja ci wczoraj wysłałam. ale to nic.
komentujesz jej zdjęcia, jej instagrama - wystarczy wpisać na wykopie 'największe kurwiszcze polskiego internetu' i będzie od razu wiadomo o kogo chodzi

twoich dennych komentarzy na tym forum nie skomentuję, bo przejrzałam co nieco i wiem że masz nieźle nasrane w głowie.

od 4 miesięcy się nie widzieliśmy
od 4 miesięcy nie rozmawialiśmy na skypie
dzwonisz telefonicznie tylko wtedy, jak ci zrobię awanturę

ciągle wysyłałeś mi jakieś zdjęcia mówiąc że mogłabym się tak ubierać - a uwierz, że ja się mogę ubierać lepiej bez twoich wskazówek.

ale ty dalej nie widzisz problemu. kurwa, związek na odległość, ani myślisz się tu przeprowadzić, ani myślisz iść do pracy. to ja nie wiem co ty chcesz w życiu robić, wegetować? czy to kobieta ma cię utrzymywać?

ja nie jestem kaktusem, jak widzę na fejsie ciągle znajomych, którzy mają dzieci, biorą ślub, to jak ja mam się czuć, skoro ja nawet faceta nie mam blisko?
zresztą co ja oczekuję, sam mi powiedziałeś żebym nie liczyła na oświadczyny, więc elo.

możecie sobie mówić, że jestem nawiedzona, głupia. ale pojmijcie w końcu pustaki, że kobieta potrzebuje miłości i uczuć, nie dawałam mu nigdy powodów do zazdrości, nawet z erotycznych snów mu się spowiadałam. a on co? on komentuje największe kurwiszcze internetu, które szuka ch** do dupy jak leci.

wy sobie tu głaszczecie pisiorki że tak, masz być męski hoho
a mi na forum babskim każą go zostawić

i co? i kto ma rację?
nie bądźcie skur***ami, kobieta naprawdę potrzebuje uczuć, musi czuć że jest kochana - leć jej kup kwiatki po robocie, nawet w lidlu - doceni. Kup jej na rocznicę łańcuszek, pierścionek - doceni. mów jej że jest piękna, ale przede wszystkim mów że ją kochasz - bo taka wegetacja 4 miesięczna nie jest dobra.
elo.

dobra te trolle nie są śmieszne