Nie proszę tu o radę, czy o coś. Moim problemem był fakt, że muszę się z takimi problemami uzerac
Wersja do druku
Nie proszę tu o radę, czy o coś. Moim problemem był fakt, że muszę się z takimi problemami uzerac
#problemypierwszegoświata
dzień 1
dziewczyna spóźnia się na tańce
dzień 2
użyła wielokropku na czacie na fejsie, robi się coraz gorącej
Oj, no racja, przecież po miesiącu prób mogłem ją wywalić i wziąć kogoś innego :/ a na początku praktycznie jej nie znałem
Kurwa no panowie wiem że to nie jest powód do życiowej depresji XDDD no po prostu piszę no
I nie chodzi o fakt że spoznila się na tańce. Jeśli to TY coś organizujesz, to wypadałoby samemu się wywiązać z umowy?
Wy się śmiejecie, ale mam kilku znajomych w klasie maturalnej i takie sprawy są na porządku dziennym. Co więcej, jak powiesz, że to problemy jak dla dzieci to zostaniesz zbesztany xD
Ale to teraz co wy przepraszam sugerujecie? W dorosłym życiu przy spotkaniu z facetem/panną w dobrym smaku jest się spóźnić? Czy jak to odebrać? Tak, ja wiem że cała sprawa nie była poważna i na szczęście niskie były konsekwencje wszelkich działań
nie no po prostu taką otoczkę z tym jej chłopakiem i wszystkim zrobiłeś że myślałem że się na tej studniówce na szable napierdalaliście czy coś, a tu chodzi o to że po prostu cie wkurwiała bo się spóźniała
No a potem się zastanawiam od czego mam nadciśnienie
jak mnie coś wkurwia to tego unikam, polecam się zastosować do tej rady bo jest bardzo dobra
no chyba że nie mogłeś z jakiegoś powodu zrezygnować z tych treningów poloneza
mysle ze jesteś za duzym pantoflem, musisz pokazac jej kto tu rządzi i stac sie samcem alfa. jak juz wczesniej bylo mowione poki ruchasz to nie zrywaj a jak nie chce sie ruchac to mówisz nara. nie mow ze ci zalezy bo wtedy pantofel. myślę ze pomogłem pozdro
Zlej ją, lepiej późno niż wcale
Miesiąc treningów (no fakt że co tydzień, ale tyle czasu już nie bylo), apogeum wkurwienia 5 dni przed studniówka. Sam fakt że układ jest na tyle par ile było, nikt nie mógł się wypisać bo wszystko by się posypało. Oczywiście "nie mógł" to pojęcie względne, zgadza się, ale no chyba zrozumiałe że nikt tego nie zrobił
Up i 2up
Ale ja od niej nic nie chcę, na szczęście
czy tylko ja myslalem ze to jakas slaba pasta?
Większym problemem byłoby brak papieru toaletowego w toalecie publicznej
to niezły z ciebie tancerz