Przecież to już jego druga taka akcja, wcześniej coś z jakąś mężatką było? Albo tylko teoretyzował? Nie pamiętam, ale nie łykam tego i mam nadzieję, że wy też nie xD
Wersja do druku
Ahh ukochane torgi jak zwykle wszystko zrobia aby uczernic czlowieka. Co stulejarze, zazdrosni? widac jak wam slinka cieknie, nie dla was kielbasa, wracac do walenia do moich zdjec jak rucham laske. elo, hehe
Master ja Ciebie proszę, widziałem wszystkie zdjęcia które wrzucałeś tych napalonych "cipek" i jak się rajcowałeś, że jebałeś im palcówę ale nie jeden Ci powie, że po prostu nie ma czego zazdrościć, bo nie rozumiem co to za przyjemność walenia palcówek jakimś randomowym bazylom ;) Teraz udało Ci się wyruchać i masz się za kogoś zajebistego, no ale nam nie o to chodzi. Chcesz sobie ruchać i nagrywać to sobie to rób co to za problem, ale nie rób tym krzywdy typkowi który kompletnie nic nie jest winny
.... xD
Pewno taki mały i chcesz wstydu na całe forum uniknac.
krzywde by mu zrobil nie mowiac; czy pokaze czy nie nie powinno miec dla niego znaczenia, może co najwyzej pokomplikowac, niepotrzebnie.
darujcie sobie te zalosne komentarze, bo czuc dol dupy na kilometr; niech se robi co chce, jak rucha to jego "szczescie" a wy lylacie jak ja pierdole i triggeruje was to tak bardzo ze nie widzicie czystego kurestwa jakie on tu odwala nagrywajac bolcowanie bez wiedzy. troche zenada imo
Torg w formie, Xantera w formie, nic dodać nic ująć.
Wszyscy tacy poważni nie rób to nie rób tamto :P jak chce się pakować w to to niech zrobi zdaj relacje co z tego wyszło. Kalkuluje że konfrontacja murowana no chyba że koleś stwierdzi że o "dziwkę" nie ma co się pruć i zostawi ją przez Ciebie. Kończąc te moje pierdolenie to średnio to kupuje akcje z filmem. Jak się zacząłeś chwalić to pokaż chociaż trochę z tego filmu xD nie będziemy się śmiać ...
gdybym miał takiego małego to też bym się wahał czy wrzucić filmik na forum xD
Siemanko,
Mam problem z moją dziewczyną, jesteśmy razem od pół roku, jednak gdy zrobiło się teraz trochę luźno (ona po maturze itp) zaczął mnie uwierać pewien temat.
Chodzi o zachowanie dziewczyny w stosunku do moich kolegów, znajomych. Dziewczyna jest bardzo otwarta, lubi po prostu męskie grono(sama o tym mówi, że faceci są bardziej zabawni, dziewczyny rzucają foszkami itp.).Jest wobec mnie w porządku, nie spotyka się z innymi facetami, jednak z każdym moim kumplem ma bardzo dobre relacje, piszą do siebie itp, tak samo na imprezach, jest bardzo otwarta do facetów, lubi sobie poflirtować w mojej obecności. Po prostu zaczyna mnie to powoli drażnić. Ostatnio byłem na weselu razem z nią, nie zdążyliśmy posiedzieć 5 minut, ona już biegnie na szlugę z moim kumplem (był djem) oraz jego kumplem. Na ostatnim ognisku też siedziała ze mną po czym zaczęła dzwonić po jej kolegę (którego widziala 5 razy w zyciu, no ale chuj), dzwoniła do niego przy mnie, po 20 razy, narzucała się cholernie żeby przyjechał, jak przyjechał to skopała mu dupę tak na żarty i ogólnie potem z nim gadała jak przyjechał. To wygląda tak jakby szukała cały czas połechtania ego przez innych facetów, z każdym fajnym jakim się pozna odrazu wchodzi w taką kumplowską relację.
Zeby znaleźć złoty środek tej sytuacji : Ona nie robi nic co mógłbym odbierać typowo jako zdradę, ale sami wiecie jak drażni wzrok twojej baby na innym facecie, a z nią czuję się po prostu cały czas zagrożony. Zupełnie odrzucam syndrom zazdrośnika, nigdy nie byłem, jestem stabilny jeśli o to chodzi.
Co radzicie ? Leczyć to u niej czy raczej next ? Jak leczyć to typowo robić to co ona ? Rozmowa raczej tu nie poskutkuje, nie zamierzam się odkrywać z tym, że jestem zazdrosny.
zachowuj sie w stosunku do kolezanek tak jak ona do kolegow xd
Myślałem nad tym, jednak po prostu tracę flow gdy robię coś w odwecie . Rozumiesz ? Mi podryw idzie najlepiej na spontanie, ogólnie zawsze miałem łatkę uwodziciela.
Nigdy nie miałem tak, że przyjdę do klubu, zauważę fajną dupę, mówię sobie "będziesz moja" a potem za nią latam. Robię podryw na spontanie, jak jest dupa która przy której poczuję flow to mogę ją i przelecieć przy pierwszej rozmowie, ale z przymusu to po prostu nie idzie.
Jak coś nie pasuje to zawsze trzeba o tym pogadać i dopiero potem jak nie ma poprawy to elo. Co jest złego w okazaniu zazdrości? Tym bardziej, że ona jako licbaza może robić to specjalnie sprawdzając Cię.
Bo co? W gimnazjum jesteście? Związek buduje się na rozmowie. Jak nie powiesz o chuj Ci chodzi to i ona nie będzie wiedziała. Oczywiście, możesz się bawić w jakieś gierki jak kobiety czy chłopaczki z gimnazjum. Tylko po co.
A sugerowanie wyżej, żebyś robił to samo co ona to...dziecinada, żeby to ładnie określić.