Dzięki chłopaki, od razu lepiej gdy przeczytałem rade pana mattorga. Jak rozumieć to, że ona "potrzebuje czasu"?
Wersja do druku
Dzięki chłopaki, od razu lepiej gdy przeczytałem rade pana mattorga. Jak rozumieć to, że ona "potrzebuje czasu"?
Zapewne jako "nie, dzieki. Moze gdy z innym mi nie wyjdzie. Moze do tego czasu nie odwale maniany, jestem taka crazy"
Ale stalem sie suchy dla dziewczyn, to jakas masakra. No ale tak trzeba, bo to co sie dzieje na kazdym kroku, to sa deszcze niespokojne.
Tutaj nikt Ci zlotej rady nie da, musisz sam poznać niektore zachowania tych stworzen a bedzie Ci prościej.
Taka sytuacja:
Byłem z laską. Minęło już trochę ponad miesiąc od kiedy nie jesteśmy razem. Staram się nie myśleć o przeszłości ale też nie szukam nowej panny na siłę. Sęk w tym, że była nie daje spokoju widząc, że mam nowe koleżanki w znajomych itd. Ciągle próbuje mi uświadamiać, że chujowo się zachowuje poznając nowe loże mimo, że zerwaliśmy generalnie z jej winy. Wczoraj poznałem fajną dziewczynę i automatycznie smsy od byłej, że miesiąc temu mówiłem, że ją kocham a teraz już poznaje nowe a ona schudła 4,5 kg i ma depresje XDD. Moje pytanie: Jak dać do zrozumienia byłej że co było to było a teraz jest nowe i żeby se dała spokój z takimi smsami? Pisałem już najbardziej wprost jak się da, że nic do niej nie czuje już i że robie co mi się podoba a jej nic do tego ale ona dalej napiera.
Zablokuj ją na FB oraz smsy i połączenia od niej.
Z czasem sama zrozumie.
a później będzie płakała w ramionach następnego 'ehh i na koniec jeszcze usunął mnie i moje siostry ze znajomych na facebooku... kompletny drań' xD
Ja mam podobny problem, tzn patrząc od strony tej laski. Kurwa nie może mi wylecieć z bani była, a minęło już sporo czasu. Strasznie wkurwiające, normalnie to mi przechodziło po miesiącu max, a teraz to się ciągnie i ciągnie...
znajdz nowa panne