Szanuje motzno.
Typiarę boli że masz ją w dupie i nie rozpaczasz, to próbuje Ci dopiec- olej ją
Wersja do druku
tyle, że mam serio już teraz to w dupie nie rusza mnie to xD tyle, że napisałem jej jak powiedziała, że chce się pogodzić, to że już teraz mam na to wyjebane, był na to wcześniej czas, że jak chce to niech zapierdala teraz do mnie te 500km tak jak ja przez cały ten związek to może uwierzę jej, że serio jej na tym zależy i się skuszę, żeby się spotkać
btw. za każdym razem daję jej do zrozumienia, że ma dać spokój olewam ją, wcześniej było trochę na odwrót ale odkąd zacząłem mieć wyjebane to tak jakby role się odwróciły, może zbyt źle to przedstawiłem, może nie afiszuje się tym aż tak ale często coś tam wspomni o nim
chociaż pamiętam, jak napisała mi 2 tygodnie po rozstaniu, że teraz z nim jest najszczęśliwszą osobą na świecie, bo ma go... co dla mnie było kurwa takim ciosem... zastanawiałem się w tym momencie co ona ma w głowie i na chuj mi takie rzeczy pisze, kiedyś jej o tym wspomniałem, to powiedziała, że chciała abym ją znienawidził XDD
btw. nie mam zamiaru się o nią starać ani nic z tych rzeczy tylko intryguje mnie ta cała sytuacja
#down
troszkę racji masz, ale już serio nie mam zamiaru jej tam nigdzie zablokowywać to takie też trochę gimbusiarkie, jak już pisze to tylko na tel, zdarzyło się, że dzwoniła ale to rozmowa trwała po 2 min bo tak jakby była niezadowolona z tego, że nic nie mówię i standardowo "widzę, że jesteś zajęty, nie będę przeszkadzać, także trzymaj się pa"
Co w tym gimbusiarskiego? Zablokuj na fb i tyle. Po co z nia gadasz przez tel, niewazne czy 2 min, teraz to chwila, za 2 tyg bedzie 10 min, a potem zmiekniesz. Nie wiem co w tym dziecinnego urwac kontakt ktory skonczy sie tylko zle dla ciebie ale dobra
W tego typu sprawach trzeba patrzeć przede wszystkim na siebie. Skoro zablokowanie jej na facebooku ma Ci pomóc o niej zapomnieć czy coś w tym stylu to zrób to. Szkoda nerwów na niewłaściwe osoby.
Toksyczne relacje się ucina, a nie pielęgnuje.
urwalbym kontakt
@bojkowY
Ja na Twoim miejscu zaczął bym pisać jej o laskach :P. Skoro sama opisuję Ci jak to jest fajnie z jej nowym kolesiem to zacznij ją traktować tak samo - opisuj jej jakie to fajne laski widziałeś dzisiaj na ulicy itd. Myślę że może pomóc i się odczepi :)
Odnosiłem się do rady kolegi, którego cytowałem.
Btw. to poziom niedojrzałych kobiet w sytuacjach stresowych/kryzysowych.
Ale o czym tu dyskutowac. Zostawila kogos baba, pisze ze znalazla innego i jej dobrze, nie teskni sie za nia, to blok i elo, po kiego sluchac jakiegos pitolenia chorej typiarki.
Przecież to oczywiste, że chce go trzymać przy sobie w razie jakby jej "wpaniały facet" ją zawiodł/zostawil to ma deske ratunkową. Bądź facet, a nie pizda. 5!
Byczkens dales poradnik jak sie zachowywać po rozstaniu dawej teraz poradnik jak sie zachowywać w związku i "nie mięknać w związku" jak to kobiety nazywają.