ja bym brał. nie mozna zyc ciagle starą miłością a poza tym takie zagranko ma wiecej plusów niz minusów(jakiekolwiek minuski ma?)
Wersja do druku
ja bym brał. nie mozna zyc ciagle starą miłością a poza tym takie zagranko ma wiecej plusów niz minusów(jakiekolwiek minuski ma?)
ale ja jej nie kocham. Lubie ją, znamy się i spędzamy miło czas, ale to na pewno nie miłość :P
zalezy jaki masz charakter imo, czy do bzykanka potrzebujesz miłosci. ja jezeli bylbym sam to bym skorzystał. bo czemu nie jezeli obie strony traktuja to jako przygode?
Jak chcesz bzyzknąć to bzyknij. Simple as that.
Well, nie chcę krzywdzić ludzi, to na pewno. I jak uprawiałem seks wcześniej, to było tak, że to było magiczne bo byliśmy my jako dwoje ludzi którzy się kochaliśmy. Tutaj jest inaczej - to tylko seks, rozładowanie. Nawet nie wiem co miałbym po tym z Nią zrobić : ddddddd
Muszę o tym pomyśleć. Jak ktoś ma coś do powiedzenia chętnie posłucham ;d
To jasne że jej nie kochasz bo chodzi o taki układ co nie, seks bez zobowiązań się nazywa
Jak Ci seks bez miłości nie sprawia radości to nie wchodź proste
IMO to nie jest tak, że jak ktoś ma wątpliwości powinno się odpuszczać - trzeba wszystko przemyśleć ;)
A jak się dowiedziałem - po prostu dużo gadamy i czasami gadamy o seksie ( mamy b. otwarte podejście do tematu :d ), ona jest sama i jest po chujowym związku, ja tak samo , so w pewnym momencie zapędziliśmy się z tekstami i padł taki pomysł. Simple enough.
i co pytasz nas o zdanie?
rob jak chcesz.
ja bym sprobowal, bo to zawsze szansa na sprobowanie czegos innego, a takie szanse zawsze wykorzystuje
Imo nie pyta tylko się chwali, po cholerę pytać anonów z neta o takie rzeczy o0 szczególnie że sam powiedział iż brakuje mu miłości w seksie
Byłem kiedyś w takiej relacji i marnie się to skończyło, ale znam też przypadki kiedy było fajnie, a nawet związek z tego wyszedł