Nie chce mi sie odswiezac tamtego tematu to wam powiem ze juz mi nawet nie odpisuje :/ smutek w sercu
Wersja do druku
Nie chce mi sie odswiezac tamtego tematu to wam powiem ze juz mi nawet nie odpisuje :/ smutek w sercu
kto by sie spodziewal xD
W niemcach ciezko, wracam z roboty troche kima zjesc cos i wieczorek juz
no to siedź sam w domu resztę życia bo nie ma czasu
dobra wypierdalaj jak niemasz nic ciekawego do powiedzenia.
jakaś dziewczyna była pierwszą osobą która była dla ciebie miła od x lat i sobie zacząłeś już w głowie wyobrażać wspólnie spędzone lata i życie, mówiliśmy ci że to nie wyjdzie po jej reakcjach no i nie wyszło, dostajesz rade by sobie znaleźć kolegów bo to kluczowe do funkcjonowania dla faceta to nie chcesz i sie oburzasz
no brawo rozgryzłeś mnie, lat nie planowałem ale po prostu wpadła mi w oko
kumple za granicą to ciezkie klimaty przynajmniej dla mnie, jak wróce do Polszy to do wiekszego miasta i moge chodzic na piwka.
Jak w Niemczech siedzisz to ze @Smok_Galana ; się meetuj i razem będziecie na milfy chodzić. Chyba że nie lubisz milfow to nie mam pomysłu
i tak kiedys musze skoczyc do Polszy po pillsy.
moth dobrze gada dawaj do mnie jak z okolic koloni w ta sobote ide na uro do ruskich to moge cie zabrac xD
Zaraz powiesz, ze to w ogóle ona za toba latała, a ty miałeś wyjebane. Większość z nas na początku była cipami, żeby później się ogarnąć. Ale miałem raz taka akcje trochę jak ty. Widywałem się z dziewczyna, gadaliśmy itp i kiedyś cos tam mówię, żeby wpadła do mnie czy ja do niej na noc, a ona, ze ona szuka przyjaciela, a nie chłopaka, bo niedawno zerwała itp. Ja mówię ok, ale ja nie szukam przyjaciółki, wiec nara. Pare dni później z nią spałem także... nikt nie chce się wiązać z przydupasem, chyba ze jest totalnie zdesperowany lub także jest stuleja. Wiec takim podejściem do życia + bycie obrażonym na wszystkich w około, nie chce mieć kolegów, bo faceci to zjeby, to zaruchasz jakiegos paszkwila w wieku kurwa 30 lat
@Smok_Galana ;
Braunschweig here
@topic
przyjmuje rady i dzieki
To masz teraz najlepszą:
pogódź się z tym, zapomnij o niej i może za jakiś czas zaczniesz normalnie żyć
@ragnarok ; no to lipa za daleko
W sumie jak tu jestem to zapytam, mieliscie tak kiedys ,ze kobita byla tak zajebista ,ze zaczeliscie sie jakac, byc czerwony ogolonie cos wstylu przegryw level ekspert ?
Mialem tak sam 2 miechy w temu i bylem w szoku jak w takim wieku i nawet dobrej karcie osiagniec z kobitami takie cos w czlowieku sie odpala xd
Za duzo ladnych glupich cip spotkalem, by sie przy ktorejs jakac. Pieknych kobiet jest mnostwo na swiecie, ale wyglad to nie wszystko. Mnie interesuje co czlowiek prezentuje soba rowniez poza wygladem, nie mowie natomiast, ze jest on niewazny.
W liceum tak mialem jak dziewczyna rok mlodsza ktora mi sie podobala zaprosiła mnie na kawe, ni chuja sie tego nie spodziewałem i zachowalem sie pewnie jak przegryw, ale koniec końców byl wygryw
Hehe trza bylo isc na browarka czy wudeczke %%% auuu
jakie browary czy wudeczka, od razu "ruchasz się czy trzeba z tobą chodzić?" i jazda
szkoda czasu na pierdoły, cnie?
Albo jeszcze gorzej ,ze miales kontakt z dziewczyna stulejo jebana
Oczko dla ciebie smoczku ty to dopiero jestes stulejarz
Sent from my SM-G920F using Tapatalk
jak się chomik w kołowrotku KURWA ZAHACZY O TE SZCZEBELKI JEBANE I WPADNIE MU TA ŁAPA BO ZA DUŻE PRZERWY I SIE WYJEBIE W KOŁOWROTKU TO WTEDY JEST ŚMIESZNIE
LECIMY Z TEMATEM KOCHAĆ TO NIE ZNACZY ZAWSZE TO SAMO
https://www.youtube.com/watch?v=oVOkv8wItv0
Ej mordy mam jakiś problem ze swoją baba i nie wiem czy to ja jestem pojebany czy ona za mocno... Ogólnie jakis rok temu zrobiło się poważnie i zamieszkaliśmy razem i się zaczęło... Wyjść sam nie mogę ale to chyba najmniejszy problem. Głównym problemem jest to, ze jej nic nigdy nie pasuje. Jak tylko robię coś co wg jej powinno być zrobione inaczej wali focha (średnio raz na 2-3 dni) np przykład z dzisiaj zrobiłem sobie jeść przed jej powrotem wraca widzi jedzenie i obrażona bo nie zrobiłem dla niej (po prostu nie ogarnalem która godzina inaczej bym i jej coś zrobił). Skończyło się płaczem z jej strony mimo wyjaśnienia i przeprosin. I tak średnio jest co 2-3 dni pierdoła -> foch. Tez jestem normalnym gościem który ma swoje zainteresowanie i chce się rozwijać w nim to zawsze jest problem bo wg jej bym tylko to robił co jest nieprawda ale tu mi się wydaje ze to przez to ze sama nie ma żadnych zainteresowań i siedzi tylko w tel. Jak się mocniej wkurwi przestaje już totalnie panować nad sobą potrafiła mnie opluć nawyzywał od kurew czy chujow co już serio wg mnie zajeżdża patola. Każda baba ma tak chore jazdy? Czy ja jestem jakiś przewrażliwiony na tym punkcie? Szczerze mówiąc to nie uśmiecha mi się życie z kimś kto ma ciagle jakiś do mnie problem ale z drugiej strony może wszystkie tak maja. W sumie to dobrze jest tylko pare dni po okresie może max tydzień a potem co chwila się spina o każde gowno. Wszystkie tak maja?
jesteś przewrażliwiony, to zupełnie normalne, że laska cię czasem opluje i zwyzywa od kurew, tak że nie przejmuj się
pozdro
Po prostu ciężko czasem powiedzieć won chociaż próbowałem ale za każdym razem jest powrót do tego samego ciagle fochy. W sumie doszło do tego ze nawet o tym z przyjaciółmi nie gadam bo jak kiedyś zdarzyło mi się z bratem popisać o problemach wiadomo każdy musi się wygadać to jak to zobaczyła to zaczęła robić awanturę. Jeśli chodzi o pyskowanie to jakiś czas temu powiedziałem jej ze jak tak dalej pójdzie to się pożegnamy ale przy kolejnej awanturze znowu zaczęła mnie od chuji wyzywać. Po prostu ostatnie 4 lata miałem dość ciężkie i serio nie wiem czy takie zachowanie jest normalne u kobiet w stosunku do partnera (ciagle fochy i te wyzwiska) i to nie troll po prostu nie wiem a coraz bardziej wydaje mi się ze to norma chyba przez gnicie w tym
baba pluje na ciebie, a ty sie pytasz, czy to jest normalne? pierdolnij sie w leb xD
to jest normalne jeśli twoja ksywa to Jaca, a twoja dziewczyna ma na imię Małgorzata w skrócie Gosia
jeśli te posty to nie troll to radzę ci jak najszybciej odciąć się od tej kobiety, bo jest toksyczną osobą i zniszczysz sobie kolejne lata niepotrzebnie wkurwiając się dzień w dzień, lepiej nie będzie, a gorzej pewnie tak, nie daj boże jeszcze jakiś dzieciak z kapusty wyrośnie to już będziesz z nią uwiązany, ogarnij mieszkanie czy co ci trzeba i spierdalaj jak najszybciej
Ja bym to szukanie godności rozpoczął od wyjebania jej na zbity pysk, bo robi z ciebie ziomuś pantofla. Pisałem o tym na tmspiwie, jak tego teraz nie załatwisz, to się przyzwyczaisz, ona jeszcze bardziej cię upodli i zanim się obejrzysz będziesz nieszczęśliwym, zastraszonym popychadłem do dojenia z kasy i usługiwania jakiejś pojebanej kurwie xD. Serio, przy takich akcjach, to się nawet nie zastanawiaj i nie daj się nabrać na jakieś przeprosiny. Taki ma szmata paskudny i roszczeniowy charakter, nie zmieni tego bez większego impulsu jak zostawienie jej.
Uciekaj typie.
Kurwa już samo to, że nie pozwala ci się spotkać ze znajomymi i robić tego, co cię interesuje jest powodem do rozstania, a ty chuju (:kappa) przyjmujesz charę na twarz i pytasz, czy wszystko ok?
No miał ciężki okres w życiu i nie wie czy to normalne, już dajcie mu spokój.
Nie se nie pozwala ale zabieram ciagle ze sobą bo inaczej by siedziała w chacie i czekała z fochem. To co mnie interesuje to tez moja praca zarabiam prawie 10k na rękę i chce się dokształcać po godzinach ale tez nie codziennie a w kłótni zawsze ze tylko ten jeden temat mi w glowie...
Jednak trolling xD
no niestety xD
https://www.youtube.com/watch?v=BG6We5AHilc
Moje zdanie jest takie, że ona przestała cię szanować, bo nie boi się, że cię straci. ja na twoim miejscu poszedłbym w chuj, w sensie na jakiś czas się wyprowadził, jeśli nie kolidowałoby to z pracą sugerując, że to koniec. Jakby zaczęła prosić, żebyś wracał to wtedy przeprowadzić wychowawczą rozmowę, a jakby nie przybiegła z płaczem to myślę, że z czasem i tak byś tego nie żałował.
Dla niektórych może się to wydać dziwne, ale uważam, że babę trzeba sobie wychować.