wyjebac kopa na cyce
Wersja do druku
wyjebac kopa na cyce
sorki bo wchodze na forumek rzadko
laska haxigiego zalozyla konto na torgu a on tu wrzuca jeszcze scc z ich rozmow? xD
wyliż jej stopy albo zrob face fuck
Jak by ci to powiedzieć.... To co napisał Alex wcześniej to święta prawda.
I one wciąż to mają w genach. Niby koleżanki i propaganda z tv mówią jej, żeby żyć inaczej, ale natura kobiet tak łatwo się nie zmienia. Ona ciągle w głębi duszy chce być uległa i żeby to jej facet nią kierował. Najlepszy dowód na to jest to, że kobiety nigdy same nie wiedzą czego chcą. Zapytasz jej otwarcie czego oczekuje od życia czy od ciebie to otwarcie ci powie, że sama nie wie.
A dziś faceci przez propagandy z różnych źródeł są tylko ulegli. Trzeba pamiętać, że to w końcu facet jest głową rodziny. A to, że natura kobiet ciągle woła o choć odrobinę dominacji właśnie widać w tym, że wymyślają różne z dupy wysrane sytuację i prowokują jak mogą żeby facet po prostu wziął je za fraki i ustawił do pionu.
Na dwie cioty nie ma miejsca w związku. Facet musi być stanowczy i zdecydowany. Ty stawiasz warunki i mówisz jej co ma robić, bo ona sama nie wie.
Sprawa prosta. Kochasz ja? To nie ma co się kryć. Mówisz, że ja kochasz, ją sobie wybrałeś i ona jest twoja. Kropka. Nie ma dyskusji. Ma być twoja i ma się ciebie słuchać. Pokasować głupie rzeczy i nigdy więcej tego nie robić, bo będzie źle.
Pewnie Ci się to wyda kontrowersyjne, ale kobiety wbrew pozorom bardzo lubią należeć do kogoś i być ich własnością, bo to po prostu uspokaja je i są pewne swego stanu rzeczy. Nie lubią niepewności.
łatwo ci takie rzeczy pisać jak kupiłeś sobie filipinkę na ebayu i ona faktycznie jest twoją własnością
Wystarczy pomyśleć skąd to się wszystko bierze.
Co do jednego kobiety są zgodne i wiedzą czego chcą. Chcą silnego ramienia i bezpieczeństwa. Kogoś kto je zawsze ochroni. Pamiętajmy do czego związki zmierzają. Następstwa związku to dzieci i zakładanie rodziny, a tu już można dyskutować jak taka byle ciota sobie z tym ciężarem poradzi.
Kobieta chce być zawsze pewna swojego faceta. Domysły ją oddychają. Dlatego właśnie oczekuję silnego samca który wie czego chce i który po prostu sobie ją weźmie na zawsze.
Nie słyszałeś nigdy, że kobieta czeka na księcia z bajki który przyjedzie do niej na swoim rumaku ją uratować i zabrać ze sobą do swojego zamku gdzie będą żyli długo i szczęśliwie ? :)
Krótko mówiąc kobieta chce hajsu. Bez hajsu nie ma mowy o bezpieczeństwie.
:)
tygrysek dobrze prawi wie czego suki chcom
Poszedł do innej? :P
gorzej.
spytaj typa co zrobił mądrego w środę
To nie mój facet. Ja z nim nie mam kontaktu. :P
Siemaneczko ziomeczki! Wszedłem odśwkieżyć kilka spraw i z wami popisać z drugiego konta. Dostałem bana jak wiecie i niedługo mi mija na main account. Siema ola! :) Siema moi fani. :))
NIE TĘCZOWA NIE CZERWONA TYLKO POLSKA TYTONIOWA!
Spoko poczekam do 11.2017 r. wrócę tu i tak!
No wiesz haxigi za podawanie się za moderację forum też powinien być warn.
O tak z WAWY! Pozdro dla fanów!
Załącznik 362171
kto to jest w ogóle ? o.O
Pieseł ledwo wszedłeś i już cię kodowcy atakują, trzymaj się mordo
NIE TĘCZOWA NIE CZERWONA TYLKO POLSKA TYTONIOWA
cześć pies
pa pies
Przecież to nie pies tylko troll podający się za psa
To nie pies tylko zwykły kundel
Może kot? :P
O jezu...
Panowie, wprowadzilibyscie sie do dziewczyny, do mieszkania ktore zostawila jej mama i dzieli to mieszkanie z bratem?
Moja mnie do tego namawia, lecz ja mam jakas blokade, dla mnie to swego rodzaju wstyd, co to za facet, ktory wprowadza sie do dziewczyny. Wiem, ze pewnie w jej rodzinie bedzie gadane, ze znalazla sobie takiego co nic nie ma i sie na krzywy ryj wprowadza...
Chcialbym z nia mieszkac, lecz na neutralnym gruncie, problem oczywiscie lezy w finansach, w jej mieszkaniu placilibysmy tylko pare stowek za czynsz zamiast grubo ponad tysiaka w wynajmowanym.
Poza tym, Ona nie chce sie wyprowadzac, zrobila sobie remont pokoju, dodatkowo jej brat tez mialby problem samemu utrzymac sie w tym mieszkaniu.
Ja mieszkam ciagle z rodzicami i bardzo duzo czasu spedzamy u niej, lecz ja caly czas odmawiam wprowadzenia sie na stale.
Jestesmy razem 8 miesiecy jezeli to cos zmienia.
Trochę imo przesadzasz. Dokładają się do rachunków, dbaj i jak dla mnie nie ma w tym nic złego. Przecież chyba nie chcesz żeby to mieszkanie na ciebie przepisali. Ewentualnie sam zagadaj z jej starymi czy im to przeszkadza.
moim zdaniem jesli lepiej zarabiasz to zaden wstyd. W koncu Ty masz kase, zawsze mozesz sie wyniesc. Co innego jesli na kazdej plaszczyznie kobieta jest lepsza, akurat tak sie sklada ze zazwyczaj kobiety zostawiaja facetow ktorzy są gorsi od nich.
Pomijajac juz ze cale zalozenie jest glupie, ale trzymajac sie go to.. napisalem wyzej
ps. A ona wie ze masz jakas inną dupe w awatarze?
Wydaje mi się, że to spoko opcja. Przy okazji zobaczysz jak wygląda życie z nią na codzień, to jeszcze nie wyklucza innych opcji, chociażby, że później brat jej spłaci mieszkanie a wy pójdziecie na swoje
ciebie chyba popierdolilo, slowo klucz brat
Bracia dup bywają jednymi z lepszych ziomkow
Pewnie, powinien jeszcze oczy wydłubać by przypadkiem na inne nie patrzeć.
I co w tym złego, że masz się do niej wprowadzić? Dołożysz się i macie o wiele lepiej niż inni, bo mega niskie rachunki. To co, wolisz mieszkać osobno niż razem skoro jest taka możliwość, bo ci godność nie pozwala? Wolisz płacić więcej za wynajem jakiegoś gówna, niż wyprowadzić się do niej i płacić mniej, bo ci godność nie pozwala? xD
Ja natomiast ni chuja nie wzialbym udzialu w takim przedsiewzieciu. Predzej czy pozniej brat poczuje sie krolem lwem, albo jeszcze gorzej tym pawianem z czerwona dupa i zacznie kwękać
Ile dolanów wydaliście na pierścionek zaręczynowy?
Nie od dziś wiadomo, że wartość pierścionka musi być równa wysokości trzech pełnych wypłat brutto ;]
To wy dajcie dziewczynie pierścionek zaręczynowy razem z paragonem z kasy? Nieźle. :P
Mam problem ze swoją panną. Jesteśmy razem od jakichś trzech miesięcy no i generalnie wszystko było dobrze między nami, aż do minionego weekendu.
Byłem na weselu mojego kolegi jako jego świadek. Pojechałem sam, bez niej, bo kolega zaprosił mnie na długo przed tym zanim ją poznałem. Poza tym zaproszenie dostałem sam, bez osoby towarzyszącej. I teraz tak, obraziła się na mnie dlatego, że wrzuciłem sobie na facebooka zdjęcie ze świadkową. Bez żadnego obejmowania, przytulania, czy czegoś, po prostu ona objęła jedynie moją rękę.
No i panna następnego dnia rano pisze smsa że ładne zdjęcie, oczywiście zaraz foch no i kurwa w sumie nie wiem co o tym sądzić. Przecież ani nie słodziłem ze starszą wódki, ani nic, wrzuciłem sobie jedynie pierdolone zdjęcie, na którym ja jestem jako świadek, razem ze świadkową no i moja robi z tego wielki problem.
Ma rację, czy ja zjebałem?
daj mi do niej kontakt ja sie chetnie wprowadze jak ty nie chcesz
tylko weryfikacja jpg wczesniej jakby sie dalo
to jak ja bym sie spinal, ze mi ziomek zapina laske moja co drugi weekend no lol tak naprawde to nie tak naprawde to powiedz twojej lasce zeby ogarnela dupe bo nie ma racji
Ta twoja laska jest zdrowo popierdolona i niech ci przez myśl nie przejdzie, że kiedykolwiek będzie lepiej.
Każda laska, dosłownie każda będzie dziwką i przy każdej możliwej okazji będzie ci pierdoliła "to sobie do tej swojej dziwki kurwa idź". Nie ważne o co pójdzie zawsze jebnie tekstem, że jak ci się nie podoba to masz spierdalać do innej.
Powodzenia